Libiąż
Dramat w Libiążu. Syn oskarżony o zabójstwo własnej matki
Libiąscy policjanci zatrzymali 42-latka, który odpowie za zabójstwo swojej 79-letniej matki. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Jak poinformowała w piątek chrzanowska policja, do tragedii doszło w poniedziałek, 8 maja.
- Około godziny 11:20 libiąski dyżurny otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że dwie pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej nie mogą dostać się do swojej podopiecznej. Patrol, który przyjechał na miejsce wszedł do domu, gdzie już na parterze domu zauważył na stole leżącą broń, najprawdopodobniej replikę pistoletu - relacjonuje Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka chrzanowskiej policji.
Policjanci udali się do pozostałych pomieszczeń na piętrze domu. W jednym z pokoi zauważyli siedzącego na krześle mężczyznę, który nie reagował na polecenia mundurowych.
W pomieszczeniu tym również znajdowały się inne egzemplarze broni (również najprawdopodobniej repliki), a także nóż, na którym znajdowały się ślady zaschniętej krwi.
- W pokoju obok na łóżku leżała kobieta, która posiadała ranę głowy. Kobieta już nie żyła. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do szpitala, a następnie do pomieszczeń dla zatrzymanych chrzanowskiej komendy. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny a zwłoki kobiety zabezpieczono do sekcji. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na postawienie przez prokuratora mieszkańcowi Libiąża zarzutu zabójstwa - mówi Iwona Szelichiewicz.
W środę, 10 maja sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego 42-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi nawet dożywotnie więzienie.
Śledczy wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia oraz ustalają motywy działania podejrzanego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Igrzyska Młodzieży w piłce nożnej. Myślachowice i „ósemka" górą w gminie Trzebinia
Piłkarze ręczni z Chrzanowa awansowali do turnieju mistrzów i czekają na komplet rywali
Piłkarski weekend. Sprawdź terminarz sobotnich i niedzielnych meczów
Igrzyska Dzieci w piłce nożnej. Czyżówka zdominowała zawody w gminie Trzebinia
Komentarze
11 komentarzy
To również. Odpowiadałem tylko tamtemu panu co się dziwnie zbulwersował.
A gdyby zabił kogoś z innej rodziny, to już nie jest kmiotem?
endriu69, tak, jest kmiotem - jak każdy kto zabija z premedytacją kogoś z najbliższej rodziny.
Takie zdjęcia jak to u góry są bez sensu, bo niczego nie ilustrują. Jak nie można inaczej, to już lepiej nie dawać żadnego.
Pięknie się w tym Libiążu dzieje, czy to ludziom nie odpala od braku światła w nocy bo Latko oszczędza na swoją pensyję??
Pięknie się w tym Libiążu dzieje, czy to ludziom nie odpala od braku światła w nocy bo Latko oszczędza na swoją pensyję??
Pięknie się w tym Libiążu dzieje, czy to ludziom nie odpala od braku światła w nocy bo Latko oszczędza na swoją pensyję??
Antoninka ma rację, każdy obyty z bronią rozpozna replikę. Patrząc choćby w lufę, która celuje do obytego, już widać jej średnicę. Ale też nie da się lekceważyć wiatrówki, bo i ona może wyrządzić szkody, gdy strzał zostanie oddany z bliskiej odległości. Te pistoleciki nie mają dużej mocy, 2-3J, gdy ostry odpowiednik ma powiedzmy 500J... Zabić nie zabije, ale oko już może uszkodzić. No i jak zauważono, użyto najpewniej noża.
Tak sobie myślę, że osoby obyte z bronią, w mgnieniu oka potrafią zidentyfikować replikę pistoletu. Jednak to nie broń była narzędziem zbrodni, tylko nóż, tak sądzę, prawdopodobnie był zakrwawiony. Sporo tych najprawdopodobniej...
TW Rysiek , W twoim stylu ci odpowiem : takie kmiotki i jak ty im sprzedają ! Podoba się !? Sprawiedliwość nie wyklucza szacunku !!!
A skąd takie kmiotki mają dostep do broni?