Nie masz konta? Zarejestruj się

Ludzie

Alternatywa Ziajki

28.07.2010 18:51 | 0 komentarzy | 2 797 odsłony | red
Nie dwie, lecz trzy osoby będą kandydować w wyborach samorządowych na wójta Babic. Do Romana Warchoła i Radosława Warzechy dołączył Zygmunt Ziajka.
0
Alternatywa Ziajki
Zygmunt Ziajka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nie dwie, lecz trzy osoby będą kandydować w wyborach samorządowych na wójta Babic. Do Romana Warchoła i Radosława Warzechy dołączył Zygmunt Ziajka.

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że o fotel wójta Babic powalczą Roman Warchoł i Wiesław Domin. Powtórki z 2006 r. na pewno nie będzie.

Przekonali Ziajkę
O ile Warchoł powalczy o reelekcję, to Domin zrezygnował z kandydowania. Poparł za to Radosława Warzechę. 
Jak się okazuje, chęć zostania pierwszym gospodarzem „yourajskich okolic” ma także Zygmunt Ziajka, babicki radny i sołtys Wygiełzowa. Parę tygodni temu wspominał, że do kandydowania namawiają go mieszkańcy. Jak widać, robili to skutecznie. W ubiegłym tygodniu Ziajka poinformował oficjalnie, że wystartuje w wyborach samorządowych na wójta Babic.

- W szczególności zadecydowały dwie kwestie, które w gminie pojawiły się w ostatnim czasie. Sięganie głęboko do kieszeni mieszkańców poprzez drastyczne podwyżki wody oraz wymawianie umów na wywóz śmieci. Razem z radnymi udało się to wstrzymać. Do takich sytuacji nie może dochodzić - podkreśla Ziajka, który jest kandydatem komitetu wyborczego wyborców, noszącego roboczą nazwę Alternatywa.

Budowa kanalizacji, remonty dróg i sieci wodociągowej to elementy, którymi, jego zdaniem, w gminie trzeba się zająć w pierwszej kolejności.

Promocja na drogach
- Tyle mówi się o promocji gminy. Najlepszą promocją jest jej wygląd. Wtedy turysta będzie chciał tam przyjechać. Jeśli natknie się tylko na dziury na drogach, brud i sterty śmieci, ominie to miejsce szerokim łukiem - mówi Ziajka.

Kandydat na wójta uważa, że trzeba szybko zająć się także niebezpiecznie rosnącym zadłużeniem gminy
- Ktoś musi zracjonalizować gospodarkę finansową w Babicach. Dwukrotnie unormowałem sytuację w Związku Komunalnym do spraw oczyszczalni w Podolszu. Dzisiaj wójt jest menadżerem. Nie musi być ekspertem w każdej dziedzinie, ale podstawową wiedzę musi w tym zakresie posiadać - twierdzi Ziajka. Według niego bardzo ważny jest odpowiedni dobór współpracowników.

- Wiem, że straszą mną urzędników. Że przyjdę i ich pozwalniam. Najwyraźniej uważają mnie za poważnego kandydata - mówi sołtys Wygiełzowa. - Tylko nierozsądny próbuje niszczyć, a potem budować na gruzach. Urząd wymaga usprawnień. Można to osiągnąć prawidłową organizacją pracy i odpowiednim doborem ludzi do konkretnych stanowisk. Nie może być tak, że księgowa zajmuje się drogami, a inżynier kasą.

D`Artagnan z Mętkowa
Zdaniem Ziajki szansą na rozwój gminy są fundusze zewnętrzne. W bieżącej kadencji nie pozyskano żadnych pieniędzy z tzw. projektów twardych.

- Przez ten czas stosowano zasadę całość albo nic. Tymczasem można sięgać po mniejsze fundusze i przeprowadzać inwestycje etapami - zauważa radny Ziajka.

W sierpniu przedstawi nazwiska popierających go osób, którzy powalczą o mandat radnego.
- To ludzie od prawicy do lewicy, reprezentujący cały przekrój społeczny mieszkańców gminy - informuje Zygmunt Ziajka.

Niewykluczone, że do trójki kandydatów dołączy ktoś jeszcze. Wśród potencjalnych osób najczęściej wymienia się radnego z Mętkowa Henryka Balusia.
- Skoro jest już trzech muszkieterów, to być może pojawi się i D`Artagnan - mówi tajemniczo Baluś.
Michał Koryczan 

Przełom nr 30 (949) 28.07.2010