Jak przechowywać grzyby - przelom.pl
Zamknij

Jak przechowywać grzyby

11:48, 04.10.2017
Skomentuj

Sezon na grzyby w pełni. W tym roku jest ich wyjątkowo dużo. Także zbiory są imponujące. Na FB pojawiają się setki zdjęć pełnych koszyków. Po zakończonym grzybobraniu obowiązkowa jest jajecznica z grzybami. Można jeszcze przygotować zupę grzybową, no i sos. A co zrobić z resztą koszyka?

Grzyby najprościej zamrozić. Oczywiście nie wszystkie gatunki. Do mrożenia najlepiej nadają się borowiki, podgrzybki. Przed schłodzeniem należy je starannie oczyścić. Można też zagotować w osolonej wodzie, a potem dokładnie osuszyć. Osobiście najpierw układam je na blasze i wkładam na kilkadziesiąt minut do zamrażarki, dzięki czemu się nie zlepiają. Dopiero, gdy dobrze się schłodzą, układam w pojemnikach. W ten sposób można je przechowywać do wiosny, ciesząc się ich smakiem i aromatem.

Znaną i stosowaną od lat metodą jest suszenie. Suszyć można niemal wszystkie gatunki, poza maślakami. Także rydze nie bardzo się do tego nadają. Grzyby dokładnie czyścimy, przekrawamy na mniejsze kawałki. Wysuszyć można je w suszarce elektrycznej. Kto nie posiada takiego urządzenia (ja akurat nie mam) tradycyjną metodą nawleka grzyby na nitkę. Najlepiej wysuszyć je w słońcu, zawieszając w oknie. Dobrym sposobem jest także układanie ich na papierowych tackach w pobliżu ciepłego kaloryfera lub kominka. Po wysuszeniu wkładamy je do szczelnego naczynia. To bardzo ważne. Jeśli wilgoć dostanie się do środka, natychmiast zaczną pleśnieć. Mogą się w nich również zalegnąć mole. Wtedy już ich nie zjemy.

Grzyby można też marynować. Marynowane są świetnym dodatkiem do mięs. Do konserwowania w zalewie octowej najlepiej moim zdaniem nadają się maślaki i rydze, a także młode prawdziwki, podgrzybki, opieńki, koźlarze, kurki, gąski. Ich smak zależy później przede wszystkim od zalewy octowej, a konkretnie od proporcji octu i wody, ilości cukru i przypraw, jakie dodamy. Ja przygotowuję zalewę w proporcji 3 szklanki wody na jedną szklankę octu, dodaję też 3 duże łyżki cukru, gorczycę, liścia laurowego, ziele angielskie, pieprz ziarnisty oraz szalotkę. Większe grzyby przed zalaniem marynatą gotuję przez kilkanaście minut w osolonej wodzie.
Anna Jarguz
Przełom nr 38 (1313) 27.9.2017

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%