Osobom z niepełnosprawnościami korzystającym z koncentratora tlenu lub respiratora, w związku z podwyżkami cen za prąd i wysokimi kosztami użytkowania urządzeń niezbędnych dla ratowania życia i zdrowia, należy się dodatek.
Zdarza się, że wysokie koszty związane z użytkowaniem w domu specjalistycznych urządzeń medycznych ratujących życie zmuszają pacjentów do ograniczania leczenia, aby zmniejszyć rachunki za prąd, a to niesie negatywne skutki dla ich zdrowia i w konsekwencji może prowadzić do wyższych kosztów, np. związanych z hospitalizacją.
Rada Nadzorcza Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) 19 czerwca tego roku wprowadziła do programu "Aktywny samorząd" pomoc w kontynuowaniu rehabilitacji w formie wentylacji domowej. Wsparcie jest dedykowane dla grupy około 20 tys. pacjentów, a ma być finansowane ze środków PFRON w kwocie 16 mln złotych do końca tego roku.
Refundacja wyniesie 100 zł miesięcznie. Nabór wniosków ma ruszyć na przełomie października i listopada 2024 r., ale dodatek może być przyznany z wyrównaniem na opłaty poniesione już od dnia 1 lipca 2024 roku. Jak można przeczytać na stronie PFRON-u, przygotowywane są szczegółowe zasady realizacji nowego zadania i modernizowany jest elektroniczny system rejestracji wniosków.
Dla kogo pomoc
Pomoc jest przeznaczona dla dzieci do 16. r.ż. i osób dorosłych, które mają orzeczenie o stopniu niepełnosprawności i na podstawie skierowania Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) korzystają z koncentratora tlenu lub respiratora.
Na czym polega pomoc
Po złożeniu wniosku można otrzymać 100 zł miesięcznie w formie dodatku do opłaty za energię elektryczną. Dodatek nie podlega rozliczeniu - nie trzeba okazywać opłaconych rachunków.
Gdzie złożyć wniosek
Wnioski będzie można składać drogą elektroniczną przez System Obsługi Wsparcia finansowanego ze środków PFRON (SOW) dostępnego na stronie: https://sow.pfron.org.pl/, a weryfikacja opierać się będzie na sprawdzeniu rejestrów NFZ dotyczących usług wentylacji domowej.
Należy podać niezbędne dane i informacje. W razie problemów z wypełnieniem wniosku, można zadzwonić na bezpłatną Infolinię 800 889 777 lub napisać na adres mailowy: [email protected]
W systemie SOW sprawdzimy też stan rozpatrzenia wniosku.
Kiedy złożyć wniosek
Nabór wniosków ma ruszyć na przełomie października i listopada, ale dodatek może być przyznany na opłaty poniesione już od 1 lipca 2024 roku. W tym roku wniosek można złożyć aż do końca listopada. W kolejnych latach termin naboru określi Zarząd Funduszu.
Ile razy można złożyć wniosek
W ciągu roku można złożyć maksymalnie 4 wnioski. We wniosku trzeba wskazać okres objęty zwrotem kosztów opłaty za energię, ale ten okres nie może być dłuższy niż 6 miesięcy i krótszy niż 3 miesiące.
W podanym przykładzie czytamy: [...] jeśli złożysz wniosek w listopadzie i już w lipcu opłaciłeś rachunek za prąd, to we wniosku wskaż okres do wypłaty dodatku w miesiącach od lipca do października 2024r. (4 miesiące) [...].
