Angielski w Chrzanowie z dofinansowaniem 85% - przelom.pl
Zamknij

Angielski w Chrzanowie z dofinansowaniem 85%

red + 09:18, 13.09.2022
Skomentuj

Angielski w Chrzanowie z dofinansowaniem 85%. Grupy dla początkujących i średniozaawansowanych.

Angielski w Chrzanowie z dofinansowaniem 85%

Dla osób od 25 - 65 lat

Grupy dla początkujących i średniozaawansowanych

Możliwość zajęć indywidualnych

Całkowity koszt szkolenia o wartości 2700 zł wynosi dla uczestnika tylko 15% (405 zł)

Szkolenie w grupie, 76 lekcji:
- grupy do wyboru: 2 x w tygodniu, 1 x w tygodniu
- podręcznik Oxford oraz pakiet materiałów dodatkowych w cenie
- na zakończenie międzynarodowy certyfikat językowy TGLS

Zapisy jeszcze trwają. Liczba miejsc ograniczona.
Jeżeli chcesz wziąć udział w szkoleniu:
Prosimy o kontakt z Poliglota Szkoła Języków

tel. 509 447 049, 508 178 357
Kraków, ul. Długa 88
e-mail: [email protected]
www.poliglota.pl

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę

Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.

Tak dla Polski

21:57, 2025-05-12

Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba

Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.

Jan66

21:28, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Też nie pamietam jakiejś atmosfery przygnębienia, smutku czy żałoby. Obiektywnie przyznaję, że żałoby po śmierci Józefa Stalina czy Bolesława Bieruta nie pamiętam, za to pamiętam lata 60/70/80. Na co dzień ludzie żyli sobie zwyczajnie. Może i niewątpliwie biedniej, ale spontanicznej radości i optymizmu było nawet więcej niż teraz. Podobno miarą optymizmu społeczeństwa jest liczba samobójstw i liczba urodzin. Dzieci rodziło się ze dwa razy więcej, a samobójstw było kilka razy mniej.

stary zgred

21:22, 2025-05-12

0%