Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Hat-trick napastnika i wysoka wygrana Trzebini z Dalinem

24.02.2018 12:22 | 17 komentarzy | 7 269 odsłon | Michał Koryczan

W swoim ostatnim zimowym sparingu, piłkarze trzecioligowego MKS Trzebinia pokonali wysoko na wyjeździe Dalin Myślenice.

17
Hat-trick napastnika i wysoka wygrana Trzebini z Dalinem
Zawodik MKS Trzebinia Ernest Świętek (z lewej, na zdjeciu z sparingu z Unią Oświęcim) zdobył dwa gole w meczu z Dalinem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dalin Myślenice - MKS Trzebinia 3-7 (2-2)

Gole dla MKS: Kacper Sołtys (33, 50, 80), Witold Cichy (40), Maciej Rogóż (55), Ernest Świętek (75, 88)

Trzebinia: Wróbel - Stokłosa, Cichy, Michalec, Jagła, Chlebda, Górka, Kłusek, Świętek, Porębski, Sołtys oraz Szymala, Sawczuk, Rogóż i Sochacki.

W środę trzebinianie urządzili sobie ostre strzelanie, gromiąc w meczu kontrolnym Orła Ryczów 11-0. W sobotnim starciu z innym czwartoligowcem - Dalinem Myślenice znów błysnęli skutecznością.

Spotkanie rozpoczęło się jednak dość zaskakująco, bo po niespełna pół godzinie gry to gospodarze prowadzili 2-0. MKS zdołał jednak jeszcze przed przerwą doprowadzić do remisu.

Po zmianie stron dominacja trzecioligowców była już bardzo wyraźna. Ostatecznie „żółto-czarni" zwyciężyli 7-3. Hat-trickiem popisał się pozyskany w przerwie zimowej z Pcimianki Pcim Kacper Sołtys. Dwa trafienia dorzucił Ernest Świętek. Gola i dwie asysty zanotował z kolei Maciej Rogóż.

- Graliśmy na dość ciężkim boisku, choć gospodarze robili co mogli, aby przygotować obiekt. Mieliśmy zdecydowaną przewagę, choć zaczęliśmy dość nerwowo. Zaprezentowaliśmy ofensywny, ładny futbol. Chłopcy pokazali charakter. Kadra może nie jest najliczniejsza, ale pod względem jakościowym naprawdę fajna. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Nikt się nie obraża - mówi Jerzy Kowalik, szkoleniowiec MKS.

W spotkaniu z różnych przyczyn nie mogli wystąpić wszyscy piłkarze. Większość z nich powinna być gotowa na pierwszy w tym roku mecz o stawkę. W sobotę, 3 marca, Trzebinia zmierzy się z Sołą Oświęcim w finale Pucharu Polski na szczeblu zachodniej Małopolski. Spotkanie odbędzie się najprawdopodobniej o godz. 9, na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Chełmku.