Przełom Online
14 maja przypada Międzynarodowy Dzień Farmaceuty. To odpowiedzialna praca
Geneza święta
Początkowo było to święto obchodzone wyłącznie przez tureckich farmaceutów. Sułtan osmański Mahmud II (1785-1839) znany był on ze swoich szeroko zakrojonych reform prawnych i wojskowych. Zrewolucjonizował również turecki system edukacji. Jedną z jego ważniejszych reform było utworzenie 14 maja 1839 roku pierwszej klasy farmaceutycznej w Cesarskiej Szkole. Upamiętniwszy tę datę, w 1968 roku ustanowiono 14 maja Dniem Farmaceuty.
Daje okazję do zwrócenia uwagi na zawód farmaceuty, niezwykle potrzebny i odpowiedzialny, bez którego nie byłoby kompleksowej opieki nad pacjentem. Świętowanie przez tę grupę zawodową przypada także jesienią. W dniu imienin św. Kosmy i Damiana, patronów aptekarzy, 26 września odchodzimy Ogólnopolski Dzień Aptekarza.
Jak swój zawód postrzegają lokalni aptekarze?
Chwalą wprowadzenie e-recept, ale martwią ich zmieniające się szybko przepisy. Przyznają, że Polacy łykają bardzo dużo lekarstw. Kupują też wiele suplementów.
- Wszystko zależy od konkretnego pacjenta. Są tacy, po których widać od razu, na blok reklamowy jakiej firmy farmaceutycznej trafili w telewizji. Ale nie brakuje i takich pytających nas o zdanie, bo nie wiedzą, który specyfik kupić. Niektórzy proszą o tańsze zamienniki - opowiada Tomasz Bartosik z Chrzanowa, magister farmacji zatrudniony od ośmiu lat w jednej z sieci aptek.
Rozmowę z nim przeczytacie w bieżącym, papierowym wydaniu "Przełomu". W wersji elektronicznej jest dostępna TUTAJ.