CHEŁMEK. Burmistrz Andrzej Saternus chce, by prokuratorzy zajęli się sprawą wstrząsów ziemi występujących w gminie. Silne drgania powstają w związku z wydobyciem węgla w pobliskiej kopalni. Mieszkańcy coraz bardziej boją się o swoje życie i mienie.
CHEŁMEK. Burmistrz Andrzej Saternus chce, by prokuratorzy zajęli się sprawą wstrząsów ziemi występujących w gminie. Silne drgania powstają w związku z wydobyciem węgla w pobliskiej kopalni. Mieszkańcy coraz bardziej boją się o swoje życie i mienie.
W ostatnich tygodniach wstrząsy się nasiliły. We wtorek wieczorem burmistrz Andrzej Saternus poinformował, że skierował sprawę do prokuratury. Zainteresował śledczych tematem 28 lipca, po serii silnych drgań ziemi, jakie odnotowano w Chełmku nie tylko w minionym miesiącu ale i w czerwcu. W piśmie do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu zaznaczył, że to pokłosie eksploatacji prowadzonej przez Kopalnię Węgla Kamiennego "Piast" w Bieruniu (woj. śląskie).
Pierwsze wstrząsy w Chełmku dały się odczuć kilka lat temu. Szczególnie uciążliwe są - zdaniem Saternusa - dla 11 tysięcy mieszkańców gminy. Ostatnie trzęsienie o znacznej sile odnotowano 10 sierpnia. Ziemia zadrżała około 16.45. Saternus po raz kolejny skontaktował się z prokuraturą. Tym razem rozmawiał ze śledczym zajmującym się sprawą. We wtorek wystosował drugie pismo do organu ścigania. Na podstawie art. 164 Kodeksu Karnego domaga się usunięcia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla mieszkańców gminy.
(taj)
Art. 164. Kodeksu Karnego
§ 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
0
0
0
0
0
0
0 0
proponuje dać na msze. nic nie pomoże ale nie zaszkodzi 15:30, 13.08.2009
0 0
W Libiążu i w Żarkach jest to samo. Czasami siedzę w domu i czuję mocne drgania... normalnie zawału można dostać. Pęknięcia na ścianach idą coraz dalej. Chociaż w naszej gminie to pewnie te drgania powoduje nie Piast, a Janina. 13:31, 13.08.2009
0 0
bb, te Twoje wstrząsy wywołane przez materiały wybuchowe z kopalni są niczym ;) W Chełmku drży ziemia przez naruszony górotwór, eksploatacja jest prowadzona na zawał i na stosunkowo niskich głębokościach. Prawdopodobnie jest to wynik źle zaprojektowanej eksploatacji. 12:57, 13.08.2009
0 0
Witam, ostatnio w Libiążu w okolicach ulicy Konopnickiej 3 razy odczuwalne były dość silne wstrząsy. Dwa około godziny 14-16 a jeden tego samego dnia około godziny 22. Nie wiem o się dzieje ale to zgadzam się z poprzednikiem, że nie po to się domy buduje i odnawia żeby teraz kopalnia je niszczyła ... 10:51, 13.08.2009
0 0
My w Chrzanowie mamy podobnie.W domach znajdujących sie w okolicy kopalni Żelatowa drżą szklanki,szyby itd.Np.dzis w nocy obudził mnie ogromny huk.Co sie działo w Żelatowej ,to wiedzą tylko Ci co tam pracowali w nocy..........Wy przynajmniej macie o tyle dobrze,ze jest z Wami burmistrz miasta.My zostaliśmy sami...............Zarząd kopalni twierdzi,ze wszystko mieści sie w granicach normy.A domy jak pekały tak pękają.Były komisje z PINB ,stwierdzili spękania ,ale nie wiadomo z jakiego powodu.Na 120 domów w 80 są uszkodzenia. I co ??? NIC.To nie kopalnia............... 10:23, 13.08.2009
0 0
To jest skandal i nie do wytrzymania! Czasem mozna się w nocy obudzić tak silne są wstrząsy, monitor się kołysze, szklanki się trzęsą! Strach pomyslec, co może się stać! Nie po to budowałam dom za ciężkie pieniądze, żeby teraz mi go niszczono. Ale cóż..kto nie przeżył ten nie wie... Bardzo dobrze, że w końcu zajęto się sprawą, tylko pytanie jest jedno..Czy to coś da ? Jak wiemy z reguły trudno wygrać z taką... a zresztą szkoda epitetów. 23:41, 12.08.2009
0 0
Wczoraj wstrzasy mozna bylo odczuc dwa razy. 21:33, 12.08.2009