Radni w Bieszczadach. Kto za to zapłacił? - przelom.pl
Zamknij

Radni w Bieszczadach. Kto za to zapłacił?

14:00, 11.11.2024 Łukasz Dulowski
Skomentuj Na zdjęciu m.in. radni z gminy Alwernia i urzędnicy na wieży widokowej w parku tematycznym „Tajemnicza Solina”. FOT. FB Beata Nadzieja-Szpila Burmistrz Gminy Alwernia Na zdjęciu m.in. radni z gminy Alwernia i urzędnicy na wieży widokowej w parku tematycznym „Tajemnicza Solina”. FOT. FB Beata Nadzieja-Szpila Burmistrz Gminy Alwernia

Radni z gminy Alwernia, pani burmistrz i kierownicy z urzędu miejskiego byli w październiku nad Soliną, na wyjeździe studyjnym. Po naszej pierwszej publikacji na ten temat pojawiło się więcej informacji na oficjalnym profilu FB burmistrzyni Beaty Nadziei-Szpili.

„Czy będzie jasne, klarowne rozliczenie tego jakże udanego wyjazdu integracyjnego. Ilość osób, w jakim celu, czy brali udział pracownicy urzędu?” - dociekał jeden z Czytelników na przelom.pl.

Beata Nadzieja-Szpila podkreśla, że wyjazd studyjny, w ramach komisji komunalnej, miał służyć m.in. temu, żeby radni mogli zobaczyć park tematyczny „Tajemnicza Solina”, którego właścicielem są Polskie Koleje Linowe.

Przypomnijmy, że PKL chce również w Brodłach w gminie Alwernia wybudować park tematyczny.

- Najważniejsze było to, że chcieliśmy się spotkać z wójtem Soliny i byłym przewodniczącym rady gminy w poprzedniej kadencji, żeby powiedzieli, jak wygląda współpraca z PKL-em, jakie są plusy i minusy wynikające z tej inwestycji, co gmina Solina zyskała – relacjonuje burmistrzyni Beata Nadzieja-Szpila. - Do nas przyszedł ten inwestor, natomiast wójt Soliny z przewodniczącym prosili wręcz, żeby PKL u nich zainwestował – dodaje.

Kto zapłacił za wyjazd studyjny w Bieszczady?

Gmina płaciła za autokar, nocleg, wyżywienie. W sumie 21 osób. To wszystko kosztowało około 10 tysięcy złotych. Spółka PKL absolutnie nic nie dokładała. W życiu bym się na coś takiego nie zgodziła – stwierdza pani burmistrz. - Na drugi dzień jeszcze zrobiliśmy szkolenie i pan mecenas (Jacek Dusza, radca prawny w UM Alwernia) przyjechał. Dyskusja dotyczyła kwestii prawnych, m.in. budżetu. Było mnóstwo pytań – zapewnia.

 

WPIS NA FB BURMISTRZYNI ALWERNI BEATY NADZIEI-SZPILI

  • W październiku radni Rady Miejskiej oraz kierownicy Urzędu Miejskiego w Alwerni odbyli wizytę studyjną w Solinie.
  • Celem było zapoznanie się inwestycją Grupy PKL. Na miejscu spotkaliśmy się z wójtem Soliny Panem Adamem Piątkowskim oraz przewodniczącym Rady Gminy Solina w poprzedniej kadencji Panem Mariuszem Kaliniewiczem, a także przedstawicielami PKL. Mogliśmy porozmawiać na temat korzyści z nowej oferty turystycznej, która powstała w Solinie z władzami samorządowymi. Była to dobra okazja do wymiany doświadczeń.
  • Oglądaliśmy ośrodek, tj. kolej gondolową, wieżę widokową oraz park tematyczny „Tajemnicza Solina”. Zapoznaliśmy się bezpośrednio z planowanym projektem w Brodłach przez Grupę PKL.
  • Spotkanie było okazją do weryfikacji, jak lokalny samorząd ocenia współpracę z PKL, a jednocześnie jak wykorzystał nowy ośrodek turystyczny jako szansę na rozwój gminy.
  • Ponadto radni i urzędnicy wzięli udział w szkoleniu w formie warsztatów na temat tworzenia budżetu i przepisów samorządowych.
     

    CZYTAJ TEŻ:
    Radni nad Soliną, a w eterze cisza

    Utrata zaufania jako powód odwołania w Alwerni

    Zaskakuje radna z Grojca. Jeśli moją „winą” jest myślenie…

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

To jak w końcu byłoTo jak w końcu było

4 0

Oj śmierdzi i to bardzo 11:24, 12.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A w Brodłach nadal nA w Brodłach nadal n

4 0

Szanowna Redakcjo,
Czy jest jakikolwiek sposób, żeby nasi oświeceni Radni i Urzędnicy podzielili się tą wiedzą tajemną, co ją nad Soliną pozyskali?
Nikt nie spotkał się do tej pory z mieszkańcami. A wiemy, że PKL wziął udział w spotkaniu z radnymi na komisji, do której mieszkańcy nie zostaliśmy dopuszczeni, bo PKL sobie nie życzył.

Nasi włodarze pojechali nad Solinę, ale poza tym, że "ciężko" tam pracowali bawiąc się i pijąc nie wiadomo za czyje, czyli za nasze, nadal nic nie wiemy.

Jakie informacje uzyskali? Czy PKL pokazał im coś innego niż na komisji? Czy naprawdę zwiedzanie pustego parku na 4 ha dało naszym radnym jakiekolwiek sensowne odniesienie do tego, żeby decydować o inwestycji na 40 ha?

Gdzie Wy macie głowy ludzie? Naprawdę pytam. Bo to, że na tężnię poszło pół bańki po to, żeby stała i straszyła to nic w porównaniu z parkiem i halami, które nam postawicie pod nosem, a potem będzie płacz i zgrzytanie zębów, ale jak zwykle za późno, żeby cokolwiek zmienić.

12:15, 12.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nikt nic nie wie Nikt nic nie wie

2 0

Mieszkam w Brodłach i szczerze chciałbym wiedzieć co zamierza PKL. Jeśli radni i burmistrz tyle wiedzą, bo ciągle się spotykają i rozmawiają, to niech w końcu sobie przypomną czyje interesy reprezentują i spotkają się z mieszkańcami. Chcielibyśmy wiedzieć, co się dzieje. 12:23, 12.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DarekDarek

2 2

Pani Burmistrz dalej jest w czasach PiSu 🤡 Im się to po prostu należało 🤮🤮🤮 13:37, 12.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HeheHehe

1 1

NIE BĘDZIE ŻADNEGO parku. Chciano kasę zmarnować i wydać na bzdury bo PiS myślał, że będzie rządził wieki i pociotki byłoby gdzie poupychać a przy okazji zarobić. A tu zonk. PKL tej inwestycji nie będzie realizował. 13:43, 12.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

papierypapiery

2 0

Skoro to był wyjazd komisji to proszę udostępnić notatkę (protokół),d
laczego Pkl jeszcze nie zdementował, że nie był sponsorem.Albo to wyjaśniamy albo zamiatamy pod dywan. 16:56, 12.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%