Przypomnijmy: w połowie ubiegłego roku do ponad 13 tysięcy mieszkańców Chrzanowa, Trzebini i Libiąża poszły zawiadomienia o naliczeniu podwójnej opłaty śmieciowej. To była kara za nieprawidłową segregację. W kontenerach na odpady zmieszane lądowały np. odpady poremontowe, gruz, panele. Z kolei w pojemnikach bio można było natrafić na foliowe torby, których nie wolno tam wrzucać.

Skala nałożonych kar była duża. Ich łączna kwota sięgała aż 400 tys. zł.  Niektórzy zarządcy nieruchomości zdecydowali się złożyć odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO uchyliło zaskarżone decyzje związku i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez związek. W niektórych przypadkach trzeba było uzupełnić materiał dowodowy. Chodziło głównie o zdjęcia potwierdzające złą segregację.

Jak dowiedzieliśmy się w Związku Międzygminnym Gospodarka Komunalna w Chrzanowie, dotychczas zostało umorzonych 30 postępowań, w których stwierdzone zostało niedopełnienie przez właściciela nieruchomości obowiązku segregacji odpadów.

Dlaczego?
- Postępowania te zostały umorzone, ponieważ Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krakowie zażądało uzupełnienia materiału dowodowego o dokumenty, których związek nie mógł już uzyskać z uwagi na zakończenie umowy z podmiotem wówczas odbierającym odpady komunalne, tj. Przedsiębiorstwa Wielobranżowego MIKI - informuje Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna w Chrzanowie.