Zmarła emerytowana profesorka chrzanowskiego Staszica Zofia Cichocka. Miała 101 lat.
Mądra, skromna, elegancka - tak zapamiętamy prof. Zofię Cichocką, nauczycielkę języka angielskiego i francuskiego w I LO w Chrzanowie.
Starsze pokolenie na pewno pamięta Panią Profesor. Wszystkich zadziwiała tym, że jednocześnie uczyła w szkole dwóch zachodnich języków.
Była w liceum prawdziwą damą. Niektórzy mówili o niej "babcia Cichocka" ze względu na jej łagodne usposobienie. Spokojna, dystyngowana, uśmiechnięta. Z taką samą, starannie ułożoną fryzurą. Imponowała nie tylko świetną znajomością i bardzo praktycznym jak na owe czasy sposobem nauczania języków obcych, ale też ogromną wiedzą o kulturze Francji i Wielkiej Brytanii.
Zofia Cichocka urodziła się w 1924 roku w Krakowie. Szkołę podstawową skończyła w Bochni. Do gimnazjum chodziła w Chrzanowie do wybuchu wojny. Podczas okupacji pracowała w sklepie jako ekspedientka równocześnie przygotowując się na tajnych kompletach do egzaminu dojrzałości. Zdała go w Krakowie przed tajną komisją w 1944 r. W latach 1945-49 studiowała filologię francuską na wydziale humanistycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego uzyskując stopień magistra filozofii w zakresie filologii francuskiej. Uzyskała też prawo nauczania języka angielskiego jako przedmiotu dodatkowego.
W 1949 r. została żoną Zbigniewa Cichockiego i rozpoczęła pracę w Gimnazjum i Liceum im. S. Staszica Chrzanowie. Dwukrotnie została mamą (1951 i 1953). W 1961 r. wróciła do pracy kontynuując ją do roku 1998 r. W roku 1973 otrzymała nagrodę ministra edukacji za wybitne osiągnięcia dydaktyczne i wychowawcze.
- Wspaniała Nauczycielka, przez duże "N". Uczyła mnie angielskiego, miała bardzo fajne poczucie humoru. Jej niezapomniane powiedzonko po francusku "revenons à nos moutons" (wróćmy do właściwego tematu - przyp. red.), co jakiś czas wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Dużo zdrowia, Pani Profesor! - wspominała na FB jedna z uczennic Zofii Cichockiej w dniu jej 100. urodzin, a było to 4 marca 2024 roku. Z życzeniami pojechały wówczas do Pani Profesor dyrektorka szkoły Bożena Bierca i jej zastępczyni Anita Dębska-Tynior. O jubileuszu nie zapomniał też były dyrektor liceum Zenon Małecki. Były też inne zaprzyjaźnione z Zofią Cichocką osoby.
Jak opowiadała mi Pani Profesor w rozmowie telefonicznej po tej uroczystości, to było cudowne spotkanie w gronie ludzi, których lubiła. Przypominali jej lata spędzone w Chrzanowie. Nigdy nie zapomnę telefonu od stuletniej Panią Profesor. To ona zadzwoniła. Przeczytała o swoich urodzinach i o sobie w "Przełomie", bo ktoś przywiózł jej tygodnik do Krakowa. Wzruszona prosiła, aby za nie wszystkim podziękować.
Zapamiętam też prowadzone przez profesorkę Cichocką lekcje. Nigdy nie były stresujące. Imponowała nam wiedzą i kulturą osobistą. Za to ją szanowaliśmy. Po prostu wstyd było się języków nie uczyć.
Pani Profesor mieszkała w ostatnich latach w Krakowie. Tam zmarła.
Spocznie na chrzanowskim cmentarzu. Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się w poniedziałek, 26 maja o godz. 13. w kościele św. Mikołaja w Chrzanowie.
20.05.2025
PRACOWNIKÓW ogólnobudowlanych. Tel. 601 998 930
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Zbiórka elektroodpadów w Gromcu i Żarkach
Dobre pytania: co ma z tego związek, skoro tak chętnie przyjeżdża po elektroodpady? I po drugie, może niedługo i odpady zmieszane sami będziemy musieli im dostarczyć?
Piotr
08:07, 2025-05-22
Rekord autobusów Małopolskich Linii Dowozowych
I znowu ten niedobry PIS zrobił coś dla ludzi. Nie to co PO, tylko kraść i zamykać!!!
Roztrzaskać bonjour&
07:31, 2025-05-22
Więźniowe z Trzebini wskazali na Trzaskowskiego
Mietek w punkt koniec z pisem
@hotin
05:31, 2025-05-22
Znane chrzanowianki w roli modelek
Ohyda, typowa dla lewaków a czy Maciaszek przyodział kieckę? On lubi i umie w kiecki.
PO do piekła
22:33, 2025-05-21
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz