Siedmiodniowe uroczystości odpustowe w Płokach przyciągnęły około 8000 osób. Nie zabrakło atrakcji świeckich w postaci kramów czy pokazu sztucznych ogni.

Odpustowi w Sanktuarium Matki Bożej w Płokach tradycyjnie towarzyszyło wiele wydarzeń religijnych.

8 i 10 września odprawiono dwie uroczyste sumy. Zrobili to ks. kanonik Piotr Mozdyniewic - dziekan dekanatu Trzebinia oraz ks. prałat Andrzej Kopicz - dziekan dekanatu Kraków-Mogiła. Do sanktuarium przybyło kilkanaście pielgrzymek, między innymi: trzeźwości, nauczycieli regionu, wdów i wdowców, młodzieży regionu, róż różańcowych, starszych i chorych z błogosławieństwem z Lourdes.

U podnóża kościoła całe rodziny mogły zwiedzić niezliczone kramy, które cieszyły się największym zainteresowaniem dzieci.

Uroczystości odpustowe zakończyły: Apel Jasnogórski i zasłonięcie obrazu a także pokaz sztucznych ogni.

- Historia pielgrzymowania do sanktuarium Matki Bożej w Płokach sięga XV wieku. Przed II wojną światową na odpust potrafiło przyjechać do 70 tysięcy osób. Jeżeli chodzi o czasy obecne odwiedza nas do 8 tysięcy ludzi - ks. proboszcz Piotr Miszczyk

[WIDEO]8050[/WIDEO]