- Nie poradzimy sobie z takimi podwyżkami - mówią mieszkańcy bloków przy ul. Gwarków, Grunwaldzkiej i Kopalnianej. Od 1 stycznia płacą rachunki za ogrzewanie wyższe o kilkaset złotych. Ludzie są zdruzgotani.
Jak wyliczyła jedna z mieszkanek, od 1 stycznia 2023, cena podgrzania 1 m3 wody skoczyła przy Gwarków i Kopalnianej z 45 zł do 82 zł/m3. Cena ogrzewania 1 m2 mieszkania z 5,50 zł/m2 do 9,10/m2. Ciepło dostarcza tu Veolia Południe.
Jeszcze więcej płacą na osiedlu przy Grunwaldzkiej (dawne "dyrekcyjne" koło szpitalika).
- Bloki przy ulicy Grunwaldzkiej również ogrzewa VEOLIA Południe i nowa kotłownia, a cena jest jeszcze wyższa! Nie 9,10 zł za metr a 13 zł! Miesięczny koszt samego ogrzewania w mieszkaniu 70m2, to prawie 1000 zł. Podobno ceny wyliczane są dla każdego z bloków. Tak czy inaczej, ceny są kosmiczne. Nikt ze znajomych tyle nie płaci i to nie sa różnice na poziomie 100 czy 200 zł w skali miesiąca. My kupiliśmy to mieszkanie w listopadzie ubiegłego roku, nie zdążyliśmy jeszcze dokończyć remontu i się wprowadzić, za to zdążyliśmy otrzymać podwyżkę za ogrzewanie w wysokości 80% - pisze mieszkanka osiedla przy Grunwaldzkiej w Trzebinii zastanawia sie, czy nie jest to sprawa do zbadania przez UOKiK.
Małe miasto,wysokie ceny
- Mój czynsz za 61 m2 mieszkanie wynosi teraz miesięcznie 1847 zł i to bez prądu - mówi właścicielka jednego z nich w bloku przy ul. Gwarków w Trzebini. Inna mieszkanka zwraca uwagę, że czynsze w podobnych mieszkaniach są ok. 700 zł wyższe niż miesiąc temu. Rachunki nie obejmują zużycia prądu.
- Nie poradzimy sobie z takimi podwyżkami. Na naszym osiedlu mieszka wielu emerytów, osoby samotne, wdowy, matki samotnie wychowujące dzieci. I nie mamy żadnej alternatywy grzewczej - dodaje.
Osiedle, które powstało przy nieistniejącej już KWK Siersza, zarządzane jest przez spółkę Gwarek. Ciepło dostarcza tu Veolia Południe. Jego źródłem jest gaz pochodzący z nowej kotłowni. Jak powstawała, to ludzie się cieszyli. Teraz ceny tego paliwa uderzyły w nich okrutnie.
Poprzednia podwyżka cen ciepła była w październiku. Jeszcze znośna. CO wzrosło z 3,70 zł na 5,50 za m2, a podgrzanie wody z 24 zł na 45 zł/m3. Od stycznia za podgrzanie wodt trzeba zapłacić 82 zł/m2!
Ludzie są w szoku. Nie wiedzą, gdzie interweniować. Zebrali podpisy i postanowili pożalić się burmistrzowi. Problem w tym, że burmistrz nie jest w tej sprawie decydentem, bo dostawcą ciepła jest prywatna firma (Veoplai Południe), która ceny ustaliła w majestacie prawa, po akceptacji państwowego regulatora, czyli URE.
Jak się dowiedzieliśmy w zarządzanych przez Gwarek sp. z o.o. nieruchomościach nie ma drugiego przypadku tak drastycznego wzrostu opłaty za ciepło jak przy ul. Gwarków i Kopalnianej. Prezes Joanna Jamrozik mówi, że takiego zamieszania z cenami mediów, zwłaszcza ciepła, jak ostatnio, nie pamięta.
- Te ceny mają obowiązywać do kwietnia. Co dalej, nie wiemy - infrmuje.
O drugim przypadku tak szokującego wzrostu cen za ciepło w okolicy nie słyszeliśmy. Są jednak podobne w innych miastach Polski. Tej sprawy nie da się więc załatwić lokalnie.
___________________________________________________________________
Rząd się zajmie? Ustawa będzie?
W związku z ogromnym obciążeniem odbiorców ciepła, rząd zapowiada projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach ich chroniących. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała Programie 3 Polskiego Radia, że ustawa wejdzie w życie w trybie pilnym i że zadziała wstecz. Pomoc ma objąć m.in. mieszkańców bloków - odbiorców ciepła systemowego, a także tzw. odbiorców wrażliwych, czyli szkoły, szpitale czy żłobki. Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 lutego do 31 grudnia 2023 roku.
- Dzisiaj Rada Ministrów zajmie się tą ustawą. Następnie zostanie skierowana do prac sejmowych, senackich. Wejdzie w życie w trybie pilnym. Zadziała też wstecz - powiedziała we wtorek minister Moskwa.
Jak mają być ustalane ceny maksymalne i dla kogo?
