W czwartek Czesław Bartl, burmistrz Krzeszowic, zdecydował o odwołaniu się od decyzji wojewody, w sprawie zwrotu dóbr rodzinie Potockich.
W czwartek Czesław Bartl, burmistrz Krzeszowic, zdecydował o odwołaniu się od decyzji wojewody, w sprawie zwrotu dóbr rodzinie Potockich.
Poinformował o tym na specjalnym zebraniu radnych Krzeszowic. Późnym popołudniem pismo przesłano na ręce ministra rolnictwa i rozwoju wsi.
- Jesteśmy przekonani, że należy się odwołać. Podobnego zdania są marszałek województwa małopolskiego i starosta krakowski, którzy także przygotowują odpowiednie pisma. Jeżeli się nie odwołamy, to uprawomocniona decyzja wojewody może zostać wpisana do ksiąg wieczystych i tym samym nieruchomości mogą przejść w ręce rodziny Potockich. Postępowanie w celu unieważnienia decyzji byłoby wówczas niezwykle żmudne i długotrwałe - mówiła Jolanta Tryczyńska-Celarek wiceburmistrz Krzeszowic.
- Na pewno będziemy w stałym kontakcie z rodziną Potockich. Wiadomo, że po decyzji wojewody czują sie mocniejsi. Teraz są w lepszej sytuacji, być może nawet najlepszej w toku całego postępowania, dotyczącego zwrotu ich dóbr. Tym samym rozmowy z nimi na pewno nie będą łatwe - podkreślił wiceburmistrz Krzeszowic, Andrzej Żbik.
Zdecydowana większość radnych odniosła się pozytywnie do zamiaru odwołania sie od decyzji wojewody. Wszyscy jednak doskonale zdają sobie sprawę, że na końcowe rozstrzygnięcia w tym temacie trzeba będzie jeszcze poczekać, nawet kilka dobrych lat.
- To jest zbyt ważna sprawa. Tu nie chodzi o pałac w Łańcucie czy księgozbiór, ale o wyłączenie obiektów użyteczności publicznej spod jurysdykcji samorządu gminnego - mówiła radna Stanisława Grzęda.
- Ja widzę szansę wyłącznie w uchwaleniu ustawy reprywatyzacyjnej - podnosił wiceprzewodniczący rady miejskiej Ryszard Niemczyk.
- Niestety, nie da się jednoznacznie określić, kiedy to nastąpi. Polska jest jedynym krajem postkomunistycznym, gdzie ta sprawa jeszcze nie została załatwiona - odpowiadał Jan Bereza, sekretarz gminy Krzeszowice.
Jeszcze podczas zebrania odwołanie zostało przesłane do ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi.
(MK)
Wojewoda małopolski: krzeszowicki majątek wraca do Potockich
~PROMyK05:36, 13.10.2008
No to mają Krzeszowice gotowy do rejsu w przyszłość plan P.R.O.M. u z pokładem biznesowo-handlowym , z pokładem wypoczynkowym, z pokładem turystycznym, z pokładem mieszkalnym... tylko czy wypłyną z portu przeszłość?
~Ali. Jag.19:15, 10.10.2008
"Jakie to szczęście, że oprócz nowych "herbowych" (z sygnetem) i czerwonych (starych, zużytych), gminnych elit,
mamy zwyczajnych, zdrowo myślących (vide wyżej) Obywateli."
- z L. Kon.
I poważane pytanie: do Nich, do Zatroskanych (na zdjęciu): Dlaczego wtedy, nie zgodzili się na sprzedaż pałacu Rodzinie Potockich?. Dlaczego ich prywatne polityczne gierki wzięły (w roku 1999) górę, nad powinnością wobec Obywateli??
I kto ICH za to teraz rozliczy? Kto rozliczy za to, że urząd może zostać bez majątku, bezdomny, jak stara panna - na łasce bogatych krewnych???
PS. Mam nadzieję, że sygnet nie zostanie włożony na to ważne spotkanie z arystokracją???.
~ciekawe18:18, 10.10.2008
a ten wystający rękaw to czerwona koszula Andrzeja Żbika ?
~a dlaczego16:24, 10.10.2008
ciasteczka są podane na plastikowych talerzykach?
~zenek12:37, 10.10.2008
tylko Pan Roman Żbik zachował się adekwatnie do sytułacji i założył czerwony krawat, natomiast Pan Burmistrz z tym sygnetem to trochę przesadził takie wielkopańskie zagranie. Jadąc na spotkanie powinien jeszcze z dwa zarzucić tylko żeby swoim zwyczajem siedział cicho przynajmniej obciach będzie mniejszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12
Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba
Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.
Jan66
21:28, 2025-05-12