Od 1 marca uchodźcy z Ukrainy będą ponosić część kosztów pobytu w miejscach zbiorowego zakwaterowania w Polsce. Nie wszyscy.
Od 24 lutego 2022 r., czyli od dnia inwazji Rosji, polskie granice przekroczyło 9,338 mln obywateli Ukrainy. Do kraju wróło z powrotem 7,495 mln Ukraińców. Spora grupa uchodźców pojechała do innych krajów Europy. W Polsce pozostało ponad milion osób uciekających przed wojną. Niektórzy chcieliby tu zostać na zawsze.
Nie jest łatwo
W okresie blisko roku, część obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed woją, podjęło pracę, poznało język. Nie wszystkim jednak asymilacja społeczna i asymilacja na rynku pracy się udała. Z różnych powodów. Trzeba pamiętać, że to w dużej mierze kobiety z dziećmi wymagającymi opieki, seniorzy.
Kwalifikacje uchodźców, często wysokie (ponad połowa z dorosłych ma wyższe wykształcenie), nie zawsze są do wykorzystania przez polskich pracodawców z uwagi na niekompatybilne systemy prawne, albo wciąż niewystarczającą znajomość języka w mowie i piśmie.
Wszystkie te aspekty funkcjonowania w nowym środowisku są na pewno znane polskim byłym i obecnym emigrantom. Nie jest łatwo. Tymczasem
Trzeba płacić
Zgodnie z zapisami znowelizowanej specustawy od marca tego roku obywatele Ukrainy, których pobyt w Polsce przekroczy 120 dni, będą pokrywać 50 proc. kosztów pomocy związanej z zakwaterowaniem i wyżywieniem, ale nie więcej niż 40 zł za osobę dziennie. Natomiast osoby mieszkające w Polsce powyżej 180 dni będą od maja br. pokrywać 75 proc. kosztów, jednak nie więcej niż 60 zł za osobę dziennie.
Znowelizowane przepisy wprowadzają też uzależnienie możliwości korzystania ze zbiorowego zakwaterowania od posiadania numeru PESEL (w okresie dłuższym niż 120 dni od przybycia do Polski).
Z obowiązku dopłacania do kosztów wyżywienia i pobytu będą zwolnione osoby, które nie są w stanie podjąć pracy np. ze względu na niepełnosprawność, wiek emerytalny, trudną sytuację życiową, ciążę czy konieczność sprawowania opieki nad dziećmi.
Pomoc uchodźcom z budżetu państwa polskiego sięga ok. 3 mld euro.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak i komu pomagają Niemcy?
Z danych oecd-ilibrary.org wynika, że w Niemczech zarejestrowanych jest tam ok. 1 mln uchodźców z Ukrainy (dane za AZR - Centralny Rejestr Cudzoziemców). Po uwzględnieniu liczby osób zapisanych w Federalnej Agencji Pracy oraz dzieci w szkołach i przedszkolach, w RFN przebywa jednak mniej - tj. ok. 809 tys. - uchodźców wojennych, z czego ok. 200 tys. dzieci uczęszcza do szkół (wraz z tymi chodzącymi do przedszkoli i żłobków jest ich łącznie 357 tys.), a 452 tys. osób zarejestrowało się w Federalnej Agencji Pracy. Uchodźcy ukraińscy stanowią łącznie ok. 1% populacji Niemiec.
- Największa część pomocy Niemiec dla Ukrainy (56% z 12,5 mld euro) została przeznaczona na wsparcie uchodźców wewnątrz RFN. Rząd wlicza w to 5 mld euro z budżetu Ministerstwa Finansów na dopłaty dla samorządów opiekujących się przybyłymi z Ukrainy w 2022 i 2023 r. i 2 mld euro zarezerwowane na świadczenia socjalne dla uchodźców.
antychazar07:20, 24.01.2023
...a dlaczego dopiero od marca ? tutaj nikt biedny nie przyjechał !!!!!!
TW_Rysiek07:59, 24.01.2023
Bogaty czy biedny, liczy się chęć ogarnięcia się, znalezienia jakiejś pracy, zarobienia pieniędzy. Bo parasol ochronny nie może trwać bez końca, zwłaszcza że każdy widzi coraz większą "absurdalność" (że tak to dyplomatycznie ujmę) tego "konfliktu".
master5017:07, 24.01.2023
Czas najwyższy darmozjady
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
Klub z PPN Chrzanów wycofał zespół z rozgrywek
W sezonie 2020/21 w klasie okręgowej rywalizowało 17 drużyn z trzech podokręgów w tym 7 z wadowickiego. Rok później na 16 zespołów były tylko 4 z wadowickiego i jeszcze w trakcie wycofał się jeden. Działacze z Wadowic postanowili działać i w przerwie między sezonami utworzyli dwie grupy A klasy tym samym powiększając sobie o jedno miejsce więcej przy awansach swoich zespołów i szansę dla dodatkowych dwóch w barażach. Efekt po obecnym sezonie jest taki jaki jest. Klub z Jaworzna musiał jeździć po 80 km i więcej na mecze np. do Suchej Beskidzkiej, Juszczyna czy Zawoi. Klasa okręgowa wadowicka, po tym sprytnym zabiegu stała się prawdziwą wadowicką. Udział klubów z PZPN Chrzanów i PPN Oświęcim w najbliżych sezonach w rozgrywkach tej klasy okręgowej będzie tylko takim abstrakcyjnym dodatkiem. W sumie i tak poziom jaki reprezentują te dwa podokręgi w A klasie, nie zasługuje na więcej przedstawicieli. W tegorocznych barażach mieliśmy tego znakomity przykład. Wicelider Tęcza Tenczynek został dosłownie upokorzony w meczu z Jałowcemw Stryszawie.
Kibic
04:27, 2025-07-01
Mieszkaniec: zróbmy parking na dawnym targowisku
Chcieliście chłopczyka w kiecce, pajaca w okularach, który niszczy wam miasteczko? To macie. Uśmiechajcie sie brygada, co tacy smutni jesteście, Pan trzyma odwrotnie transparent z napisem Robert Maciaszek.
Bążur
22:41, 2025-06-30
Mieszkaniec: zróbmy parking na dawnym targowisku
I to jest bardzo dobry pomsł tego Pana. Kamienice , apartamentowca,bloki mozna budować wszędzie nawet na obrzeżach miasta ale parkingu na obrzeżach sie zrobić nie da ! zrobić nawet płatny parking z biletami , szlabanami i miasto by zarabiało już zawsze na tym.
TexRexsasss
22:20, 2025-06-30
Kąpieliska u nas i u sąsiadów. Gdzie i za ile?
Polecam GLINIAK w Bolęcinie, wstęp i parking za darmo - bez łaski, bez dzikich tłumów i chamstwa
miramar
20:46, 2025-06-30