Z wypowiedzi A. Moskwy wynika, że nowe ceny maksymalne za dostawę ciepła dla odbiorców z danego systemu ciepłowniczego mają być ustalane w oparciu o cenę z września 2022 r., powiększoną o maksymalny wzrost na poziomie 40 proc.
W komunikacie PAP czytamy, że dotychczasowy mechanizm średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą będzie zastąpiony przez inny. Stary zostanie zakończony i rozliczony na dzień 31 stycznia 2023 r. "Projektowana regulacja będzie obowiązywała od 1 lutego 2023 r. do 31 grudnia 2023 r. i zapewni wsparcia dla gospodarstw domowych oraz podmiotów użyteczności publicznej przez pokrycie części należności odbiorców ciepła wobec przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność niekoncesjonowaną i koncesjonowaną w zakresie wytwarzania ciepła wynikających ze wzrostu kosztów ogrzewania przez wyrównanie, w celu ograniczenia wzrostu opłat za ciepło na określonym poziomie" - poinformowano.
Nowe przepisy mają objąć także przypadki stosowania cen wyższych od maksymalnej od 1 października 2022 r. Jeżeli nastąpił wzrost cen dostawy ciepła, obejmujących wszystkie opłaty i stawki nałożone na odbiorcę ciepła, większy niż 40 proc., w stosunku do cen obowiązujących na dzień 30 września 2022 r., przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie, tak aby odbiorca zawierający się w katalogu podmiotów uprawnionych nie został obciążony nadmiernym wzrostem kosztów ogrzewania. "Jednocześnie zachowany zostaje mechanizm ograniczenia poziomu cen ciepła uwzględniający ceny i stawki za wytworzenie ciepła i opłaty przesyłowe w zależności, tak aby finalnie, mechanizm był najkorzystniejszy dla odbiorcy ciepła. W ten sposób wzrost cen ciepła dla odbiorców na cele mieszkaniowe i użyteczności publicznej ulegnie ograniczeniu do ustalonego poziomu, który będzie zależny od historycznych cen dostawy ciepła" - czytamy w komunikacie PAP.
Najbliższe dni pokażą, czy rządowa pomoc będzie i czy faktycznie cokolwiek zmieni w sytuacji mieszkańców bloków przy Gwarków i Kopalnianej.
Aktualizacja: 13.50, 17.55
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
0 0
takiego rozpierdolu cała komuna by nie wymyśliła. kradną miliardy - rozdają miliony, kradną - miliony rozdają tysiące. banda zlodziei i kryminalistów rządowych (czyt. pisiorowców)
0 0
Dobrze wam tak, chcieliście UE to macie . Nawet przynależąc do Koła Wędkarskiego trzeba płacić, a wy myśleliście, że niby co ?????..... Za głupotę trzeba płacić!!! To UE drenuje wasze portfele ....
0 0
Rząd Pis teraz bierzecie się za pracę? Co ludźmi
0 0
reisi - dowiedz się do jakiego kraju trzeciego świata/dyktaturalnego, spierdoli Srajtek i cała banda rządowa. Ja dalej będą tak kradli, to ich będzie stać na podróż w kosmos. Byłby za tym lotem...
0 0
Historia zatoczyła koło - Dalkia Termika zmieniła nazwę na VEOLIA. Trzebinia już płaciła tej firmie ratując swoich mieszkańców. Następny będzie Chrzanowa ze spalarnią śmieci…
https://dziennikpolski24.pl/trwaja-rozmowy/ar/c3-2411744
0 0
Chcecie luksusy to płaćcie jak was stać na kupno mieszkania z takim dużym metrażem to nie powinniście lamentować a może kupujecie mieszkania na wynajem i teraz czynsz duży to nikt wam takiego mieszkania teraz nie wynajmie
0 0
Wiadomo jak w Chrzanowie z cenami za ogrzewanie? Ceny też wzrosną?
0 0
To jest rachunek za 25 lat likwidacji kopalń i wydobycia węgla, za likwidowanie elektrowni węglowych, za przestawianie ciepłowni węglowych na gaz w ramach redukcji emisji czegoś tam, za inwestowanie latami miliardów w wiatraki, panele i inne tego rodzaju zabawki dużych chłopców. Ratował to jeszcze i maskował skutki import względnie taniego gazu i węgla z Rosji, ale jak i tego się nie chce kupować w ramach wsparcia dla "bratniej" Ukrainy, to się ma co się ma. Ciekawe jak sytuacja będzie rozwijać się dalej.
0 0
PIS z Obajtkiem trzepią kasę i śmieją Wam się w twarz. Gaz Tani jak nigdy na TGE, ale monopolista nie obniży cen. Info chociażby tu: https://www.youtube.com/watch?v=HeisB30bhRI
0 0
Unia Europejska nie zrobiła nic, aby przeciwdziałać tym podwyżkom. Cena węgla czy gazu skoczyła na giełdach nawet o kilkaset procent. Węgiel kosztował półtora roku temu ok 500zł, dziś kosztuje ok 2000zł. Polska nie może nic zrobić, ceny węgla na kopalni muszą być dostosowane do cen rynku europejskiego. Głupcy za wszystko winią Polskę, bo nie znają praw jakimi rządzi się Europa czy giełda...
