Od lat gminna komunikacja publiczna opiera się przede wszystkim na prywatnych przewoźnikach. Współpraca z ZKKM Chrzanów ogranicza się do kursów autobusów linii 38 oraz B, którymi mieszkańcy Mętkowa oraz Zagórza dojadą do Chrzanowa lub Libiąża, oraz wydłużenia kursów linii 17A i 32A do Wygiełzowa w okresie od lipca do września.
Przypomnijmy, że jeszcze do końca 2011 r. na trasie Chrzanów – Zagórze jeździły regularnie autobusy ZKKM Chrzanów. Po rezygnacji z tej usługi samorządowcy z Babic postawili na minibusy prywatnego przewoźnika. Od 2012 r. dopłacają do tych przewozów powiatowi, który jest formalnym organizatorem komunikacji ponadlokalnej. Do 2022 r. gmina Babice finansowała tę linię w stu procentach. W ubiegłym roku mogła po raz pierwszy sporo zaoszczędzić, bo powiat otrzymał dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. W tym roku jest podobnie.
Z kolei we wrześniu 2020 r. gmina Babice utworzyła trzy własne linie minibusowe: z Rozkochowa, Jankowic i Mętkowa do Chrzanowa. Dzięki temu mieszkańcy tych wiosek mogą liczyć na większą liczbę połączeń w dni powszednie, ale również na kursy weekendowe. Decyzja ta spowodowana była zmniejszeniem, a nawet całkowitym zawieszeniem połączeń realizowanych wcześniej przez prywatnych przewoźników kursujących na trasach z Chrzanowa do Mętkowa i Rozkochowa, w efekcie czego wioski te zostały odcięte od świata. W przypadku tych trzech linii gmina również może co roku liczyć do dotację z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.
O ile do Chrzanowa mieszkańcy babickiej gminy mają jeszcze czym dotrzeć, to w przypadku dojazdu transportem publicznym do innych miast jest już problem.
Przewoźnicy zrezygnowali z połączeń minibusowych relacji Oświęcim – Kraków (przez gminę Babice). W efekcie zmniejszyła się liczba kursów do stolicy Małopolski (pozostali jeszcze przewoźnicy jeżdżący z Babic i Bolęcina). Natomiast z Oświęcimiem nie ma już z Babic żadnych połączeń.
Jak mówi wójt Babic Radosław Warzecha, podczas październikowych komisji ma dyskutować z radnymi nad rozwiązaniami komunikacyjnymi, które miałyby zacząć funkcjonować od 1 stycznia 2025 r.
Jeden z wariantów zakłada utrzymanie status quo. Inny natomiast wprowadza dość istotne zmiany. Chodzi m.in. o uruchomienie zupełnie nowej linii relacji Zator – Trzebinia, przez gminę Babice. Miałaby ona powstać np. w ramach Małopolskich Linii Dowozowych, organizowanych przez Koleje Małopolskie, lub dzięki dofinansowaniu z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (wówczas za organizację odpowiadałby wojewoda małopolski).
Przy okazji miałyby powstać punkty przesiadkowe, do których byłby organizowany dowóz mieszkańców z miejscowości, przez które nie jeździłyby autobusy relacji Zator – Trzebinia. W tym wypadku chodzi przede wszystkim o Rozkochów i Mętków.
- Dawałoby to możliwość szybszego dojazd do Krakowa oraz opcja dotarcia do Oświęcimia przez Zator. Wiązałoby się to z przesiadkami, ale tego się nie uniknie. Gdyby kurs autobusów jadących obecnie z Krakowa do Alwerni (linia A44 Małopolskich Linii Dowozowych – dop. red) został przedłużony do Babic, to do stolicy Małopolski jechałyby godzinę i 15 minut. Trochę długo. Jadąc z Babic do Trzebini i przesiadając się na pociąg, dotrzemy w niespełna godzinę. Musimy przedyskutować, które rozwiązanie będzie bardziej optymalne dla mieszkańców – mówi Radosław Warzecha.
To nie wszystko. W grę wchodzi jeszcze przedłużenie linii autobusowych ZKKM Chrzanów do Babic oraz Zagórza (ewentualnie do Mętkowa). W tym wypadku wiele zależy jednak od tego, jaką kwotę zażyczy sobie związek komunikacyjny.
Jak mówi wójt, transport publiczny musi być organizowany w racjonalny sposób i adekwatny do możliwości finansowych gminy. Według niego autobus lub minibus kursujący co godzinę jest wystarczający, ale w godzinach szczytu powinno być więcej połączeń.
Donald Liebke13:46, 10.10.2024
1 2
To jest nie tylko upadek tego gościa tzw dużej łychy, ale funkcjonariuszy PO powiaciku. Od lat wiedziano że komunikacja do Krakowa leży. A yo w tym kierunku jest największy potok ludzi z tego powiaciku. Oni wiedzieli i nic nie zrobili. To klasyka każdego POwca. Konieczność to autobus do Krakowa z Chrzanowa zarówno przez Krzeszowice oraz przez Babice. Lub linia dowozowa do Trzebini z Babic na SKA. Od lat są na to pieniądze, tylko partacze z PO nie potrafią nawet wniosku wypisać. 13:46, 10.10.2024
Kera15:48, 10.10.2024
0 0
Liebkusiu: a co się działo przez 8 lat w powiaciku pisowskim? 15:48, 10.10.2024
Kera15:56, 10.10.2024
0 0
Powinno się wspólnie, nie patrząc na przynależność partyjną rozliczyć Zarząd ZKKM z nieudolności i błędnych decyzji. Koniec ze wspieraniem minibusistów. Przywrócić linie 16, 18, 24- skierować je do gmin powiatu. Powiat ma być jak pięść .Zaciśnięta pięść. Mieszkańcy powiatu mają problem dotrzeć do Szpitala, do urzędów młodzież do szkół. Tak nie może być. 15:56, 10.10.2024