Możliwość używania jednorazowych przedmiotów plastikowych m.in.: sztućców, patyczków, mieszadełek - zostanie wkrótce mocno ograniczonana za sprawą zmian w prawie.
Dziewięciu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych nie znajdziemy już w sklepach.
Za złamanie przepisów o wprowadzaniu ich do obrotu producentom będą groziły administracyjne kary pieniężne w wysokości od 10 tys. do nawet 500 tys. zł.
Wynika to z wdrażania unijnych ograniczeń dotyczących stosowania jednorazowego plastiku i wycofaniania niektórych produktów wykonanych z tworzyw sztucznych ze sprzedaży (dyrektywa single use plastic - SUP). Wejdą w zycie koncem maja tego roku.
Zakaz wprowadzania do obrotu dotyczy:
Nowe prawo przewiduje ponadto obowiązek informowania konsumentów, poprzez czytelne oznakowanie na opakowaniu produktu jednorazowego użytku z plastiku o szkodliwości jego wpływu na środowisko, np. podpasek higienicznych, tamponów i ich aplikatorów, chusteczek nawilżanych, wyrobów tytoniowych z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne, kubki na napoje.
Nowe przepisy wprowadzają również opłatę - maksymalnie 1 zł - za niektóre produkty jednorazowe, które będą wydawane klientom. Chodzi np. o opakowania, w których serwowane są napoje czy żywność. Opłata będzie doliczona do ceny produktu i naliczać ją będą punkty handlowe. Takie punkty będą musiały jednak zapewnić klientom alternatywę dla jednorazowego kubka z plastiku, który będzie albo z materiału podlegającego biodegradacji, albo będzie wielorazowego użytku. Pobrana opłata ma być przeznaczona na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z takich produktów. Zostanie ona również określona konkretnie w rozporządzeniu.
Przedsiębiorcy wprowadzający na rynek jednorazowe produkty z plastiku będą również ponosić opłaty związane z prowadzeniem publicznych kampanii edukacyjnych związanych z ograniczeniem stosowania plastiku.
Makariusz09:11, 16.05.2023
Przerzucanie opłat na konsumenta, to największa głupota i nieudolność rządzących. Tak było z jednorazówkami w sklepach, teraz kubeczki, pewnie tacki itd. Zakazać, wycofać. Rynek sobie poradzi, będzie robił z bambusa i innych materiałów.
Do zrobienia jest bardzo dużo, ale nikt nie kwapi się, aby to zrobić, a UE idzie małymi kroczkami i do celu dojdzie za 50 lat w tym tempie.
Ostatnio hitem ekologi jest Lidl i ich cukier w foliowych workach, to nawet komuniści pakowali go w papier, Lidl ładuje w plastik. Skandal, którego nikt nie widzi.
stary zgred17:49, 16.05.2023
Same nakazy i zakazy. Regulowanie przepisami najdrobniejszych dziedzin życia. Jak w minionym systemie. Podobno była to jedna z istotniejszych przyczyn jego upadku.
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
OPINIA. Książki się nie tylko czyta, panie burmistrzu
Niewiem jak można było wydać pieniądze na taki bubel. Myślalam że będzie to prawdziwa biblioteka a nie tylko ładnie wyglądająca sala. Biblioteka to książki ktòre można samemu wybrać i dotknąć a nie muzeum. Wcześniejsze miejsce mimo że stare zmieścilo wszystkie zbiory i chodząc między półkami można było znaleźć prawdziwe perełki...a teraz jest jak z trzebińskim rynkiem -nowoczesny nieużytek. A wypowiedź pana burmistrza była bardzo niestosowna i obraźliwa i jestem zaskoczona brakiem reakcji innych, czyżby wszyscy byli przyzwyczajeni do takiego zachowania i takich wypowiedzi? Jako mieszkanka Trzebini jestem niemile zaskoczona takim grubiańskim zachowaniem i pychą....
Mieszkanka Trzebini
22:35, 2025-07-05
OPINIA. Książki się nie tylko czyta, panie burmistrzu
Molendowa jak zawsze na straży tzw poprawności w stylu partii PO ile pani płaci Marek z Bobrka za ten bełkot w tym pisemku?
Bążur
22:21, 2025-07-05
Harcerze wyruszyli na obóz do Szarego Dworu
Mogę powtórzyć twoim hanyskim językiem ale po polski, spi...laj pajacu
Bążur
22:18, 2025-07-05
Rozpoczynają się koncerty na Rynku w Chrzanowie
Ciekawe czy gdy dojdzie już do starcia Polak stanie za Polakiem ,czy będziemy się biernie przyglądać jak na zachodzie Europy. Tam już tylko stare dziadki dają im opór , młodzi zachowują się jak wykastrowani
Ogień
21:23, 2025-07-05