0 0
@Makariusz, a dlaczego importujemy en.elektryczną z Niemiec? Nie dla tego, że nam brak, tylko że mają obecnie 2 razy tańszą. Co ma do tego UE??
0 0
Jeszcze niedawno importowaliśmy też z Ukrainy, później rozwalił rusek sieć. Na dziś nie wiem czy z Ukrainy eksportujemy prąd, pewnie tak, może trochę mniej. Jest ten prąd obecnie tańszy, bo Niemcy mają elektrownie atomowe, a nasze są nadal opalane mega drogim dziś węglem. Jest to sytuacja kryzysowa niestety, dotąd to my zazwyczaj byliśmy w UE eksporterem prądu. UE ma to do tego, że jesteśmy członkiem tej wspólnoty i obowiązuje nas prawo gospodarcze UE. Nie możemy sami decydować o cenach energii, reguluje je wspólny rynek, giełdy. Nie mamy wpływu na ceny węgla, którym opalane są nasze elektrownie. PS prąd importujemy też ze Szwecji, Litwy czy Czech.
0 0
Dodam jeszcze, że import energii jest niewielki, kilka procent. To jest bardziej import interwencyjny, stabilizacyjny. Zerknij na grafiki eksportu/importu: https://bit.ly/3Hg26rx - https://bit.ly/3HeNCbn
0 0
Się przyzwyczajajcie do wytycznych eurosojuza bo niedługo tak będziecie zapierdzielać do roboty w zgodzie z ekologią UE.....https://www.youtube.com/shorts/d-3Ec-z7HXw
0 0
PS I do tego z uśmiechem na twarzy.............https://www.youtube.com/shorts/tjhcNk80eGY
0 0
Makariusz Z jakurem,debilem energetycznym(i nie tylko) nie dyskutuj,on jest z pokroju ludzi,którzy nie widzą problemu aby zasilać Hutę Katowice z akumulatora.........
0 0
Czytając te wpisy widzę że większość to wyznawcy jedynej słusznej słusznej partii którzy z natury się cieszą że ktoś ma gorzej, zgodnie z powiedzeniem że nie cieszę się bo sąsiad sobie kupił krowę tylko że ta krowa mu zdechła. Zresztą motto jedynej słusznej partii to wszyscy są winni tylko nie my. To że tak wygląda dzisiaj energetyka to w 70% wina zaniedbań polskich rządzących zwłaszcza w ostatnich latach. Wracając do meritum to chyba niezbyt normalne jest to że 1 metr sześcienny ciepłej wody kosztuje 100 zł. i jest to cena do marca, a Veolia zapowiedziała już następną podwyżkę czyli trzeba się spodziewać że 1 metr będzie kosztował 150 zł. Na taką podwyżkę zgodziło się URE czyli centralny organ administracji rządowej. Przy dzisiejszych cenach tylko za wodę i centralne ogrzewanie mieszkania ok. 50 m kwadratowych trzeba zapłacić ok. 13 tyś. w skali roku. Jeszcze żeby było śmiesznie państwo wprowadzając zmiany w przepisach zamknęło drogę wspólnotom mieszkaniowym do budowy własnych kotłowni w przypadku jeśli jest dostawca ciepła. Więc zostaje tylko płacić. Tak dba polskie państwo o obywateli. Gratuluję empatii wszystkim tym którzy się cieszą z tego.
0 0
Ludzie - kupcie sobie elekryczne przepływowe ogrzewacze wody, albo bojlery elekryczne, albo tzw. "termy" na gaz i zrezygnujcie z usługi dostarczania ciepłej wody prze tą firmę.
Dlaczego wam tak radzę? No to wyjaśnijmy...
Do podgrzania 1 litra wody o 25°C (z 15°C do 40°C) potrzeba 4190 J (Dżul). Wychodzi, że 1000 litrów X 25°C x 4190 = 104 750 000 J.
Tyle dżuli trzeba wpakować na podgrzanie 1m3 do temperatury 40°C. 1kWh energii elekrycznej ma 3 600 000 J.
Policzmy: 104 750 000 J / 3 600 000 J = 29 kWh. Podgrzanie 1m3 wody z 15°C do 40°C pochłania 29 kWh.
Średni koszt energi elektrycznej (wraz z abonamentem, opłatami stałymi i zmiennymi) w taryfie G11 to około 0,70 zł za 1kWh.
Więc koszt ogrzania 1 m3 wody wynosi: 29kWk X 0,70 zł = 20,3 zł.
Firma dostarczająca ciepłą wodę "dymała" mieszkańców bloków o ponad 2 razy (45 zł/1m3). Teraz ma zamiar "dymać" o ponad czerokrotnie (82/1m3)!
Pozdrawiam.
