Zasłużyli się dla gminy Babice. Dostaną wyróżnienia - przelom.pl
Zamknij

Zasłużyli się dla gminy Babice. Dostaną wyróżnienia

Michał KoryczanMichał Koryczan 15:00, 27.11.2024 Aktualizacja: 12:48, 03.12.2024
Skomentuj

Trzy osoby angażujące się w rozwój swojej małej ojczyzny otrzymają wyjątkowe wyróżnienia przyznawane przez gminę Babice.

Tytuł „Zasłużony dla gminy Babice” został ustanowiony w 2019 r., ale ze względu na pandemię przyznane po raz pierwszy dopiero w 2022 r. Otrzymali je wówczas: Antonina Wiatrak, Edward Kopeć, Erwin Marterer, Jan Halbina, Józef Mucha i Zdzisław Bolek.

Jak mówi wójt Babic Radosław Warzecha, w tym roku wpłynęło osiem wniosków o przyznanie tego wyróżnienia. Zostały one przeanalizowane i przedyskutowane przez kapitułę, która podjęła decyzję o rekomendowaniu do wyróżnienia trzech osób.

Podczas środowej sesji Rady Gminy Babice, radni podjęli uchwałę o przyznaniu tytułu „Zasłużony dla gminy Babice”.

[FOTORELACJA]5244[/FOTORELACJA]

Otrzymają go:

  • Amelia Buczek – była sołtyska Jankowic, wieloletnia przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Jankowicach, przewodnicząca Gminnej Spółki Wodnej w Jankowicach, i wiceprezes Stowarzyszenia ds. Rozwoju i Rozbudowy wsi Jankowice
     
  • Halina Sędzielarz - jedna z założycielek Fundacji Barka w Mętkowie, organizującej Koncerty Papieskie w miejscowym, zabytkowym kościele. Była radna i przewodnicząca Rady Gminy Babice.
     
  • Wiesław Domin – były wójt Babic, radny oraz przewodniczący Rady Gminy Babice. Od ponad 20 lat prezes zarządu oddziału gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Babicach. Inicjator biegu terenowego Bukowica Run.

Wyróżnienia zostaną im wręczone podczas uroczystej gali, zaplanowanej na sobotę, 30 listopada. Podobnie jak tytuł „Honorowego Obywatela Gminy Babice", który trafi do Franciszka Ciury.


CZYTAJ RÓWNIEŻ

Ruch wahadłowy na drodze powiatowej. Wszystko przez remont

Fabryka w Młoszowej i prace nad sztuczną inteligencją (WIDEO)

Babice mają nowego sołtysa

Trzebinia zakończyła rok efektownym zwycięstwem

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.



Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Chrzanowskie błonia. W oczekiwaniu na otwarcie

Jak mawiał klasyk Bredzislaw Komoruski: woda ma to do siebie, że najpierw się zbiera a potem odpływa. Prezydęt z PO tak powiedział to czego nie rozumiecie?

Tenczowy Rafau

10:04, 2025-06-28

Chrzanowskie błonia. W oczekiwaniu na otwarcie

Jezioro pojawia się za każdym razem jak mocniej popada i zasłania prawie cały asfalt z 1 strony uniemożliwiając przejście. To jest fuszerka i trzeba to naprawić już teraz.

Mieszkaniec 77

09:30, 2025-06-28

Dni Trzebini. Przeboje, tancerki i parasole

Jedna tancerka, jak na tancerkę i jak na tak skąpy strój, była trochę za bardzo przy kości.

stary zgred

08:50, 2025-06-28

Zakaz wstępu do Puszczy Dulowskiej zostanie zniesiony

W lasach w Polsce rosną miliardy drzew. MILIARDY. Na jednym hektarze lasu są ich tysiące, a co najmniej setki. Jeżeli przyjąć, że jeden procent z nich ma jakiś feler, czasem niewidoczny, powodujący groźbę przewrócenia się nawet przy lekkim podmuchu wiatru (uszkodzone korzenie, nadłamany duży konar, nadgryzione przez bobry, gnijące lub zżerane przez owady wnętrze pnia), to miliony drzew zagrażają otoczeniu swoim nagłym przewróceniem się. Na każdym hektarze lasu. Do tego należy dodać miliony niewidocznych nadłamanych czy uschniętych konarów. Kierując się logiką zawartą w stanowisku nadleśnictwa, należałoby wprowadzić stały zakaz wchodzenia do lasu, bo nikt nigdy tego nie ogarnie do końca. Nie tylko zresztą do lasu; do starych parków czy na stare cmentarze też. Do takich miejsc wchodzi się na własne ryzyko. Inna sprawa, że obowiązujące przepisy prawa powinny o tym jednoznacznie stanowić, a nie, poprzez niedomówienia, tworzyć furtki do żądania odszkodowań. Rolą nadleśnictwa powinno być tylko informowanie, że na jakimś obszarze zagrożenie jest wyjątkowo duże. Zakazy tylko w wyjątkowo skrajnych przypadkach na ograniczonych obszarach.

stary zgred

08:47, 2025-06-28

0%