Skuteczność ostatnio nie jest silną stroną zawodników Chełmka. Z wielu sytuacji w sobotnim starciu z Kalwarianką podopieczni Pawła Sidorowicza wykorzystali jednak dwie, co wystarczyło do zgarnięcia kompletu punktów.

Klasa okręgowa - Wadowice

UKS KS Chełmek - Kalwarianka Kalwaria 2-1 (2-0)

Bramki dla Chełmka zdobyli: Patryk Nędza (22) i Tomasz Kustra (30, karny)
Chełmek: Żołneczko - Chylaszek, Kantek, Żyła, Pędrys, Sermak (51. Psioda), Kustra, Wykręt, Nędza (64. Kumanek), Hankus (90. Bieniek), Kaleta (88. Witoń)

W pierwszej połowie gospodarze zagrali bardzo dobrze. Udało im się zniwelować atuty gości, którzy od początku grali trzema zawodnikami w obronie. Pressing i gra skrzydłami przyniosły efekt, bo dwa razy gospodarze trafiali do siatki. Najpierw Patryk Nędza zamienił na bramkę dobre podanie z boku. Potem Tomasz Kustra wykorzystał karnego podyktowanego za zagranie ręką w szesnastce przez jednego z rywali.

Po zmianie stron goście zagrali odważniej. Mimo to miejscowi też mieli kolejne okazje, ale zmarnowali trzy "setki". Patryk Nędza uderzył nad poprzeczką, a Patryk Żyła trafił w bramkarza. Marcinowi Psiodzie brakło pół metra do przejęcia piłki. Właśnie po tej ostatniej sytuacji goście przeprowadzili szybką kontrę lewą stroną, zakończoną zdobyciem kontaktowego gola strzałem w długi róg. Jednak nie poszli za ciosem. Najlepszą okazję do wyrównania miał Rafał Gałuszka, który niewiele chybił z dystansu.

Gospodarze cieszyli się, że wreszcie zdobyli trzy punkty. Ostatnio więcej remisowali, niż wygrywali.

Sosnowianka Stanisław - Stowarzyszenie Victoria 1918 Jaworzno 3-7

[WIDEO]1948[/WIDEO]