0 0
Kol. Ploter masz całkowitą rację jeśli chodzi o podgrzanie wody choć trochę zaniżyłeś koszt ale to wynikło pewnie z założenia że woda ma mieć 40 stopni. Ale jak zwykle jest jakieś ale. Pierwsza sprawa to centralne ogrzewanie które kosztuje ok. 10 zł. za metr kwadratowy i zaliczki są płacone równo przez cały rok a tutaj nie ma alternatywy. I druga sprawa że większość mieszkań ma po dwa piony i zastosowanie bojlera czy jakiegoś podgrzewacza wiąże się dużymi przeróbkami instalacji wodnej a co za tym idzie rujnowaniem łazienek czy kuchni. I trzeci problem to wszystko co wyliczył kol. Ploter jest po cenach obowiązujących dzisiaj a zanosi się na to że cena prądu pójdzie bardzo w górę i wtedy już nie będzie tak różowo. Najlepszym rozwiązaniem jest własna kotłownia ale niestety nie da się.
0 0
Podgrzewacze Clage polecam! https://www.clage.com/pl
0 0
Z tym elektrycznymi podgrzewaczami wody (dawniej; bojlerami) to jeszcze tak; jak już napisał "bobok", cena prądu też może iść w górę i to znacznie. Druga sprawa to to, czy instalacja w mieszkaniu, bloku i na osiedlu taki zwiększony pobór mocy wytrzyma bez przeróbek, zwłaszcza przy jednoczesnym przechodzeniu na prąd w kuchniach (odejście od drożejącego i niepewnego gazu). Trzecia sprawa to to, czy jak ciepłowni spadną wpływy z opłat za ciepłą wodę, to czy tak samo, proporcjonalnie spadną jej koszty. Jak nie spadną proporcjonalnie, to będzie miała stratę i będzie zmuszona wrzucić ją do ceny za centralne ogrzewanie. Zwiększone zużycie prądu też wpłynie na jego ogólną cenę. Dla domów jednorodzinnych lansuje się intensywnie pompy ciepła. Mniej się pisze, że tak pompa to dodatkowe zużycie prądu od 5 000 kwh rocznie "wzwyż", nawet czytałem o 15 tysiącach. Wszystkie promujące pompy kalkulacje robione są dla dzisiejszych cen prądu. Przy kilkukrotnym wzroście cen prądu, którym straszą nieustannie, kalkulacje te nadają się do kosza.
0 0
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że ceny gazu są teraz na poziomie z września 2021r. https://energia.rp.pl/gaz/art37784421-gaz-wraca-do-cen-sprzed-dwoch-lat - pytanie: kiedy obniżki opłat za ciepło i podgrzewanie wody???...że tak naiwnie zapytam...;-)
0 0
Berku , obniżki opłat za wszystkie nośniki energii nastąpią wtedy, kiedy państwowo - pisiate koncerny czyli :Orleny, ,PGNIGI i Taurony zejdą z ceną do poziomu cen giełdowych .W przypadku gazu ceny w Europie spadły i są 3 krotnie niższe niż te które obecnie dyktuje nam łaskawie PGNiG. Przepłacamy na stacjach benzynowych . Jesteśmy strzyżeni na każdym kroku . Na ewentualne skargi PIS zawsze ci odpowie , że masz 500 plus lub 13 emeryturę .Więc o co ci chodzi ??? Acha, ostatnio winę za podwyżki zrzuca się na samorzady lub firmy typu Veolia , które po prostu muszą ludziom dostarczyć ciepło i nie zbankrutować.
0 0
Ja tylko nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego państwo zabrania budowy własnej kotłowni jeśli jest dostawca ciepła. Jedyna możliwość budowy własnej kotłowni jest w przypadku przejścia na alternatywne źródło. W naszym przypadku ze względu na to że kotłownia jest gazowa wchodzi w grę tylko fotowoltaika plus pompa ciepła co jest totalnym nieporozumieniem. A co do bojlerów i podgrzewczy wody to z zasilaniem też będzie problem ze względu na stan instalacji i wielkość zabezpieczeń jakie są w blokach.
0 0
@bobok, "to państwo" od 7 lat zabrania budowy elektrowni wiatrowych , które zimą byłyby tanią alternatywą dla ledwie zipiących elektrowni węglowych. Budowy osiedlowych nowoczesnych kotłowni miałyby sens gdyby "to państwo" wspierało finansowo takie prywatne inwestycje. Tym bardziej , że na transformację energetyczną przez lata płynęły ogromne pieniądze z Unii .
0 0
@Andzia zupełnie się z tobą zgadzam. Mieszkańcy napisali petycję do burmistrza z prośbą o pomoc i interwencję ale z tego co wiemy to burmistrz tematem nie jest zainteresowany bo nie jest stroną, a Veolia to prywatna firma i może robić co chce.
0 0
sie ockli,jak rachunki dostali https://www.money.pl/gospodarka/dostali-podwyzki-za-cieplo-i-wyszli-na-ulice-zlodzieje-6857588085386144a.html
0 0
"andziu"; a co mają wiatraki do cen ogrzewania mieszkań przez ciepłownie miejskie, bo nie kojarzę? Poza tym wręcz odwrotnie; to właśnie lata inwestowania miliardów w te "alternatywne źródła energii" kosztem zaniedbania i wręcz tępienia energetyki tradycyjnej, są jedną z przyczyn wzrostu opłat za ogrzewanie i cen energii ogólnie. Nawet bez wojny Rosji z Ukrainą. Ta tylko przyspieszyła proces i ujawniła skutki tego obłędu. Ale nic; "zimny wychów" jak w PRL (wtedy przez jakiś czas lansowany był "zimny wychów cieląt"). 20/30 lat w niedogrzewanych i ciemnych mieszkaniach i znajdziemy się w "energetycznej ziemi obiecanej". Będzie widno, ciepło i tanio. Dla tych którym uda się przeżyć oczywiście.
0 0
@ stary zgred równie dobrze wytwarzania energii w sposób konwencjonalny w tym kopalni można bronić jak rycia w kamieniu. Można ryć w kamieniu? No można. Można pisać na klawiaturze komputera? Czym dłużej będziemy na siłę bronić archaicznego już kopania węgla a potem spalania go w elektrownianych piecach tym będzie bardziej bolało. Ostanie siedem lat cofnęły nas w rozwoju nie tylko w zakresie wytwarzania energii. Koni też żal!
0 0
@po pa pa widzę że bardzo cię cieszy że ludzie muszą płacić tak duże kwoty a nie będą mieli co do gara włożyć. @stary zgred na pewno się nie zgodzę z tobą bo w naszym kraju bardzo mało zostało zainwestowane w tego typu źródła energii choć same wiatraki czy fotowoltaika to nie wszystko. Niestety w Polsce nie dość że się mało inwestuje np. w wiatraki to przede wszystkim nie rozwija się infrastruktury z tym związanej np. magazyny tej energii, bo żeby zielona energia była efektywna to nie tylko źródła tej energii ale cała infrastruktura. Zresztą w naszym kraju ostatnio jest taka zasada daje się marchewkę w postaci śmiesznych dotacji a później klienta pałą w postaci zmiany warunków czy horrendalnych podatków. Przejadło się kupę kasy która miała być przeznaczona na rozwój źródeł energii i to jest fakt niezaprzeczalny, a do tego dokładało się kupę kasy na ratowanie nierentownych kopalń czy przestarzałych elektrowni. Dzisiaj chyba nie ma innej alternatywy jak OZE i atom. Faktem jest że ma to niewiele wspólnego z ogrzewaniem ale dyskusja zeszła na energię ogólnie rozumianą.
0 0
"bobok"; wskaż mi jakiś adres (miejscowość, ulica) magazynu energii w Polsce lub za granicą, bo chcę sobie pojechać i zobaczyć wreszcie te gigawatogodziny leżące na regałach, te gigadżule wiszące na hakach, czekające na klienta. O ile mi wiadomo, cały problem sprowadza się do tego, że energii, zwłaszcza elektrycznej, magazynować w dużych ilościach nie potrafimy, bo nie ma technologii. Jedyne znane, to baterie, akumulatory czy ewentualnie elektrownie szczytowo-pompowe. W Polsce są bodaj dwie (Żarnowiec i góra Żar), potrzeba by podobno ze 700. Jedź sobie do Międzybrodzia i popatrz jak to wygląda i ile roboty. "promil" nie musisz ryć w tym kamieniu i ryć, wystarczy że wskażesz mi inny sposób ogrzewania takiej Nowej Huty czy Ursynowa w Warszawie. Inny niż ciepłownia na "carbon" albo inne węglowodory lub na atom. Ja niczego nie bronię, zwłaszcza spalania węgla. Ja tylko proszę o wskazanie alternatywy. Realnej nie ideologicznej.
0 0
@zgredzie , nie wiem czy twoje pytania do mnie są poważne ? Na serio ? Czy robisz sobie żarty ? Zakładam , że nie . I opisze ci jaki związek maja wiatraki i fotowoltaika z rachunkami za ogrzewanie.
Wszystkie elektrownie wiatrowe są przedsięwzięciami PRYWATNYMI ( twoje" starozgredowe" pieniądze nie są tam marnotrawione . Wiatraki (gdyby były) zimą mogłyby by wytwarzać ogromne ilości energii elektrycznej . Wtedy, elektrownie węglowe nie musiałyby zużywać takich ilości węgla jakie teraz .Węgla byłoby więcej na rynku , byłby
tańszy , dostępny i dla ciepłowni i dla ludzi takich jak Ty. O fotowoltaice nie będę pisała bo i tak cię nie przekonam.
0 0
@ zgredzie dzwonisz do taurona i w ofercie masz magazyn energii: https://www.tauron.pl/dla-domu/urzadzenia/magazyn-energii Co do ogrzewania i energii to tylko ta zielona i atom. Tyle i aż tyle!
0 0
@ zgredzie dzwonisz do taurona i w ofercie masz magazyn energii: https://www.tauron.pl/dla-domu/urzadzenia/magazyn-energii Co do ogrzewania i energii to tylko ta zielona i atom. Tyle i aż tyle!
0 0
@ andzia dokładnie!
0 0
@promil ;-((
0 0
Drożyzna PIS.
0 0
Nie mogę już powoli czytać tych bredni antoninki i promila,z waszych postów wynika jasno,że nie macie elementarnej wiedzy jak działa system elektroenergetyczny,zadam wam proste pytanie co w przypadku gdy wiatr przestaje wiać? sytuacja taka miała miejsce w niemczech kilka tygodni temu,cały system energetyczny niemiaszkom o mało co się nie posypał A wiecie co uratowało sytuację? Polskie elektrownie węglowe z których niemce zaczęły brać prąd na potęgę....
0 0
Nas nie musisz @ pa czytać. Poczytaj o transformacji energetycznej!
0 0
Nas nie musisz @ pa czytać. Poczytaj o transformacji energetycznej!
0 0
Dziwne, aby ktoś normalnie myślący i mający pojęcie o tych sprawach mógł ich czytać.
0 0
Niestey biedny@ poppppapo , to Polska ostatnio wciąż posila się niemieckim , tańszym prądem. Niestety.
0 0
bobok Wcale mi ich nie żal,za głupotę się płaci,a cieszy mnie to,że znowu miałem rację pisząc miesiące temu na tym forum co się stanie z cenami ogrzewania w apartamentach M-3 jak ludzie się nie pójdą po rozum do głowy i będą tolerować ekoterror, macie szczęście,że w Chrzanowie radni są mądrzejsi od Maciaszka i nie przeszedł zakaz palenia węglem bo dopiero by były jaja........
0 0
@popppapa, którzy to radni ? Bo nie słyszałam nic o tym głosowaniu?
0 0
Czy wy wiecie w ogóle,że przy tej mitycznej zielonej energii z paneli i wiatraków w elektrowniach i tak trzeba trzymać kotły pod parą spalając węgiel? Właśnie w celu stabilizacji i zabezpieczenia systemu przed blackoutem(wyłączeniem prądu na dużym obszarze).......
0 0
"Promil"; nie pytałem o akumulator dla domu jednorodzinnego tylko magazyny systemowe, o magazyny mogące zgromadzić ilość energii zdolnej do oświetlenia/ogrzania dużego osiedla. Wiesz dobrze, że ich nie ma. "andziu"; prostego pytania, zadawanego takim jak Ty tysiące razy, na które tysiące razy nie odpowiadacie; "co będzie jak przestanie wiać wiatr?", nie będę zadawał. Spytam Cię ze szczerym zdziwieniem; to Ty nie zdajesz sobie sprawy jak ta cała energetyka wiatrowa (panele też) jest "futrowana" z budżetu państwa (i UE) za Twoje i moje pieniądze, żeby się tym "PRYWATNYM PRZEDSIĘBIORSTWOM" opłacała? "Futrowana" na każdym etapie; dotacje do projektowania i budowy, zwolnienia podatkowe, gwarantowany odbiór prądu nawet jak go w danym momencie w systemie nie potrzeba, zwolnienia podatkowe, gwarantowana cena prądu? Z czyich to pieniędzy jak nie z Twoich i moich?
0 0
P.S; no te adresy magazynów energii proszę. Magazynów, nie oferty sprzedaży dużych akumulatorów, baterii, ogniw czy jak to się tam nazywa. Magazynów, gdzie zapas energii pozwala powiedzmy oświetlić (tylko oświetlić) Nową Hutę przez .... niech będzie 12 godzin. Jedną dużą dzielnicę dużego miasta. Tylko oświetlić. Bez ogrzewania, tramwajów itp. Adres; miejscowość, ulica, numer. Jest taka baśń Andersena, w której król chodzi nagi, a wszyscy dworacy widzą jaką piękną ma szatę. Tak mi się skojarzyło. Widzę, "andziu" i "promilku", że ją lubicie. Ja też, ale jak byłem dzieckiem i tylko jako bajkę.
0 0
@ zgredzie jeszcze raz, Zielona energia plus atom to kierunek "na wczoraj". Magazyny energii to technologia która wchodzi i trzeba ją rozwijać i doskonalić.
0 0
No a co teraz, zanim ją rozwiniemy i udoskonalimy, żeby nie zamarznąć albo nie zbankrutować? No i ile lat to będzie trwało i ile miliardów kosztowało? Tak w grubym przybliżeniu. A słyszałeś, że ten rok może być historyczny, bo po raz pierwszy zużycie węgla na świecie (podkreślam; na świecie) ma przekroczyć 8 miliardów ton. To po co mamy sobie tak żyły (i kieszenie) wypruwać dla tych marnych 10/20 milionów ton więcej (ze dwa, nomen omen, promile światowego zużycia), które załatwiłoby u nas problem, Oczywiście załatwiło tymczasowo, do czasu skonstruowania i wybudowania tych magazynów.
0 0
@zgredzie..nikt mi nie "futrował" paneli na domu , na firmie. O jakim, czyim rządzie ty piszesze?
