W ćwierćfinale w Mysłowicach zawodnicy Chrzanovii cieszyli się z awansu. W Głogowie poszło im już gorzej
Młodzicy PMOS Chrzanovia zakończyli na półfinale tegoroczną przygodę z Pucharem Polski w piłce ręcznej. W turnieju w Głogowie zajęli dopiero trzecie miejsce i odpadli z dalszych rozgrywek.
Młodzicy PMOS Chrzanovia zakończyli na półfinale tegoroczną przygodę z Pucharem Polski w piłce ręcznej. W turnieju w Głogowie zajęli dopiero trzecie miejsce i odpadli z dalszych rozgrywek.
Celem młodzików Chrzanovii było jedno z dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem. Już jednak pierwsze spotkanie z gospodarzami imprezy pokazało, że niełatwo będzie go osiagnąć. Chrzanowianie przegrali z Głogowem 28-29. W drugim dniu imprezy ulegli też Kusemu Szczecin 29-33. W tej sytuacji ich niedzielny mecz z Ulanem Majorat nie mial już większego znaczenia. Mimo to chrzanowianie potraktowali go prestiżowo, wygrywając 26-23. Awans do finału wywalczyły siódemki Kusego Szczecin i Głogowa. Chrzanów był trzeci a Majorat czwarty.
- Niejako na osłodę został nam tytuł króla strzelców turnieju dla Przemysława Wierzbica, zdobywcy 30 bramek - mówi trener chrzanowian Leszek Wójcik.
(MOR)
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz