Chrzanowski Puchatek integruje dzieci i dorosłych. Poznajcie go od kuchni - przelom.pl
Zamknij

Chrzanowski Puchatek integruje dzieci i dorosłych. Poznajcie go od kuchni

15:00, 20.09.2024 .
Skomentuj W kuchni trwa przygotowanie posiłku, który zostanie rozwieziony po całej gminie W kuchni trwa przygotowanie posiłku, który zostanie rozwieziony po całej gminie

Kolonia Stella 11 w Chrzanowie to miejsce ważne dla dorosłych i dzieci przyjeżdżających tam na zajęcia w Centrum Usług Socjalnym oraz Środowiskowym Domu Samopomocy.

W piętrowym budynku na osiedlu Stella kiedyś mieściła się szkoła podstawowa. Po jej likwidacji do przestronnych wnętrz zostało przeniesione Centrum Usług Socjalnych. Plan przeprowadzki z osiedla Północ na peryferie miasta wzbudzał kontrowersje, ale z perspektywy czasu okazał się dobrym rozwiązaniem. Do dziś pozostała jeszcze środowiskowa nazwa „Puchatek” na określenie placówki, która pierwotnie mieściła się właśnie przy ulicy Kubusia Puchatka.

Na parterze jest jadalnia, a przy niej kuchnia. Od rana przygotowywane są w niej posiłki dla potrzebujących. W sumie 156 dwudaniowych obiadów.

- Dawniej osoby korzystające z naszych usług dowoziliśmy na posiłki autobusem, by zjadły je tutaj na miejscu. Autobus wyeksploatował się jednak na tyle, że w okresie pandemii został sprzedany. Teraz, większości podopiecznych dwudaniowy obiad dowozimy busami do domów. Są to osoby niepełnosprawne. Jeden kurs mamy po Chrzanowie, drugi po sołectwach. Mieszkańcy Stelli i najbliższej okolicy przychodzą lub przyjeżdżają tu i sami odbierają posiłek z kuchni – opowiada Izabela Żmuda, dyrektor Centrum Usług Socjalnych.

W CUS działają dwie świetlice dla dzieci – terapeutyczna i środowiskowa. Pierwsza mieści się na końcu korytarza na piętrze. Druga tuż przy wejściu do budynku. Zapełniają się popołudniami. Zapisanych jest 41 dzieci, ale trwa jeszcze rekrutacja.

Dzieci mogą w nich liczyć na pomoc w nauce, dostają też posiłek w formie podwieczorku. Na miejscu jest psycholog.

Do zakresu działania CUS-u należą także usługi opiekuńcze. Sprawujące je panie pracują w terenie, u swoich podopiecznych. To niepełnosprawni, niesamodzielni i zwykle starsi ludzie. Opiekunki pomagają im w czynnościach higienicznych, przygotowaniu posiłku, sprzątaniu mieszkania, praniu, zakupach, dostarczaniu opału; także załatwianiu spraw urzędowych, umawianiu wizyt u lekarza, organizacji wolnego czasu.

W strukturach CUS-u funkcjonuje ponadto Noclegownia dla Bezdomnych Mężczyzn. Znajduje się przy ul. Fabrycznej w Chrzanowie.

W budynku CUS-u mieści się Środowiskowy Dom Samopomocy. Od stycznia to samodzielna placówka.

- Mamy osoby z zaburzeniami psychicznymi i niepełnosprawnością intelektualną. Często mają za sobą hospitalizację psychiatryczną lub są w trakcie takiego leczenia. Niektórzy zmagają się z tymi dysfunkcjami od dziecka, inni nabyli je już w dorosłym życiu. Staramy się im pomóc w usamodzielnianiu i wyposażyć w takie kompetencje, które pomogą im w codziennym życiu – opowiada Monika Sadzikowska-Moś, kierowniczka ŚDS.

Oprócz niej w ŚDS pracuje siedmiu terapeutów i innych specjalistów. O placówce w Stelli możecie przeczytać więcej w najnowszym, papierowym wydaniu „Przełomu”.

Czytelników e-wydania "Przełomu" zapraszamy na platformę e-prasa i e-Kiosk.pl Tam znajdziecie archiwalne i bieżące wydania tygodnika.

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Alice123Alice123

6 0

Niestety, pomoc i opieka w świetlicy środowiskowej to pomyłka...Niepełnosprawni dźwigają, noszą naczynia, zmywają, sprzątają. Terapia to jakiś koszmar. Panie są zajęte samymi sobą i tak spędzają sobie czas...smutne 15:32, 20.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%