Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Światła przy Dworze Zieleniewskich w Trzebini będą, na wysepkę nie ma co liczyć

13.07.2016 14:28 | 4 komentarze | 6 592 odsłon | Anna Jarguz

Na przejściu dla pieszych na ul. Piłsudskiego drogowcy mają zamontować sygnalizację świetlną. Mieszkańców nie do końca to rozwiązanie satysfakcjonuje, czemu dali wyraz na środowym spotkaniu w tej sprawie.

4
Światła przy Dworze Zieleniewskich w Trzebini będą, na wysepkę nie ma co liczyć
W sprawie poprawy bezpieczeństwa dyskutowali radni, przedstawiciele ZDW, PZD, policja i mieszkańcy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nie będą to tradycyjne światła działające tak, że pieszy wciska przycisk i pojawia się czerwone. Mają migać na żółto dopiero, gdy ktoś zbliży się do pasów. Takie rozwiązanie Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zastosował w miejscowości Stróża.

- Tam się sprawdziło. Jego główną zaletą jest to, że światła nie pulsują cały czas, co powoduje, że kierowcy się do nich przyzwyczajają. Zaczynają świecić dopiero, gdy do pasów zbliża się pieszy - tłumaczy Jakub Piszczek z krakowskiego ZDW.

W Stróży na środku jezdni jest jednak wysepka dla pieszych. W Trzebini przy dworze nie ma miejsca na jej montaż.

- Dlatego obawiam się, że to nie zda egzaminu. W dzień świateł nie będzie widać i piesi nadal będą czekać aż któryś kierowca się nad nimi zlituje i ich przepuści - uważa mieszkanka Barbara Jelonek.

Mimo to w środę radni zdecydowali, że światła, jakie proponuje ZDW, to dobre rozwiązanie, bo innego na razie nie ma. Sygnalizacja ma powstać w ciągu kilku tygodni. Szybciej drogowcy namalują pasy, których po modernizacji drogi wciąż nikt nie odtworzył.