Bezpłatne sanatoria, turnusy z opiekunem i lżejsze zabiegi dla seniorów – takie zmiany są coraz bliżej. Rząd zaczyna rozmawiać o nowym modelu leczenia uzdrowiskowego w Polsce.
Sanatoria w Polsce mogą wkrótce wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. Jak donosi „Fakt”, w Sejmie trwają rozmowy na temat wprowadzenia bezpłatnych turnusów uzdrowiskowych dla osób w wieku 75+, a także rozszerzenia oferty dla osób z niepełnosprawnościami i seniorów niesamodzielnych.
Nowe propozycje zmian w systemie leczenia uzdrowiskowego przedstawiła krajowa konsultant w dziedzinie balneologii i medycyny fizykalnej, dr Aleksandra Sędziak.
Wśród nich znalazł się postulat wprowadzenia dodatkowych, łagodniejszych programów zabiegowych, które byłyby lepiej dostosowane do możliwości starszych pacjentów.
Jak zauważyła konsultantka, obecnie obowiązujący schemat – trzy zabiegi dziennie przez trzy tygodnie – może być zbyt obciążający dla niektórych seniorów.
Jednym z najbardziej przełomowych pomysłów jest umożliwienie wyjazdu do sanatorium także tym osobom, które nie są w stanie funkcjonować samodzielnie.
W nowym modelu zakłada się możliwość udziału w turnusie z opiekunem – co dziś nie jest możliwe. To rozwiązanie mogłoby otworzyć drzwi do leczenia uzdrowiskowego dla tysięcy osób, które dotychczas nie mogły z niego korzystać.
Dr Sędziak podkreśliła również, że najważniejszym postulatem jest wprowadzenie całkowicie bezpłatnych turnusów sanatoryjnych dla osób 75+.
– Skoro mamy darmowe leki dla osób w wieku 65 plus, to takie bezpłatne sanatoria byłyby wielkim wsparciem – mówiła, cytowana przez „Fakt”.
Propozycje trafiły do minister ds. polityki senioralnej Marzeny Okły-Drewnowicz podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na rzecz wspierania rozwoju uzdrowisk i gmin uzdrowiskowych. Choć decyzje w sprawie sanatoriów leżą w gestii Ministerstwa Zdrowia, szefowa resortu senioralnego zapowiedziała, że zajmie się tą sprawą.
– Moja rola jest lobbystyczna, wspierająca i mogę ją wykonać – zadeklarowała Marzena Okła-Drewnowicz.
Zapowiedziała również zorganizowanie spotkania z przedstawicielami kilku resortów – zdrowia, cyfryzacji i rodziny – by wspólnie ocenić, które ze zmian można realnie wdrożyć.
Choć na konkretne decyzje trzeba jeszcze poczekać, sygnały płynące z Sejmu dają nadzieję, że już wkrótce pobyt w sanatorium stanie się łatwiej dostępny, a dla najstarszych – całkowicie bezpłatny.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
Chrzanowskie błonia. W oczekiwaniu na otwarcie
Jak mawiał klasyk Bredzislaw Komoruski: woda ma to do siebie, że najpierw się zbiera a potem odpływa. Prezydęt z PO tak powiedział to czego nie rozumiecie?
Tenczowy Rafau
10:04, 2025-06-28
Chrzanowskie błonia. W oczekiwaniu na otwarcie
Jezioro pojawia się za każdym razem jak mocniej popada i zasłania prawie cały asfalt z 1 strony uniemożliwiając przejście. To jest fuszerka i trzeba to naprawić już teraz.
Mieszkaniec 77
09:30, 2025-06-28
Dni Trzebini. Przeboje, tancerki i parasole
Jedna tancerka, jak na tancerkę i jak na tak skąpy strój, była trochę za bardzo przy kości.
stary zgred
08:50, 2025-06-28
Zakaz wstępu do Puszczy Dulowskiej zostanie zniesiony
W lasach w Polsce rosną miliardy drzew. MILIARDY. Na jednym hektarze lasu są ich tysiące, a co najmniej setki. Jeżeli przyjąć, że jeden procent z nich ma jakiś feler, czasem niewidoczny, powodujący groźbę przewrócenia się nawet przy lekkim podmuchu wiatru (uszkodzone korzenie, nadłamany duży konar, nadgryzione przez bobry, gnijące lub zżerane przez owady wnętrze pnia), to miliony drzew zagrażają otoczeniu swoim nagłym przewróceniem się. Na każdym hektarze lasu. Do tego należy dodać miliony niewidocznych nadłamanych czy uschniętych konarów. Kierując się logiką zawartą w stanowisku nadleśnictwa, należałoby wprowadzić stały zakaz wchodzenia do lasu, bo nikt nigdy tego nie ogarnie do końca. Nie tylko zresztą do lasu; do starych parków czy na stare cmentarze też. Do takich miejsc wchodzi się na własne ryzyko. Inna sprawa, że obowiązujące przepisy prawa powinny o tym jednoznacznie stanowić, a nie, poprzez niedomówienia, tworzyć furtki do żądania odszkodowań. Rolą nadleśnictwa powinno być tylko informowanie, że na jakimś obszarze zagrożenie jest wyjątkowo duże. Zakazy tylko w wyjątkowo skrajnych przypadkach na ograniczonych obszarach.
stary zgred
08:47, 2025-06-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz