Szybko i ślisko. Samochód osobowy dachował przy szosie wojewódzkiej

Do kolizji doszło w sobotę rano na Galicyjskiej w Brodłach, na leśnym odcinku tej drogi. Zderzyły się trzy pojazdy.

- Około godz. 9 kierowca hondy nie dostosował prędkości do warunków jazdy, zjechał z drogi i dachował - mówi Iwona Szelichiewicz z chrzanowskiej policji.

Relacjonuje, że na poboczu zatrzymała się kierująca fordem, żeby udzielić pomocy. Niedługo potem uderzył w forda nadjeżdżający fiat.

- Wszystkie auta poruszały się w kierunku Krakowa. Były na rejestracjach z powiatu chrzanowskiego. Nikt nie odniósł obrażeń. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi - informuje Szelichiewicz.