Kto rozpatruje wniosek i wypłaca dodatek
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR w Chrzanowie, ul. Topolowa 16 - budynek szpitala) najbliżej miejsca zamieszkania pacjenta sprawdzi poprawność złożonego wniosku oraz zweryfikuje, czy wnioskodawca spełnia warunki do wypłaty dodatku i czy podane informacje są zgodne ze stanem faktycznym. W razie braków we wniosku, należy je uzupełnić.
oprac. Renata Hejmo
0
0
0
0
0
0
0 0
Dziękujemy ci Tusku za PiS Drożyznę. 18:52, 22.07.2024
0 0
Pomoc, również finansowa, biedniejszej części społeczeństwa ma oczywiście sens i należy to robić, ale to co się robi z cenami energii, to jest odwrót od reguł rynkowych i powrót do tak zwanej "gospodarki nakazowo - rozdzielczej", charakterystycznej dla czasów słusznie minionych, więc wypadałoby, aby dzisiaj rządzący i zatrudnieni przez nich zawodowi propagandyści przynajmniej przestali naśmiewać się z tamtej gospodarki. Ponieważ koszty energii są składnikiem wszystkich cen, często najważniejszym, ich "ojcem i matką", to ten powrót do gospodarki z czasów minionych może być szybszy niż się wydaje. 23:32, 22.07.2024
0 0
@stary zgred nie idźmy drogą powrotu do regulowania cen i zarządzania gospodarką do czasów jedynie minionych. Ten okres mamy na szczęście za sobą i co warto to pamiętać jakie były konsekwencje kształtowania cen pod dyktando komitetu kc. Pomagać tak ale z głową i zasadami "marchewki" a nie "zrzutu kasy z helikoptera". Zresztą 500- to klasyczny przykład jak się tego nie powinno robić! Co do prądu to zdaje się ostrzegano o konsekwencjach ręcznej regulacji cen i że można było tego uniknąć ale fachowcy nie słuchali! 08:48, 23.07.2024
0 0
Nie rozumiem tego: "nie idźmy". Przecież to nie "my idziemy", tylko rządzący. Dla jasności; rządzący jednej i drugiej "maści". Tu panuje "zgoda ponad podziałami". Sztuczne ceny energii spowodują prawie na pewno rozregulowanie wszystkich innych cen. Co do prądu ( i energii, paliw, gazu itd. ogólnie); przyczyną wzrostu tych cen jest obłąkana polityka energetyczna prowadzona i narzucana przez UE. Rządzący, widząc będący skutkiem tej polityki gwałtowny wzrost cen, są "zmuszani okolicznościami" to pomocy najuboższym poprzez dopłaty, bony, specjalne taryfy dla niektórych. Podobnie się zaczęło po Drugiej Wojnie Światowej przy wprowadzaniu tak zwanej "gospodarki socjalistycznej", zwanej teraz wdzięcznie "komuną". (O gospodarce piszę, nie o ideologii czy polityce). W pewnym momencie pojawi się tzw. "gospodarka niedoboru", pamiętana przez roczniki 50+. Tyle tylko, że kartki na mięso będą pewnie nie papierowe tylko przesyłane blikiem. P.S.; to nie ma nic do pomocy najuboższym, jestem za nią "rękami i nogami". 09:49, 23.07.2024
0 0
Taki link tak z przed 10 lat dla promilka i innych odklejeńców od rzeczywistości.....https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kopacz-uspokaja-prad-nie-zdrozeje-3229354.html 10:51, 23.07.2024
0 0
Cena prądu nie zaskakuje, doskonale wiedzieliśmy, że poszybuje w górę. Możemy narzekać, bulwersować się, dyskutować, krytykować, a rachunki za energię elektryczną regulować należy i to terminowo.
Cena energii elektrycznej nie jest żadnym zaskoczeniem, doskonale wiedzieliśmy, że poszybuje w górę i to stosunkowo wysoko. Teraz możemy tylko bulwersować się, krytykować, narzekać, dyskutować i rachunki za prąd regulować na bieżąco. Nie jest to ani pierwsza, ani ostatnia podwyżka. A dodatki za prąd dla niepełnosprawnych uważam za zasadne, niech im chociaż odrobinę ułatwią życie. Powiem tak, nie życzę nikomu, by taki dodatek mu kiedyś przysługiwał.
