Beata Witman i Aneta Mysza z Czyżówki, matki nastolatków ukaranych mandatem za jazdę autobusem bez biletu, twierdzą, że karę nałożono niesprawiedliwie. Zamierzają dochodzić swych praw sądownie.
Beata Witman i Aneta Mysza z Czyżówki, matki nastolatków ukaranych mandatem za jazdę autobusem bez biletu, twierdzą, że karę nałożono niesprawiedliwie. Zamierzają dochodzić swych praw sądownie.
19 stycznia, Siersza. Szesnastoletni Mateusz Witman wsiada do autobusu z kolegą Rafałem Myszą. Wracają z gimnazjum. Za jazdę na gapę dostają mandat. Rafał ma przy sobie gotówkę, więc płaci kontrolerowi do ręki niższą karę - 60 złotych. Mateuszowi kontroler wypisuje mandat 90-złotowy.
- Od razu po wejściu do autobusu podeszliśmy do kierowcy, by kupić bilet. Kazał poczekać, aż dojedzie do kolejnego przystanku, bo nie może rozpraszać się podczas jazdy. W tym czasie dopadł nas kanar. Nie pozwolił kupić biletu, tylko od razu wypisał mandat - relacjonują chłopcy.
- Kontrolerzy wykorzystali okazję, by zarobić na prowizji. Wiedzieli, że chłopcy nie mają biletu, ale nie pozwolili im go kupić. Dlaczego żerują na dzieciach? Do pijaków czy chuliganów nigdy nie podejdą, bo się boją - nie kryją oburzenia matki chłopców. Spotkały się z kontrolerami firmy przewozowej Vector i Tadeuszem Gruberem, przewodniczącym ZK KM, by anulowali mandat.Wersja zdarzeń kontrolerów odbiega od tej, przedstawionej przez gimnazjalistów.
- Chłopcy po wejściu do autobusu usiedli z kolegami na krzesełkach, nie myśląc nawet o zakupie biletu. Dopiero po ogłoszeniu kontroli, pobiegli do kierowcy. Było jednak za późno - relacjonuje kontroler, który wypisał mandat uczniom.
- Jeden z chłopców sam zaproponował, że zapłaci karę na miejscu. Zapytaliśmy go o wiek. Miał więcej niż 13 lat, więc odebraliśmy od niego pieniądze. Gdyby był młodszy, zgodnie z regulaminem firmy nie wzięlibyśmy pieniędzy, tylko wypisalibyśmy mandat - tłumaczy Łukasz Pyszkowski, główny specjalista ds. kontroli i windykacji w firmie przewozowej Vector.
- Kierowca powiedział, że żaden z chłopców nie chciał tego dnia kupić biletu, a rodzice powinni zastanowić się nad zakupem biletu miesięcznego. Nie dość, że zaoszczędzą, to będą mieli pewność, że dziecko nie jeździ na gapę - przekonuje Tadeusz Gruber.
- Synowie jeżdżą do szkoły darmowym busem. Rzadko korzystają z usług ZK KM, więc bilet miesięczny nie wchodzi w grę. Każdy pasażer powinien mieć jednak możliwość zakupu biletu w autobusie. Kioski albo są zamknięte, albo brakuje w nich biletów. Gdyby kierowca sprzedał synowi bilet od razu, nie byłoby problemu - denerwuje się Beata Witman.
- Jest wolny rynek i nikogo nie zmusimy do sprzedaży biletów. Kierowcy, choć nie mają takiego obowiązku, i tak sprzedają, bo jest to w ich interesie. To, że młodzi nie mieli przy sobie biletu i go nie skasowali, to tylko ich wina. Na pewno nie anulujemy mandatu - podkreśla przewodniczący Gruber.
- To niedopuszczalne, że kontroler wziął pieniądze od nieletniego. Syn miał sześćdziesiąt złotych na części zamienne do komputera. Zamiast tego, zapłacił niesłusznie karę. Nie zostawimy tak tej sprawy, bo w podobnej sytuacji jest wielu innych pasażerów. Spotkamy się w sądzie - zapowiadają kobiety.
Magda Balicka
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
krk- zapewniam sie że kontrolerzy nie mają "wklepanego regulaminu" kilka razy dostałam mandat za "jazde bez biletu" najśmieszniejsze jest to że ejstem osoba niepełnosprawna drugiej grupy tj mam przejazd do szkoły i z powrotem za darmo a jak wpadnie kontrola wypisują mi mandat mimo tego że im tłumacze ze ten mandat mi się nei należy bo mam przywilej! mało tego jeden z kontrolerów zachował sie arogancko w stosunku do mnie i powiedizał "kobieto zamknij sie bo pisze!" odwołałam sie u Pana Grubera napsiałam pismo i mandat anulowano - mało tego wysłali mi pismo z pouczeniem i teraz pytanie kto kogo powinien pouczyć chyab ja ich bo jechałam regulaminowo a to oni się uparli że nie... i jeszcze przysłali mi "pouczenie"
0 0
Skoro kierowca powiedział, że nikt nie chciał kupić biletów, to dzieciaki pewno kłamią. Ja miałem sytuację jeszcze bardziej śmieszną. Kilka lat temu, po przeprowadzce z Krakowa do Chrzanowa byłem przyzwyczajony do kasowania połówki, bo ciągle byłem uczniem. Normalnie kupiłem bilet, tylko że skasowałem pół. Nagle nalot jakby oddział SWAT i bileciki do kontroli! Wyjąłem i pokazałem bilet, na co dostałem odpowiedź, że wypisujemy mandat... Lekko się zdziwiłem, że osoba, która miała wtedy 15 lat musi kasować cały. Legitka była pokazana jeszcze z Krakowskiego gimnazjum, lecz była już nieważna. Kanarzy to nie są ludzie. Nie idzie z nimi się dogadać. Oni mają wklepany regulamin w ten zakuty łeb. U mnie skończyło się ugodowo. Zapłaciłem za brak dokumentów sumkę chyba 30zł...
0 0
Panie WK szkoda gadac w jakim swiecie Pan zyje ??? Od kiedy komunikacja jest za darmo ??
0 0
Panie kierowco jakie podwyżki dla kierowców? :) żartujesz Pan? oczywiscie zebym nie wyszedł na bydlaka fakt-zawód mało opłacalny przez spółkę , aleee ... Mój tata jeździł przez 13 lat autobusami, wiem naprawde duzo jak wyglada wasza praca. :)
Tu jest mowa o mandacie za bilet, a ja przytoczę sytuację jaka mnie kiedys spotkała.
czekałem na autobus, dość ważny, ważyła się moja ocena w szkole.. Jak Panstwo sie domyslą autobusy ZKKM spóźniają się czasami niemiłosiernie !!! Na ustaloną lekcję zdawania przedmiotu nie zdążyłem. Wsiadłem zatem do busa. z jęzorem na wierzchu pobiegłem do szkoły, powiedziałem nauczycielce co sie stało. Uwierzyła, odpowiedziałem na 2 pytania na korytarzu.. Udało się..
Jednak wracając do sytuacji na przystanku.. ludzie się zastanawiają dlaczego autobusy się spóźniają i denerwują się.. Otóż Państwu powiem dlaczego..Powiedział mi o tym ojciec który pracował w komunikacji 13 LAT !! A no dlatego bo np. taki Pan XXX jedzie już 3ci kurs "w te i z powrotem" mysli o porannej kawie którą zapomniał z kochaną małżonką wypić.. jedzie, jedzie. oczywiscie korki .. czas dotarcia na zajezdnię juz minał.. na szczęscie dla pasażerów autobus zajezdza na ulicę zieloną :) i tu kolejne ALE ! Przeciez kierowca obiecał sobie ze po tym 3cim kursie wypije wymarzoną kawusię :) idzie na dyspozytornie. szybkie zaparzenie wody , kawka 3 w 1. zalewamy. pare łyków które zajmują do 10 minut. wsiada do autobusu, zajezdza na przystanek 15 minut po czasie.. taka prawda niestety...
przytaczając tą historię chcę powiedzieć że jeśli autobus się znacznie spóźnia ja nie kupuję biletu.. kobieta jechała do szpitala i zdegustowana spóźnieniem autobusu nie kupiła biletu.. dostała mandat, zgłosiła to.. mandat został anulowany. :)
a jesli chodzi o blizsza tematu historię ja miałem tez taki przypadek ze wszedłem do autobusu usiadłem na krzesle tuż przed kasownikiem, odsunąłem zamek w plecaku sięgam po portfel, wyciagam bilet przykladam do kasownika tu !!!! KANAR MI RĘKĄ ZASTAWIA KASOWNIK I ZADOWOLONY MOWI : ZA POZNO !
takze fakt fatkem kanary to "sekta pajaców" i czekają na naiwne dzieci które dadzą sobie wcisnąc absurdalny mandat :)
Pozdrawiam
0 0
Proszę skierować WNIOSEK do Pana ADAMCZYKA i Zarządu ZKKM ,może się coś zmieni...
0 0
Nie mówię o gapowicza, którzy nie mają biletu bo żal im wydać pieniądze na niego, a potem się czepiają, ze dostali mandat. Chodzi mi o sytuację, kiedy np w sobotni wieczór wsiadam do autobusu, chcę kupić bilet - kierowca biletów nie ma, a gdy wsiądzie kontrola to ja dostanę mandat za brak biletu, a często się zdarza, że w weekendy ciężko kupić gdzieś bilet. Najlepiej wprowadzić automaty biletowe :)
0 0
Do zdegustowanej!
Kochana jeżeli ma się świadomość jechania na GAPĘ to trzeba płacić mandaty!Jeżeli Rodzice nie są przewidujący i nie kupią nieletniemu biletu miesięcznego to są potem tego efekty.Na całym świecie cywilizowanym i w Polsce w Busach nikt za darmo NIE pojedzie!!! A nóż się uda i przejedziemy za darmo ,no niestety kochani rodzice tym razem się NIE udało i trzeba za głupotę zapłacić ,a pieniążki na części do komputera trzeba przeznaczyć na MANDACIK.Kochani Rodzice gdyby to był wasz własny autobus z pewnością dopilnowalibyście by WSZYSCY pasażerowie zapłacili za przejazd(bo ponosilibyście wszystkie koszty...)-serdecznie pozdrawiam-kierowca autobusu.Widzę ile gapowiczów jeździ codziennie, na podwyżki dla kierowców NIE ma!
0 0
Kierowcy kryją kanarów, za to "kontrolerzy" nie sprawdzają biletów znajomym rozmawiającym z kierowcą(to przykład nie dopełnienia obowiązku ze strony rewizora oraz łamanie regulaminu przez kierowcę - rozmowy są zabronione).
Prawda jest taka, że w weekendy różnie bywa z zakupem biletów. Kioski i sklepy pozamykane więc nie ma gdzie kupić. Kierowcy czasami biletów nie mają, albo mają za 2,20 gdy potrzebny jest za 2,40. Niestety Zkkm i szanowny pan Gruber nie podają żadnych informacji co zrobić gdy na nie udało nam się w jakimś sklepie / kiosku kupić biletu a kierowca go nie ma, a wejdzie kontrola. W Chrzanowie dostaniemy mandat, a w Katowicach trzeba siedzieć za kierowca i nie ponosi się żadnych konsekwencji.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz