PIŁKA NOŻNA

Mecz towarzyski

Górnik Libiąż - Górnik Zabrze 1-5 (0-3)

0-1 Dzikamai Gwaze (20), 0-2 Szymon Skrzypczak (33), 0-3 Dzikamai Gwaze (39), 1-3 Łukasz Lewarczyk (53), 1-4 Szymon Skrzypczak (64), 1-5 Jakub Luberda (80)

Libiąż: Dębski - Bochenek, Lechojda, Kmiecik, Tomczyk, Wilczak, Żegleń, Policht. Pawlak, Wierzba, Kania. Na zmiany wchodzili: Kaniaburka, Smok, Patyk, Rusiniak, Kułaga, Kita, Bogacz, Szczurek, Gucik, Lewarczyk, Łysek

Zabrze: Poloczek - Staszczak, Teichman, Wolniewicz, Rutkowski, Papis, Dankowski, Przybylski, Gwaze, Wolsztyński, Skrzypczak. Na zmiany wchodzili: Lewandowski, Mąka, Surdacki, Weremko, Gruszka, Luberda, Wolański, Wolsztyński, Olszewski, Paczulla

Mecz rozegrany z okazji 70-lecia libiąskiego klubu choć biletowany zgromadził na trybunach tłumy kibiców. Przed spotkaniem działacze Górnika i osoby z nim związane odebrali brązowe, srebrne i złote odznaki honorowe Podokręgu Chrzanów. Wręczył je prezes PPN Józef Cichoń. Na boisku (oba zespoły zagrały dwa razy po 40 minut) dominowali zabrzanie. Widać było ich większą kulturę gry oraz zaawansowanie techniczne. Gospodarze pokazali dużo ambicji i serca. Trochę mniej stworzyli okazji, bo rywale rzadko dopuszczali ich w rejon własnej szesnastki. W pierwszej odsłonie dwa razy do libiąskiej bramki trafił ciemnoskóry Dzikamai Gwaze. Za pierwszym razem uderzył z bliska, za drugim wykorzystał sytuację sam na sam. Trzeciego gola dołożył doświadczony, 25-letni Szymon Skrzypczak, który zaskoczył golkipera strzałem z ostrego kąta w krótki róg. Zaraz po zmianie stron precyzyjne dośrodkowanie Damiana Patyka celnym strzałem głową wykorzystał zawodnik libiąskich rezerw Łukasz Lewarczyk. Potem goście nieco jeszcze podkręcili tempo. Skutkiem były gole Szymona Skrzypczaka. Uderzył z woleja w długi róg, choć był naciskany przez Wojciecha Kanię. Wynik na 1-5 ustalił zmiennik, 19-latek Jakub Luberda.

- Na pewno było widać różnicę między oboma zespołami. My czujemy już z nogach trudy sezonu. Dobrze, że zdobyliśmy bramkę, a nikt nie odniósł kontuzji. Przy okazji mogłem dać pograć wszystkim zawodnikom, także z rezerw - powiedział nam po końcowym gwizdku Grzegorz Kmiecik, trener i kapitan libiążan.

Małopolska liga juniorów młodszych - grupa o miejsca 12-17

Dalin Myślenice - MKS Trzebinia-Siersza 0-1 (0-0)

0-1 Karol Łubik (65)

Trzebinia: Dziadzio (41. P. Noworyta) - Byrczek, F. Głowacz, Skrzypek, Woszczyna, Jabłoński (60. Gurgul), Chmielowski, Wierzbic, Jarosz, Sieprawski, Łubik

Ostatni kolejka decydowała o tym, kto utrzyma się w małopolskiej elicie juniorów młodszych. Przed tą serią spotkań pewne było, że ligę wojewódzką opuści Prądniczanką Kraków. W środowe  popołudnie miało się rozstrzygnąć, które dwie drużyny podzielą jej los. Zagrożonych degradacją były aż cztery ekipy, wśród nich trzebiński MKS.
Aby myśleć o utrzymaniu podopieczni Mieczysława Ślusarka musieli w pierwszej kolejności pokonać na wyjeździe Dalin Myślenice. Zadanie wykonali bezbłędnie. Wygrali 1-0 dzięki bramce Karola Łubika. Trzebinianie kończyli mecz w dziesięciu, bo w 76. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Patryk Wierzbic. Gospodarze nie wykorzystali tej kilkuminutowej gry w przewadze i MKS zgarnął pełną pule.
Zwycięstwo mogło się okazać pyrrusowym, gdyby w równolegle rozgrywanym pojedynku Termaliki Bruk-Bet Nieciecza z Tranovią Tarnów padł remis. Niecieczanie wygrali jednak 1-0 i podobnie jak Trzebinia (zgromadziła tyle samo punktów co Tarnovia i Dalin, ale pokonała obie te ekipy w bezpośrednich starciach) oraz Dunajec Nowy Sącz utrzymali się w Małopolskiej lidze juniorów młodszych. Do okręgówki spadły druzyny z Tarnowa, Myślenic i Krakowa.

Klasa B - Chrzanów

Górnik Siersza - Wisełka Rozkochów 0-1

Tempo Płaza - SPRiN Regulice 0-2

LKS Żarki II - Zryw Brodła 5-0

Lew Olszyny - Jutrzenka Ostrężnica 4-2

Korona Lgota - Promyk Bolęcin 3-2

Korona Mętków - Ruch Młoszowa 1-2