16:48, 23.07.2024
0 0
Wiecie, jak się gotuje żabę ? Tak nas właśnie pichcą. A w ostatnich kilku latach temperatura w garnku wzrosła drastycznie. 18:02, 23.07.2024
0 0
Niestety, osiem lat to dużo czasu. A w tym czasie najważniejsze były populistyczne decyzje, wojna z UE i drukowanie pieniędzy bez pokrycia. A jak dołożymy do tego fantastyczne decyzje z 2016 mrożące rozwój OZE no to śmietankę spijamy teraz. ""Ustawa wiatrakowa" PiS zamroziła 99 proc. inwestycji na ponad 500 mln zł" https://businessinsider.com.pl/finanse/ustawa-wiatrakowa-pis-zamrozila-99-proc-inwestycji/1tbp88h 20:31, 23.07.2024
0 0
Tutaj Modzelewski mądze prawi.............https://www.youtube.com/watch?v=_kmVPxZqnCo 21:25, 23.07.2024
0 0
"Promilku" drogi; koszty tej całej "transformacji energetycznej" dla Polski szacowane są na 5- 6 bilionów (tysięcy miliardów) złotych. Tak że te 500 milionów to nawet nie jest kieszonkowe czy napiwek. Swoją drogą; nie mogę nigdzie znaleźć wytłumaczenia jak, po tej całej transformacji, prąd będzie mógł być tani. Przecież w koszt jego produkcji i konsekwentnie w jego cenę trzeba będzie wliczyć zwrot(?)/ amortyzację czy jak tam to zwał, tych kilku tysięcy miliardów wydanych na tę całą transformację. No chyba, że obciąży się tymi tysiącami miliardów kogoś innego. Np. Putina, Chińczyka albo ZUS. Tylko czy oni będą chcieli to pokryć, a ZUS skąd to weźmie. 23:55, 23.07.2024
0 0
@stary zgred tutaj nie chodzi tylko o "kieszonkowe 500 milionów". Chodzi o o że przez minione 8 lat OZE leżało i kwiczało. Brak w sieci taniej, zielonej energii np. właśnie z wiatraków to dzisiaj wyższa cenna bo trzeba fedrować i palić węgiel w elektrowniach. Zatem za za rządy fachowców PIS zapłacisz teraz Ty, Pani, Pan, wszyscy zapłacimy. A miało być tak pięknie ... :( 13:36, 24.07.2024
0 0
Dalej nie przekonujesz mnie, że ta zielona energia będzie tania. Oczywiście uwzględniając te tysiące miliardów, które będą wydane na budowę wiatraków, paneli i czego tam jeszcze trzeba. No i brak odpowiedzi, skąd te tysiące miliardów, kto je da? 22:32, 24.07.2024
0 0
Piniendzy nie ma i nie będzie w uśmiechniętej Polsce. A lewacko liberalna wiecznie zakompleksiona część Polski widzieć będzie tylko długi i zaciskanie pasa serwowane im przez rządzących. Którzy sami nie zaciskają pasa i nie zamierzają tego robić Ja nazywam to syndromem niudacznika ale cóż nie na darmo straciliśmy na ponad sto lat swoją niepodległość. 13:22, 27.07.2024
0 0
@Prawdziwy Ślązak masz rację. Pieniędzy nie ma, bo poprzednicy nakradli ile się dalo, bo im się należało. 13:38, 27.07.2024
0 0
@jakur Za to teraz nie kradną, nie piją i nic ludziom nie dają. Przypomina mi to POprzednią zieloną wyspę kiedy zamówienia w firmach spadały do 0 a w TVP,,TVN i na Polsacie słyszałem że jesteśmy zieloną wyspą. Wolę tych co kradną i ludziom dają niż tych świętoszkowatych co nic nie kradną i ludziom nic nie dają. Zresztą dla mnie jest to niesamowite że Polacy wierzą w te bajki, iż inni nakradli więc teraz trzeba oszczędzać a Ci co to opowiadają to tacy jak ten biedny POseł co jeździł ferrari i pobierał wsparcie finansowe z sejmu. Ale co się dziwić Polakom skoro w Rosji dzięki mediom poparcie dla wojny oscyluje w okolicach 80-90%. 17:34, 27.07.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz