Czy zwykłemu obywatelowi mieści się w głowie, że budunki przy stacji i parking należą do jednej spółki kolejowej, tory do innej, a droga dojazdowa do gminy? Chyba nawet nie powinno.
Na temat stacji w Dulowej wiele było gadania, interpelacji, interwencji. W gminie i powiecie. Efektu nie ma żadnego, bo na kilkudziesieciu metrach kwadratowych, bruku czy asfaltu, jak nie było, tak nie ma. Są dziury, a po deszczu kałuże, bo nie ma też odwodnienia.
Pytanie o to, kiedy coś się zmieni, padło nie pierwszy zresztą raz, na sesji powiatowej. Przedstawiciel PKP PLK wyjaśnił, że budynki stacyjne i ich otoczenie to własność PKP Nieruchomości, więc tam trzeba kierować postulaty, choć fatalny stan parkingu przy stacji Dulowa pogorszył się w trakcie prac nad modernizacją trasy E30 Kraków Katowice, bo jak zwrócili uwagę powatowi radni, inwestor z niego korzystał. I tak go zostawił.
Droga dojazdowa do stacji Dulowa też nie jest reprezentacyjna, ale jak powiedział przestawiciel PKP PLK powiatowym radnym, gmina odebrała ją bez zastrzeżeń.
Na sesji nie padła żadna deklaracja, że parking zostanie ucywilizowany. Mowa była o "przyjaznym klimacie dla tego tematu", czyli o niczym, bo PKP PLK zajmował się w ramach dużego projektu wyłącznie modernizacją linii kolejowej i przystanków. Parkingów projekt ten nie obejmował.
W Dulowej jest też innym problem. Mianowicie taki, że przy budynkach stacyjnych nie powstały ekrany. Przeraźliwy hałas powodowany przez przez przejeżdżające pociągi stawiają na równe nogi. Kolej przymierza się do zmierzenia poziomu hałasu w tym miejscu. Mając wyniki, orzeknie, czy ekrany powinny tu stanąć, czy nie.
Ludzie się dziwią, bo stawiane są czasem w szczerym polu, ale o Dulowej w trakcie projektowania modernizacji E30, ktoś najwyraźniej zapomniał. Jeśli badnia hałasu wykażą potrzebę ich postawienia, konieczny będzie odrębny przetarg. I pieniądze. Żadne terminy na powiatowej sesji jednak nie padły.
Tak więc po modernizacji przystanku kolejowego Dulowa, mamy torowisko i peron z XXI wieku, po którym pociągi mogą mknąć z prędkościa 160 km/h i mamy wciąż średniowieczny parking. Mamy też kolejowe budynki, z których jeden wygląda na niezamieszkały (choć mieszka w nim jedna osoba) i ma zabite dechami okna oraz drugi, w którym trudno żyć ze względu na hałas przejeżdżajacych pociągów.
I nie ma mocnych, aby te problemy jakoś rozwiązać.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Jak przeczyta to Japończyk, że w Dulowej jest torowisko z XXI wieku,to co sobie pomyśli o erudycji autorki?
0 0
A kto podzielił PKP na spółki?! Pamiętacie ?!
0 0
Zwolennicy teorii, a może nawet ideologii, że jak wszystko naokoło zostanie sprywatyzowane, to nastanie raj dla ziemi.
0 0
Przypomnę, że 100% akcjonariuszem grupy PKP jest Skarb Państwa.
0 0
budżet świeci pustkami i są skutki....najpierw wybory a później się zobaczy ;p
0 0
W Krzeszowicach też nic nie było prócz klepiska a teraz konkretne parkingi i oświetlone ale tam jest Minister Adamczyk więc może media takie jak Tygodnik Przełom zwróci się z pytaniem po sąsiedzku do samego Ministra niech on lub jego ludzie przyjadę nie tylko robić sobie sweet focie w Trzebini na dworcu w towarzystwie lokalnych oficjeli tylko niech załatwia sprawę Dulowej bo to jest kpina jakiej nie wiedziano a poziom niedasizmu wystrzelił w kosmos. Pani Alicji podziękowania za kolejne opisanie tematu, codziennie stąd jeżdżą do pracy szkoły urzędów lekarzy i zasługują na normalność o której tutaj zapomniano!
0 0
"jakur" to wiadomo, że to są nadal spółki państwowe i to wydzielanie to była taka fikcja formalno-prawna. Jednak jak tworzysz takie byty, to one zaczynają sobie żyć swoim życiem. Każdy osobno, a Ty nie jesteś w stanie i nie masz ochoty wszystkiego kontrolować. To tak jakbyś wziął dzieci na lody i sam każdemu kupił, a dał im pieniądze i powiedział; "kupcie sobie same". W dodatku dał pieniądze każdemu osobno. Niby w każdym przypadku pieniądze na lody będą "w 100%" Twoje, a w ciemno założę się o flaszkę, że kupią nie dokładnie to samo co Ty byś kupił. W skrócie; "każdy sobie rzepkę skrobie". Na kolei widać to szczególnie. To tak jak z tymi tablicami wyświetlającymi rozkład czy głośnikami. Stacje; perony, przejścia, zadaszenia za dziesiątki milionów gotowe, a zegary czy tablice nie działają. Inna spółka kolejowa. W 100% państwowa, ale inna.
0 0
Przyprowadźcie jeszcze tego ministra do Chrzanowa na dworzec. Tam jest dopiero kontrast! Myślę, że wielu przejeżdżających pociągami do Oświęcimia turystów zagranicznych zadaje sobie pytanie "w jakim stylu został zrobiony". Śliczna wizytówka miasta powiatowego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz