Bogatą i długą, bo sięgającą aż średniowiecznych czasów historię ma jeden z najładniejszych trzebińskich obiektów - Dwór Zieleniewskich. Jego pierwszymi właścicielami w XIII wieku była rodzina Karwacjanów, ale dziś mało kto o tym pamięta. Nazwa posiadłości pochodzi bowiem od nazwiska ostatnich właścicieli - rodziny Zieleniewskich.
Na przestrzeni kilku wieków dwór w Trzebini wielokrotnie zmieniał właścicieli. Ostatni z nich - Paulina i Marian Zieleniewscy kupili dwór w Trzebini w 1920 roku. W latach 1925-29 gruntownie go odremontowali. Marian - inżynier, pochodził z zamożnej rodziny polskich przemysłowców z Ukrainy. Ona była Austriaczką.
Marian Zieleniewski, po osiedleniu się w Trzebini, zaczął w tej okolicy prowadzić interesy. Z powodzeniem. Zainwestował w kopalnie. Kupił udziały w szybie Artur, był też współwłaścicielem kopalni Zbyszek. Miał udziały w różnych fabrykach m.in. także w Górce. Stworzył konsorcjum przemysłowe.
Zieleniewscy doczekali się trojga dzieci - Eugenii, Ireny i Zbigniewa. Dwór rozkwitał. Rodzina wspierała miejscową parafię, założyła ochronkę dla dzieci. Paulina Zieleniewska dobrze czuła się w tej okolicy. Pochodząca z Austrii właścicielka dworu lubiła zjeżdżać na nartach z pobliskiej Bożniowej. Z kolei Marian Zieleniewski - wykształcony we Lwowie inżynier, uwielbiał konstruowanie, miał pomysły racjonalizatorskie. Według pogłosek, oprócz zamiłowań technicznych, gustował też w damskim towarzystwie.
Więcej o ostatnich właścicielach Dworu przeczytacie w aktualnym 36. numerze "Przełomu".
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz