Piłkarze Wolanki Wola Filipowska ponieśli najwyższą porażkę na swoim boisku w XXI wieku.
Graczom Wolanki zdarzały się już w tym stuleciu wysokie przegrane na własnym terenie. Do ubiegłej niedzieli nie ponieśli tam jednak wyższej porażki niż różnicą czterech goli. Taka sytuacja miała miejsce siedmiokrotnie.
W niedzielnym meczu zespół z Woli Filipowskiej przegrał u siebie z Błyskawicą Myślachowice aż 2-8. Ciekawostką jest, że drużynę gości prowadzi Tomasz Ryba, które przez wiele lat trenował Wolankę.
- Za mojej kadencji tak wysoko jeszcze u siebie nie przegraliśmy. Nic nie zapowiadało takiego wyniku. Gole posypały się, gdy kontuzji doznał nasz bramkarz i musiał do końca spotkania grać z urazem. Inna sprawa, że brakowało nam skuteczności. Pięciokrotnie po naszych strzałach piłka trafiała w słupek lub poprzeczkę - mówi Mariusz Godyń, prezes Wolanki.
Najwyższe porażki Wolanki Wola Filipowska na swoim boisku w XXI wieku
Sezon 2002/2003
Wolanka - Spójnia Osiek 0-4
Sezon 2003/2004
Wolanka - Korona Lgota 0-4
Sezon 2004/2005
Wolanka - Unia Kwaczała 0-4
Sezon 2007/2008
Wolanka - Ruch Młoszowa 0-4
Sezon 2015/2016
Wolanka - Victoria Zalas 0-4
Wolanka - Zgoda Byczyna 1-5
Sezon 2018/2019
Wolanka - Ciężkowianka Jaworzno 0-4
Sezon 2020/2021
Wolanka - Błyskawica Myślachowice 2-8
Przeczytaj również:
Koronawirus. Odwołali mecz piłkarski z obawy o zakażenie
Błyskawica jak Bayern, Wolanka jak Barcelona
Trzebinianki przywiozły z Gdańska komplet punktów
Piłkarska sobota. Sprawdź wyniki meczów ligowych
Popis Piskorza, udany pościg Trzebini i niespodzianka stała się faktem
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz