Domy opieki w regionie. Dom Seniora w Alwerni - przelom.pl
Zamknij

Domy opieki w regionie. Dom Seniora w Alwerni

Marek OratowskiMarek Oratowski 20:09, 03.06.2025 Aktualizacja: 20:09, 03.06.2025
Skomentuj Menedżer Domu Seniora w Alwerni Aleksandra Krawczyk-Budacz Menedżer Domu Seniora w Alwerni Aleksandra Krawczyk-Budacz

W trakcie pobytu w Domu Seniora w Alwerni pensjonariusze mają opiekę lekarską i rehabilitację. Uczestniczą także w terapii zajęciowej, prowadzonej trzy razy w tygodniu.

Placówka zaczęła działalność w lipcu 2014 roku. Na początku mogło w niej przebywać 25 osób, a Dom Seniora zajmował jedno piętro. Obecnie jest 39 podopiecznych. Najmłodszy ma 69 lat, najstarsi są po dziewięćdziesiątce. Dominują panie. To mieszkańcy nie tylko powiatu chrzanowskiego. W obiekcie zlokalizowanym w centrum Alwerni przebywali już mieszkańcy m.in. Warszawy, Łodzi i Wrocławia. Niektórzy z nich pochodzili z naszego regionu. Los rozsiał ich po całym kraju. Na starość chcieli wrócić tam, gdzie są ich korzenie.

Opiekę seniorzy znajdują w budynku wybudowanym od podstaw przez doktora Kazimierza Michałka. Gdy zmarł w 2019 roku, obiekt przejęła pod nim najmłodsza córka Karolina Englert, będąca lekarzem dermatologiem. W budynku są pokoje 1, 2 i 3-osobowe oraz dwie czteroosobowe sale dla obłożnie chorych.

- Przyjmujemy starsze, niepełnosprawne osoby. Niektóre już w trakcie zapisów są leżące. Innym podczas pobytu pogarsza się stan zdrowia i też wymagają ciągłej opieki – zaznacza menedżer Aleksandra Krawczyk-Budacz.

W grę wchodzą pobyty stałe, długoterminowe i krótkoterminowe. Przed przyjęciem trzeba przedstawić dokumentację medyczną. Osoby, które jej nie mają, są poddawane wywiadowi lekarskiemu.

- Zapewniamy całodobową opiekę. Ponadto codzienną rehabilitację w naszym domu albo w znajdującym się w tym samym budynku oddziale rehabilitacyjnym, gdzie dostępne są także zabiegi. Ponieważ mieścimy się nad przychodnią, mamy dostęp nie tylko do lekarza pierwszego kontaktu, ale także specjalistów, m.in. okulisty i neurologa – wylicza menadżerka.

W obiekcie pracuje 20 osób. To głównie opiekunowie medyczni i pielęgniarki.

W trakcie pobytu seniorzy uczestniczą w terapii zajęciowej, prowadzonej trzy razy w tygodniu. Seniorzy śpiewają, malują, rysują. Z tyłu budynku jest altanka. W okresie letnim pensjonariusze niekiedy wybierają się też na grupowy spacer po alwerniańskim Rynku.

- Dużo osób mamy z polecenia. Pensjonariusze dobrze odnaleźli się u nas i zachęcają innych. Bywa tak, że przychodzi do nas najpierw mąż, a za jakiś czas dołącza także żona. Albo odwrotnie – mówi Aleksandra Krawczyk-Budacz. Na liście oczekujących jest obecnie kilka osób.

Najczęściej na sfinansowanie kosztu pobytu składają się członkowie rodziny, bo emerytury seniorów nie są z reguły tak wysokie. Bliscy na bieżąco mogą ich odwiedzać.

W placówce nie ma kuchni, dlatego podopieczni dostają posiłki w formie cateringu. Seniorzy mają też do dyspozycji napoje i owoce.

W trakcie pandemii Dom Seniora w Alwerni dostał grant z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, spożytkowany m.in. na środki do dezynfekcji i drobny sprzęt, jak koncentratory tlenu. Pandemia miała też ten skutek, że urwał się kontakt z przedszkolakami z całej okolicy, które odwiedzały seniorów. Za to w placówce systematycznie pojawiają się dwie młode wolontariuszki.

Nazwa placówki: Dom Seniora Alwernia

Adres: Alwernia, ul.Gęsikowskiego 16

Kontakt: tel. (12) 283 00 50, 530 706 454

Profil: Placówka dla chorych i niepełnosprawnych seniorów

Liczba miejsc: 39

Odpłatność: 6 tysięcy złotych miesięcznie

Strona internetowa: www.alwerniadomseniora.pl

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

WrakiWraki

0 0

Tutaj chopy z KCPO znajda cisze i spokoj

21:42, 03.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%