Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Gotowi budować pod klucz

21.02.2007 10:29 | 1 komentarz | 3 032 odsłony | red
Działająca dotychczas na zasadach partnerstwa Polska Grupa Budowlana Południe sformalizowała działalność zakładając spółkę. Członkowie założyciele – 15 lokalnych firm – 31 stycznia podpisali akt notarialny.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Działająca dotychczas na zasadach partnerstwa Polska Grupa Budowlana Południe sformalizowała działalność zakładając spółkę. Członkowie założyciele – 15 lokalnych firm – 31 stycznia podpisali akt notarialny.

Rozmowy w tej sprawie prowadzono od września ubiegłego roku.

- Grupa powstała do obsługi zleceń dużych inwestorów, a przy takich inwestycjach podmiotów, z którymi zawiera się umowy, powinno być jak najmniej. Sformalizowanie działalności wymusił więc na nas rynek – twierdzi Krzysztof Głuch przewodniczący rady nadzorczej nowo powstałej spółki, jeden z inicjatorów zawiązania PGB Południe przed dwoma laty.

Do tej pory, gdy PGB pozyskała duże zlecenie, umowy podpisywano z szefami poszczególnych firm działających w grupie partnerskiej. Czasem tych podmiotów było więc kilka. Teraz umowy w imieniu PGB będzie podpisywał jeden prezes.

- Nie chcemy bazować wyłącznie na firmach założycielskich. Jesteśmy otwarci na nowych członków. W bazie mamy 60 firm, z którymi chcemy się skontaktować i zaprosić do współpracy. Konsolidując przedsiębiorstwa działające na tym terenie, możemy stworzyć dużą „fabrykę”, wypełniając lukę na mocno rozdrobnionym lokalnym rynku usług budowlanych – podkreśla Głuch.

W grupie są firmy z różnych dziedzin branży budowlanej: ogólnobudowlane, instalacyjne, transportowe; także hurtownia materiałów budowlanych, pośrednictwo nieruchomości, zakład utrzymania zieleni.

- Możemy więc się podjąć realizacji inwestycji „pod klucz”, wykonać ją od fundamentów po zagospodarowanie terenu wokół – zwraca uwagę Krzysztof Głuch.

Ważnym kryterium przy przyjmowaniu nowych członków będzie rzetelność.

- Współpraca w ramach grupy jest współpracą biznesową. Jeśli ktoś wykona robotę, musi za nią otrzymać pieniądze, ale jeśli nie wykona pracy tak jak należy, nie będzie folgowania – zapowiada szef rady nadzorczej PGB.

Na razie spółka chce się rozwijać. Jej członkowie nie mają więc co liczyć na ewentualną dywidendę. Zyski będą inwestowane – głównie w nieruchomości.
Grażyna Kaim

Przełom nr 8/773 21.02.2007

Czytaj również