Labirynt niedoróbek w drodze do PCPR w Chrzanowie - przelom.pl
Zamknij

Labirynt niedoróbek w drodze do PCPR w Chrzanowie

14:16, 17.10.2024 Alicja Molenda Aktualizacja: 21:16, 17.10.2024
Skomentuj Do PCPR wchodzi się teraz z mało znanego szpitalnego podwórka Do PCPR wchodzi się teraz z mało znanego szpitalnego podwórka

Mieszkańcy powiatu korzystający z usług PCPR są wciąż rozczarowani nową lokalizacją. Brak oznakowania, nieprzyjazne dla niepełnosprawnych dojście, nieprzemyślany dojazd, niedoróbki na podjeździe i chodniku przy samym wejściu. Co gorsza, nikt się nie spieszy z rozwiązaniem tego problemu. 

PCPR w budynku szpitala rezyduje od wielu lat. Ludzie się przyzwyczaili do tego miejsca. Do niedawna część biur znajdowała się na parterze, część na I piętrze, ale niedaleko była winda, co doceniali zwłaszcza starsi i niepełnosprawni interesanci. Pracownicy Centrum nie mieli zbytniego komfortu, ale jego nowa siedziba też nie sprawia wrażenia zbyt przestronnej.  

W czerwcu tego roku Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie przeprowadziło się z głównego budynku (A) chrzanowskiego szpitala do budynku C, znacznie oddalonego od głównego wejścia. 

Powiatowi radni minionej kadencji zwracali uwagę, że nie jest to najlepsza lokalizacja, ale starostwo konsekwentnie realizowało pomysł adaptacji peryferyjnych części szpitalnych pomieszczeń na potrzeby PCPR-u. Wydało na to 1 mln zł. Inwestycję wspierał PFRON. 

Wejście I

Tuż po przeprowadzce Centrum do nowej siedziby, wielu Czytelników "Przełomu" korzystających z jego usług interweniowało w redakcji, że ma teraz do pokonania kawał drogi. Żale wylewali również na urzędników PCPR, choć w telefonach do redakcji zaznaczali, że tak naprawdę to współczują, że tego narzekania muszą słuchać, bo powinien słuchać ktoś inny.  Ludzie zwracali też uwagę na beznadziejne oznakowanie dojścia do nowej siedziby. O tym, że jest jeszcze inne, wielu ludzi nie wie do dziś, ale może i dobrze.

We wtorek wybrałam się do szpitala, aby zobaczyć to dokładnie.

Kiedy przy końcu przewiązki znalazłam drzwi prowadzące w kierunku PCPR, to za nimi tak naprawdę znalazłam podest z widokiem na podwórko. I...schody. 10 stopni. Absolutnie nie do pokonania dla osób z niepełnosprawnościami, matek z małymi dziećmi, wózków inwalidzkich. Zeszłam na wyboisty chodnik prowadzący na parking i do budynku C.  To w nim ulokowano siedzibę PCPR-u. Do właściwych już drzwi prowadzi niewykończony labirynt podjazdu dla osób niepełnosprawnych z betonową nawierzchnią przyprószoną kamyczkami. Podobnie wygląda  wąziutki chodnik przy ścianie budynku. Jakby ktoś zapomniał dokończyć robotę! 

Jak do tego labiryntu dojechać wózkiem? Od strony szpitala się nie da, ale...

Schody od strony szpitalnej przewiązki

Wejście II

Do budynku C teoretycznie można też dojść od strony estakady, a ściślej mówiąc, od strony garaży pogotowia ratunkowego. To jest dopiero przygoda krajoznawcza!

Idąc na wprost, mamy rampę. Otwartą. Komu ma służyć ta rampa i czy się w którymś momencie nie zamknie? Zagadka! Chodnik? Nie ma!

Za rampą, w poszukiwaniu PCPR-u, trafiłam najpierw na podwórko, gdzie obecnie urządzony jest magazyn okien. No bo skąd miałam wiedzieć gdzie się kierować? To nie tutaj! W tył zwrot!

Dalej ruszyłam wzdłuż budynku C. Minęłam ławeczkę i jakieś ogromne schody prowadzące w górę do izb przyjęć docierając do kolejnej bramy prowadzącej na właściwe już podwórko. I tu konsternacja. Zamiast strzałek z napisem "Tędy do PCPR", zobaczyłam tabliczki "Plac budowy, wstęp wzbroniony". Jak to, przecież w lecie było uroczyste otwarcie? 

PS. Gdyby ktoś próbował jednak do PCPR dojechać od strony estakady, to za szlabanem powinien skręcić w prawo, a potem ostro w lewo. Po widocznych na zdjęciu dziurach, przez bramę z napisem "Wstęp wzbroniony" (po prawej) trafi na mały parking wewnętrzny. Meta!  

Czyje to niedoróbki

Jolanta Szynowska, dyrektorka PCPR wyjaśnia, że prosiła już w wydziale inwestycji starostwa o poprawę oznakowania i wykończenie nowego podjazdu dla niepełnosprawnych przy budynku. Interweniowała w starostwie, bo to starostwo prowadziło adaptację pomieszczeń szpitalnych na nową siedzibę Centrum. Kto i kiedy zajmie się ucywilizowaniem dojazdu i dojścia od strony estakady i zakomunikuje, czy jest ono legalne czy nie?  Szpital? Starostwo? 

Na razie droga do ważnej instytucji powiatowej to niedoróbka. PCPR-u szuka się jak chaty za wsią. Najgorsze jest to, że ta wkurzająca mieszkańców powiatu prowizorka, trwa już ze trzy miesiące.

Znosząc różne niedogodności związane z remontami w szpitalu, żyjmy nadzieją, że chaos (także informacyjny) nie będzie w tym gmachu trwał wiecznie. Że zmieni się też bardzo zaniedbane otoczenie budynku. Rośliny, zieleńce, podwórka. Wszystko to widać, gdy się tutaj trochę pobłądzi w poszukiwaniu PCPR-u.  

 

(Alicja Molenda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

W "PrzełomiW "Przełomi

1 0

też wiele niedoróbek jest. Nie możecie poradzić sobie z hejtem. 14:24, 17.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%