0 0
To ma być transformacja. Czyli proces i szkoda że minione siedem lat przedreptaliśmy w miejscu ale jest światełko w tunelu o czym na gov.pl https://www.gov.pl/web/polski-atom/atom-ratuje-klimat-czyli-transformacja-energetyczna-z-udzialem-energetyki-jadrowej-i-odnawialnych-zrodel-energii
0 0
"andziu"; do paneli na domu też są dotacje, czy Ty skorzystałaś czy nie, nie ma znaczenia, bo dotacje i to spore są. Z "moich" podatków. A to że ja teraz upalnym latem będę płacił za prąd, który Ty "wciskasz" do sieci bez względu na to, czy w tym momencie mnie będzie potrzebny czy nie, to nie "futrowanie"? A to, że różne "taurony" muszą dostosowywać sieć do odbioru tego Twojego prądu i koszty wrzucają w ceny prądu to nie "futrowanie"? "Promil"; ta transformacja ma kosztować kilka tysięcy miliardów złotych. Na wszelki wypadek pisze się o tym mało, tak "z doskoku", że ciężko na nią trafić, ale jest. Masz je? Może wiesz gdzie są? No i "nieśmiertelne" pytanie; "a co jak nie będzie wiało, na dodatek styczniową nocą"? Na odpowiedź jak zwykle nie oczekuję. Oczekuję na informację, kiedy na świecie zostanie spalona ta ośmiomiliardowa tona węgla w tym roku, ale też pewnie będzie o tym zmowa milczenia.
0 0
@ zgredzie nie kujemy liter w kamieniu, nie palimy ognisk w domu na klepisku nie będziemy produkować prądu z węgla. To dla naszego zdrowia, życia tych co muszą kopać pod ziemią, Komfortu życia bo przestaną nam sie domy trząść i wypadać wielki dziury w ziemi. Idziem razem z cywilizowaną Europą w atom i zielony czysty prąd. I szkoda wielka że nasi fachowcy w 2015 rok rozpoczęli swoje rządy od wyłączenia farm wiatrowych potem wsadzili łapy do fotowoltaiki i tak naprawdę obudzili się z letargu kiedy trzeba było odciąć węgiel od Putina. Teraz mamy chaos i na szczęście w nieszczęściu ciepła zimę!
0 0
"Promil" "cywilizowana" (pisząc tak sugerujesz przekonanie o czyjejś wyższości nad innymi) Europa to akurat od atomu postanowiła programowo odejść już jakieś 20 lat temu otumaniona (używając tego pojęcia sugeruję, że to jej poczucie europejskiej wyższości jest niczym nie uzasadnione, a w dobie wyraźnej marginalizacji Europy przez resztę Świata na prawie wszystkich polach robi się śmieszne) wizją zielonej, bezkosztowej energii. Niemcy zlikwidowały jakieś 90% posiadanych elektrowni atomowych, a w prawie całej UE niemal nie inwestowano w nowe, a starym pozwolono "umierać śmiercią naturalną". Teraz się obudzili. Swój stosunek do tych spraw wyłożę Ci w przenośni, po chłopsku; jakbym to ja tu rządził to byśmy mieli 15/20 tysięcy megawatów w atomowych elektrowniach. Reszta mogłaby wtedy być z czego bądź, nawet ze "świeżego powietrza". No i bądź, chociaż minimalnie, obiektywny; przecież import węgla z Rosji (= z zagranicy) to dalekosiężny skutek decyzji podejmowanych znacznie wcześniej, niż od 2015 roku. Siersza to ...1999 rok bodaj.
0 0
@stary zgredzie w Polsce magazynu energii na pewno nie znajdziesz i tu ci przyznam rację że na skalę globalną jest to dość trudny problem ale nie ze względu na to że się nie da tylko jest to bardzo kosztowna i nieopłacalna sprawa. Ale jako przykład dam znienawidzone Niemcy gdzie w przydomowych magazynach energii jest magazynowane około 1,5 GW mocy. Przyznam że nie wiem jak to wygląda dzisiaj ale polskie przepisy nie pozwalały podpisać umowy na oddawanie energii do sieci jeśli miało się własny magazyn (baterię akumulatorów). Ale pomyślcie o tym że zasoby węgla się skończą wcześniej czy później i na prawdę przy dzisiejszej wiedzy nie ma innej możliwości jak pozyskiwanie energii ze słońca, wiatru czy atomu i o tym trzeba myśleć i inwestować już dzisiaj. Zresztą pewnie widzicie co się dzieje jak jest trochę chłodniej nasz powiat to nie metropolia a są miejsca gdzie nie da się oddychać. Ale bardzo zboczyliście z tematu w dyskusji, jak wszyscy tacy mądrzy to poradźcie mieszkańcom oś. Gwarków co zrobić żeby nie płacić takiego haraczu. Do wypowiedzi @pa pa pa nawet nie chcę się odnosić bo tylko potwierdza się moja teza o wyznawcach "jedynej słusznej"
0 0
"bobok"; tak sobie kliknąłem dwa razy i w milisekundach (?) wyskoczyło mi, że zużycie energii elektrycznej w Polsce (bez ogrzewania) to około 175 000 Gigawatogodzin. Szczytowe pobory (=potrzeby) są ogólnie znane, to 20 (bezpieczniej 30) tysięcy Megawatów. Na ile te 1,5 GW wystarczy, bo nie umiem tego przeliczyć? Na jedną stutysięczną część roku dla całego kraju? Ile cykli ładowania i poboru jest możliwych w roku? Czy czasem cała ta "zielona rewolucja" nie ma jeszcze jednej ukrytej cechy; mniejszość się zabezpiecza "magazynami" czy panelami kosztem reszty, stawiając się jeszcze za wzór? Co poradzić mieszkańcom; nic, bo nie mają praktycznie żadnego wyboru jak w wielu innych przejawach życia. Jesteśmy bowiem uzależnieni od otoczenia "sto razy" bardziej niż nam się to wydaje. Taki już jest ten świat. Mogą się wyprowadzić jak ci, którzy budują sobie kapsuły przetrwania gdzieś na Nowej Zelandii czy w Argentynie, ale to miliarderzy. Milionerzy za biedni.
