Sport
Zabójcze dziesięć minut nowego lidera
AKTUALIZACJA
Start Kamień pokonał na wyjeździe Fablok i objął prowadzenie w chrzanowskiej A-klasie.
PIŁKA NOŻNA
Klasa A - Chrzanów
Fablok Chrzanów - Start Kamień 1-3 (0-3)
0-1 Tomasz Panek (25), 0-2 Tomasz Panek (30), 0-3 Mariusz Celej (34), 1-3 Hubert Matys (74)
Fablok: Prowalski - Klocek (77. Klechowski), Fudali, Trzeciak, Nawrot (46. Gędłek), D. Sabuda, Piechota, A. Ząbek, Ferdek (68. Surowiec), Matys, M. Domurat (58. K. Pabis)
Start: Białecki - Pytka (86. Paszkowski), Czechowski, Gorliński, Bulanda, Czech (90. Stolarczyk), Bidas, J. Kozioł (76. Wołek), T. Panek, M. Wojtoń (58. Koszycki), Celej
W pierwszym spotkaniu inauguracyjnej kolejki rundy wiosennej chrzanowskiej A-klasy, drugi w tabeli Start wygrał z Fablokiem.
Zespół z Kamienia już w pierwszej połowie wypracował sobie trzybramkową przewagę. Do zdobycia wszystkich goli potrzebował raptem dziesięciu minut. Dwa trafienia zanotował Tomasz Panek, a jedno Mariusz Celej.
Po zmianie stron gospodarze zdołali zdobyć tylko jedną bramkę i trzy punkty pojechały do Kamienia.
Dzięki zwycięstwu Start awansował na pierwsze miejsce w tabeli i przynajmniej do jutra będzie liderem A-klasy.
Czy utrzyma je dłużej przekonamy się w niedzielę. Wówczas to mistrz jesieni - MKS Libiąż zamierzy się na wyjeździe z Victorią Zalas. Aby wrócić na pierwsze miejsce w tabeli, libiążanie muszą zwyciężyć.
- Spodziewaliśmy się trudnego spotkania w Chrzanowie, bo to inauguracja rundy, a pierwsze mecze o punkty czasem rządzą się swoimi prawami. Fablok jest drużyną młodą i bardzo chłonną wiedzy, wiec nie do końca wiedziałem czym będą chcieli nas zaskoczyć po pracy wykonanej w przerwie zimowej. Pierwszą połowę zagraliśmy tak jak sobie zakładaliśmy, czyli cierpliwie w grze i posiadaniu piłki. To przyniosło trzy trafienia, jednak druga odsłona to już oddanie pola Fablokowi, który stworzył kilka stuprocentowych sytuacji. Tylko szczęściu możemy podziękować za punkty, bo wynik naprawdę mógł być różny. Dzisiaj niestety zabrakło kluczowych graczy formacji defensywnej i musiałem złożyć eksperymentalnie blok obronny. Cieszę się z trzech punktów, ale dużo mniej z gry w drugiej części. Mamy obraz co jest jeszcze do poprawy - powiedział Paweł Bogdanowicz, szkoleniowiec Startu.
Pozostałe pary 16. kolejki:
UKS Dulowa - Wisła Jankowice 1-6
Zagórzanka Zagórze - SPRiN Regulice 4-0
Wolanka Wola Filipowska - MKS Alwernia 1-1
Promyk Bolęcin - Ciężkowianka Jaworzno 1-2 (boisko Ciężkowianki)
Victoria Zalas - MKS Libiąż (niedziela, 24 marca, godz. 11)
Błyskawica Myślachowice - Korona Lgota (niedziela, 24 marca, godz. 15, boisko w Dulowej)