Przed godz. 17.00 rozpoczęła się akcja poszukiwawcza 39-letniego chrzanowianina. Poszedł się wykąpać w Gliniaku i do tej pory nie wrócił. Strażacy, ratownicy wodni oraz policja przeszukują teren.
- Siedzieliśmy razem. Poszłam na chwilę się przejść, a on w tym czasie wszedł do wody, żeby się schłodzić. Ostatni raz widziałam go, gdy płynął w kierunku szuwarów po drugiej stronie akwenu - mówi Katarzyna, partnerka zaginionego mężczyzny. To ona zawiadomiła służby ratownicze.
- Dobrze pływał. Trudno mi uwierzyć, że mogło mu się coś przytrafić - mówi Monika, siostra 39-latka.
- Odkąd otrzymaliśmy zgłoszenie, cały czas trwa akcja poszukiwawcza. Wezwaliśmy do pomocy grupę operacyjną wodno-nurkową z Krakowa - informuje kpt. Mariusz Lackosz z PSP w Chrzanowie.
Na miejscu szybko zgromadzili się obserwatorzy. Nikt nie widział, żeby mężczyzna wzywał pomocy. Nikt też nie zauważył, że nagle zniknął.
- O tym, że coś się dzieje, zorientowaliśmy się, gdy przyjechali strażacy - mówili ludzie.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz