Wspólne gotowanie z teściową w Filipowicach (WIDEO,ZDJĘCIA) - przelom.pl
Zamknij

Wspólne gotowanie z teściową w Filipowicach (WIDEO,ZDJĘCIA)

20:00, 14.10.2024 .Michał Papiernik
Skomentuj Koło Gospodyń Wiejskich "Filipowianki" chętnie wzięło udział w wydarzeniu Koło Gospodyń Wiejskich "Filipowianki" chętnie wzięło udział w wydarzeniu

W domu kultury miał miejsce finał projektu: "Stare rodzinne przepisy z teściową: Przez żołądek do serca synowej". Było wspólne gotowanie, odkrywanie nowych smaków i pielęgnowanie rodzinnych tradycji.

Cały cykl składał się z pięciu warsztatów kulinarnych, organizowanych od 4. października. Wielka degustacja odbyła się w niedzielę.

Można było skosztować między innymi: zalewajki po filipowicku, polędwiczek po naszemu, ziemniaków pieczonych, jak w Filipowicach przystało, chłodnika inaczej oraz pierogów mojej mamy.

Poniżej przepis na tradycyjną Zalewajkę po filipowicku według rodzinnej receptury. Jest to danie z sercem, które w chłodne dni ogrzewało rodziny w Filipowicach i nadal jest uwielbiane przez wszystkich, którzy pamiętają smak prostych, wiejskich potraw.

Składniki: • 1 litr domowego zakwasu na żur • 5 średnich ziemniaków • 1 duża cebula • 2 ząbki czosnku • 200 g wędzonego boczku (opcjonalnie kawałek wędzonej kiełbasy, jeśli ktoś woli bardziej sycącą wersję) • 2 liście laurowe • 3 ziarna ziela angielskiego • 1 łyżka majeranku • sól i pieprz do smaku • 2 łyżki smalcu (lub oleju) • kwaśna śmietana (do podania) • jajka ugotowane na twardo (opcjonalnie) • biała kiełbasa (opcjonalnie)

Sposób przygotowania:

1. Przygotowanie. Zaczynamy od obrania ziemniaków, a następnie kroimy je w drobną kostkę. 

2. Podsmażenie boczku i cebuli: na patelni roztapiamy smalec (lub olej, jeśli ktoś woli lżejszą wersję). Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy pokrojony w kostkę wędzony boczek, a gdy zacznie się rumienić, dodajemy drobno posiekaną cebulę. Podsmażamy, aż cebula stanie się złocista. Dodanie wędzonki nadaje zupie niepowtarzalnego, głębokiego smaku.

3. Gotowanie zupy: Do garnka wlewamy około 1,5 litra wody i wrzucamy pokrojone ziemniaki. Dodajemy liście laurowe i ziele angielskie. Gotujemy na średnim ogniu, aż ziemniaki będą miękkie (zajmie to około 15-20 minut).

4. Dodanie zakwasu: Gdy ziemniaki są już miękkie, do garnka wlewamy zakwas na żur. To kluczowy składnik zalewajki! Tradycyjny, domowy zakwas jest tym, co nadaje zupie charakterystyczny, lekko kwaśny smak. Doprowadzamy zupę do wrzenia, a potem gotujemy na małym ogniu jeszcze przez około 10 minut.

5. Przyprawianie: Teraz pora na przyprawy! Do zupy dodajemy majeranek, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku oraz sól i pieprz do smaku. Czosnek i majeranek to klasyczne dodatki do Zalewajki po filipowicku, które nadają jej wyjątkowego aromatu.

6. Wykończenie zupy: Do garnka wrzucamy podsmażony boczek z cebulą i całość mieszamy. Jeśli ktoś lubi bardziej kremową wersję, można dodać łyżkę kwaśnej śmietany bezpośrednio do talerza. Tradycyjnie zalewajkę podaje się również z jajkiem ugotowanym na twardo, które kroimy na pół i wkładamy do zupy przed podaniem.

7. Podawanie: Zalewajkę serwujemy gorącą, najlepiej z kromką świeżego, wiejskiego chleba. W niektórych domach zupę podawano na specjalne okazje, ozdabiając ją dodatkowo świeżym majerankiem.

Jej smak jest wyjątkowy, lekko kwaśny, z wędzonym aromatem i sycącymi ziemniakami.

Zalewajka po filipowicku to idealna zupa na chłodne dni – prosta, pożywna i pełna domowego smaku. Smacznego!

Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne WIĘZI.

Organizacja istnieje od 2005 roku. Jego działania skupiają się na kulturze, sztuce i rekreacji.  Stały się integralną częścią lokalnego krajobrazu Filipowic i gminy Krzeszowice. Od 2012 r. stowarzyszenie realizuje zadania publiczne,  związane z dziedziną "Kultury i sztuki, ochrony dóbr kultury i tradycji". W ramach tego projektu organizuje konkursy fotograficzne, dożynki, konkursy historyczne oraz inne wydarzenia, które mają na celu przybliżenie mieszkańcom historii terenów Filipowic i kultywowanie lokalnych tradycji. 

Projekt odbył się w ramach programu grantowego "Zasmakuj w Małopolsce", realizowanego przy wsparciu Wojewody Małopolskiego.

[WIDEO]9477[/WIDEO]


Członkinie stowarzyszenia w trakcie gotowania

Pierwsze porcje zalewajki po Filipowicku

Ziemianki pieczone, jak w Filipowicach przystało powoli dochodzą

Chyba było smacznie

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

KeraKera

0 0

Narobiłyście smaku. Tak trzymać i na wagę nie patrzeć. 11:02, 15.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%