Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Pijany kierowca chował się w krzakach

26.10.2009 12:58 | 9 komentarzy | 6 114 odsłon | red
CHRZANÓW-TRZEBINIA. W niedzielę w rejonie skrzyżowania ul. Puszkina i ul. Prądzyńskiego kierowca forda scorpio uderzył czołowo w skodę felicja. Następnie wybiegł z auta i schował się w pobliskich zaroślach.
9
Pijany kierowca chował się w krzakach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

CHRZANÓW-TRZEBINIA. W niedzielę w rejonie skrzyżowania ul. Puszkina i ul. Prądzyńskiego kierowca forda scorpio uderzył czołowo w skodę felicja. Następnie wybiegł z auta i schował się w pobliskich zaroślach.

Do wypadku doszło około godz. 9.20. na ul. Puszkina. Rozpędzony ford scorpio zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i uderzył w skodę felicja. Fordem, jak się później okazało, kierował 20-letni wrocławianin. Wysiadł z auta i uciekł. Skodę prowadził 32-letni chrzanowianin, który wiózł mieszkankę Bielska Białej i jej trzymiesięczne niemowlę. Kobieta z dzieckiem trafiła do szpitala. Policjanci nie musieli długo szukać sprawcy. Siedział w pobliskich zaroślach. Gdy dmuchnął w alkotest, wyszło, że ma prawie 2,5 promila alkoholu.

- Mieszkaniec Wrocławia nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Forda scorpio, należącego do mieszkańca Sosnowca, zabrał bez jego zgody. Nie miał przy sobie ani dowodu rejestracyjnego, ani ubezpieczenia OC. Auto nie posiadało aktualnych badań technicznych - informuje aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Łukasz Dulowski