Mieszkańcy pytają, dlaczego w ośrodku zdrowia nie przyjmują specjaliści - przelom.pl
Zamknij

Mieszkańcy pytają, dlaczego w ośrodku zdrowia nie przyjmują specjaliści

09:00, 14.11.2024 Marek Oratowski
Skomentuj Ośrodek zdrowia w Żarkach Ośrodek zdrowia w Żarkach

Interpelację w sprawie ośrodka zdrowia w Żarkach złożył radny z tego sołectwa Jacek Pająk. Jego zdaniem potrzebą chwili jest zatrudnienie w placówce lekarzy specjalistów i winda.

- Od dłuższego czasu kontaktują się ze mną mieszkańcy, zwłaszcza starsi. Narzekają, że w Żarkach nie przyjmuje żaden lekarz specjalista. Tymczasem na przykład w niedalekim Zagórzu przyjmują ortopeda, neurolog i kardiolog. Można się zapisać u nich na konsultację. U nas dostępny jest tylko lekarz rodzinny i stomatolog. Pacjenci muszą dojeżdżać do lekarzy specjalistów w Libiążu. To jest dla nich kłopotliwe – tłumaczy Jacek Pająk.

Radnego zastanawia także, dlaczego NFZ podpisuje kontrakt z podmiotem, w którym nie ma windy. Lekarze w Żarkach przyjmują na piętrze. By się tam dostać trzeba pokonać strome schody. Jedynym ukłonem dla niepełnosprawnych w tej placówce jest dedykowana im toaleta na parterze. To jednak nie rozwiązuje kwestii dostępności lekarza dla osób mających problemy z poruszaniem. Radny postuluje, by na wybudowanie windy znaleźć pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- Złożyłem interpelację do burmistrza. Liczę, że zadziała, bo dotąd wszyscy wzruszali tylko ramionami. Jak burmistrz nie pomoże, nie odpuszczę tej sprawy i będę pisał kolejne pisma. Ten temat trzeba załatwić, bo osób starszych i schorowanych przybywa – przekonuje Jacek Pająk.

Odwiedziliśmy żarecki ośrodek zdrowia w ubiegłym tygodniu i rozmawialiśmy z mieszkańcami.

- Specjaliści na pewno są potrzebni w naszym ośrodku. Pytanie tylko, czy znajdą się chętni do pracy na wsi. Skoro jednak w gminie Babice przyjmują, to może udałoby się jakiegoś ściągnąć i do nas. Teraz mamy dostęp tylko do lekarza rodzinnego. I to jeszcze trzeba się zapisywać na wyznaczoną godzinę. W tym samym dniu nie ma szans zostać przyjętym. Nawet gdy człowiek przyjdzie z grypą – usłyszeliśmy od emerytki.

- Mamy stomatologa, ale gdy raz przyszłam do pani doktor wyrwać zęba, to odesłała mnie do chirurga – podzieliła się swoim doświadczeniem druga z mieszkanek.

Poprosiliśmy o stanowisko szefostwo Miejskiego Centrum Medycznego w Libiążu, bo to jego placówką jest ośrodek zdrowia w Żarkach. Usłyszeliśmy w środę rano, że zarząd otrzymał we wtorek pismo od burmistrza z interpelacją radnego Jacka Pająka w sprawie ośrodka. Jego członkowie "udzielą odpowiedzi burmistrzowi, po przeanalizowaniu tematu". Prasie nie mają niczego do powiedzenia...

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%