0 0
@ bobok raczej bez inwestycji się nie obędzie. Tu możesz poczytać o korzyściach z zainstalowania solarów (ciepła woda) vs. PV: https://flexipowergroup.pl/fotowoltaika-czy-solary-co-wybrac/ Można "kombinować i jedno i drugie. Pojawiło się też pojęcie "wirtualnego prosumenta". Może tu jest jakiś potencjał: https://www.energa.pl/zielone-pojecie/oszczedzanie/prosument-wirtualny.html No i chyba najważniejsze tj. źródło dofinasowania tutaj: https://czystepowietrze.gov.pl/
0 0
@stary zgred ja dałem przykład bo może to jest jakaś alternatywa. Ja mimo że działam w branży elektrycznej nie jestem żadnym ekspertem w tym temacie. Podejrzewam że każdy piszący w tym temacie również nie jest ekspertem więc są to tylko gdybania. Myślę że niezaprzeczalnym faktem i napiszę to wprost że w ostatnich i nie tylko polska "przeżarła" kupę kasy nie inwestując nic w rozwój energetyki ogólnie rozumianej (czyli prąd, gaz, oze, itp). Wskazywanie unii jako głównego winnego też nie jest trafione bo jednak dostaliśmy kupę kasy której nie wykorzystaliśmy we właściwy sposób. Ale jest to mój subiektywny punkt widzenia. @promil my chcemy zainwestować żeby sobie poprawić sytuację ale przez chore przepisy właściwie się nie da. Nawet nie wiemy jak walczyć z monopolistą takim jak Veolia tym bardziej że państwo nam przeszkadza zamiast pomagać.
0 0
Pamiętam jak mówili "OFE to emerytura pod palmami" płać będziesz bogaty na starość,pamiętam jak mówili "Jak wszyscy będą płacić za śmieci to będzie tanio" teraz widzimy jak jest tanio,teraz mówią"Zielona energia jest prawie za darmo" no to jak jest darmowa to czemu ludzie płacą setki procent więcej niż dawniej jak jej nie było? Czy wy w ogóle potraficie myśleć i nie widzicie,że to kolejny przekręt aby was wydoić z pieniędzy?
0 0
"bobok"; ja też nie jestem ekspertem, ani nie jestem jakimś przeciwnikiem nowych technologii. Wkurza mnie tylko i tylko dlatego się odzywam, jak zwolennicy tych nowych technologii kompletnie pomijają problem ogromnych kosztów finansowych i nakładów pracy z tym związanych. Zwłaszcza jak stosują taki chwyt propagandowy polegający na przenoszeniu doświadczeń z zastosowania tych technologii w skali jednostkowej; dla jednego domu i jego potrzeb, na cały system, całą gospodarkę według schematu; "założyłem sobie panele i mniej płacę, więc załóżmy je wszędzie i będzie po problemie", "subtelnie" nie odpowiadając na pytania w rodzaju; ile tych paneli będzie potrzeba, ile to będzie kosztowało, jakie będzie zużycie materiałów na ich produkcję, skąd je wziąć i czy są dostępne, jakie są możliwości ich produkcji i tak dalej. To tak jak z tymi "elektrycznymi" samochodami; prawie same pochwały i zachwyty, a niemal "zero" rozważań gdzie, jak i czym je ładować, jak ich będą miliony. Kilkadziesiąt pod każdym blokiem.
0 0
Odnośnie tematu, pojawiają się też takie informacje: https://moto.rp.pl/na-prad/art37548221-kryzys-energetyczny-w-szwajcarii-mozliwy-zakaz-poruszania-sie-aut-elektrycznych . A z innej perspektywy, czyli mojej prywatnej, obecne uwarunkowania budzą we mnie egoistyczne myśli, bowiem będąc użytkownikiem instalacji fotowoltaicznej, zdaję sobie sprawę, że każda kolejna nowa, włączona do systemu, zwiększa szanse odłączenia mojej i innych... co jakiś czas... na jakiś czas... ;)