Nasi seniorzy najlepsi w Małopolsce, ale wciąż nie wszyscy mają konta w banku - przelom.pl
Zamknij

Nasi seniorzy najlepsi w Małopolsce, ale wciąż nie wszyscy mają konta w banku

08:00, 26.05.2021
Skomentuj Obraz <a href="https://pixabay.com/pl/users/jarmoluk-143740/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2923515"> Michal Jarmoluk</a> z <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2923515"> Pixabay</a> Obraz <a href="https://pixabay.com/pl/users/jarmoluk-143740/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2923515"> Michal Jarmoluk</a> z <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2923515"> Pixabay</a>

W kraju ok. 75 proc. emerytów i rencistów otrzymuje pieniądze na rachunek bankowy. W Małopolsce jest nieznacznie gorzej.

W województwie najwięcej swoich rachunków bankowych mają emeryci i renciści podlegli ZUS w Chrzanowie. To 71,4 proc. z nich. Nieco mniej jest w Krakowie - 70,4 proc. Najgorzej pod tym względem jest w oddziałach tarnowskim i sądeckim - 63,3 proc.

Od kilkunastu lat wypłaty świadczeń na rachunki bankowe stopniowo rosną. Jeszcze w 2005 roku było ich nieco ponad 40 proc., a w 2008 roku - połowa. Świadczenie w formie bezgotówkowej najczęściej pobierają mieszkańcy północnej i północno-zachodniej Polski.

- To o wiele bezpieczniejsze niż pobieranie świadczeń w gotówce - przekonują Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Komenda Główna Policji.

Finanse Polaków stają się coraz bardziej cyfrowe. Częściej przelewy robimy przez internet, za zakupy płacimy kartą lub telefonem. Oznacza to oszczędność czasu, większe bezpieczeństwo i wygodę. Bezgotówkowa forma wypłaty świadczeń jest bezpieczniejsza również w kontekście pandemii. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje obrót bezgotówkowy z uwagi na zmniejszone ryzyko przenoszenia bakterii i wirusów.

Wypłata świadczeń na rachunek bankowy jest rozwiązaniem bezpiecznym. Ogranicza ryzyko kradzieży środków w wyniku oszustw znanych jako metoda "na wnuczka" czy "na policjanta".

- Gotówka dostarczana bezpośrednio do domu, w pełnej wysokości, naraża seniorów na niebezpieczeństwo kradzieży lub oszustwa. Jest bezpieczniej, gdy nie trzymamy gotówki w domu. Również nie nosząc gotówki przy sobie, a płacąc w sklepie kartą zmniejszamy ryzyko, że ktoś nam te pieniądze ukradnie - przestrzega rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.

(Tadeusz Jachnicki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Dokładnie wiedziała na co się pisze.

dede

08:16, 2025-05-13

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

0%