W ostatnim swoim meczu grupy D pierwszej ligi chrzanowski zespół wygrał pewnie 42-28 z Luxiona AZS UMCS Lublin. To dziewiąta ligowa wygraną z rzędu MTS, który przypieczętował tym samym zwycięstwo w rozgrywkach.

- W pierwszej rundzie sezonu zespół się zgrywał. Pojawili się nowi zawodnicy, nowy trener i nowe spojrzenie. Nie straciliśmy jednak zbyt wielu punktów do czołowej trójki, którą w końcu i tak się udało wyprzedzić. Przed startem rozgrywek celem zespołu było uplasowanie się na miejscach 1-3. Do końca jednak nie zakładaliśmy, że ten sezon będzie dla nas tak fantastyczny. Pod koniec rozgrywek zobaczyliśmy, że faktycznie jesteśmy w stanie wygrać te rozgrywki. Widzieliśmy jak zespół wygląda na tle innych i w pewnym momencie wszyscy doszliśmy do wniosku, że szansę trzeba wykorzystać - mówi Marcin Dęsoł, prezes Unimetal Recycling MTS Chrzanów.

Teraz chrzanowski zespół, wraz ze zwycięzcami pozostałych trzech grup pierwszej ligi zagra w trzydniowym turnieju mistrzów (26-28 maja w Płocku). W rywalizacji systemem każdy z każdym drużyny powalczą o dwa miejsca premiowane awansem do Ligi Centralnej, będącej bezpośrednim zapleczem Superligi.

Prócz MTS pewny gry w turnieju jest jeszcze Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna (grupa A). O pozostałe miejsca wciąż walczą: SPR GOKiS Kąty Wrocławskie i MSPR Siódemka-Miedź-Huras Legnica (grupa B) oraz SCKS Jurand Ciechanów, AZS UW Warszawa i ORLEN Wisła II Płock (grupa C).

- Naszym celem jest walka o jedno z dwóch miejsc premiowanych awansem - zapowiada Marcin Dęsoł.

CZYTAJ RÓWNIEŻ

Piłkarski weekend. Sprawdź terminarz sobotnich i niedzielnych meczów

Igrzyska Dzieci w piłce nożnej. Czyżówka zdominowała zawody w gminie Trzebinia

Zamykają przejazd kolejowy, autobusy pojadą skróconą trasą

Umowa na przebudowę ulicy Wyszyńskiego podpisana

Nowy dyrektor ZST-U w Trzebini został wybrany