Lotnisko w Krakowie potrzebuje większego terminala i nowego pasa startowego

Ponad 9 milionów pasażerów obsłużyło w 2023 r. lotnisko w stolicy Małopolski. I stało się za małe. Po rozbudowie przyjmie 12 mln pasażerów.

Wspólnicy spółki Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków - Balice podczas nadzwyczajnego zgromadzenia, zdecydowali o rozbudowie terminala pasażerskiego. Inwestycja znalazła się w Planie
Inwestycyjnym Kraków Airport na lata 2024 - 2045.

- Przepustowość obecnego terminala, oddanego po rozbudowie w grudniu 2016 roku jest już niewystarczająca, aby obsłużyć wzrastający ruch. Mając zgodę zgromadzenia na realizację inwestycji, rozpoczynamy proces wyłonienia generalnego wykonawcy robót budowlanych  - mówi Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport sp. z o.o.

Niedawno w Balicach zakończyła się rozbudowa płyty postojowej dla samolotów. Dzięki niej już na najbliższy sezon letni port lotniczy będzie dysponował dodatkowymi 15 stanowiskami.

W trakcie realizacji jest nowy budynek Cargo oraz budowa nowej stacji energetycznej ST10-bis. To istotne w perspektywie rozbudowy terminala pasażerskiego inwestycje.

Od września 2023 r. w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska procedowana jest decyzja dotycząca budowy  nowej drogi startowej, niezbędna do rozpoczęcia  procedur administracyjno-budowlanych. Ten temat nie jest nowy.

- Nowa droga startowa ma umożliwić ciągłość funkcjonowania krakowskiego lotniska, bez konieczności zamykania go na wiele miesięcy. Ta budowa, podobnie, jak rozbudowa terminala pasażerskiego, będzie toczyła się przy nieprzerwanie funkcjonującym lotnisku. To także inwestycja domykająca procedowane rozwiązania systemu gospodarki wodno-ściekowej na lotnisku, a także wdrożenie nowoczesnego systemu naprowadzania samolotów, umożliwiającego prowadzenie operacji lotniczych w warunkach ograniczonej widzialności - czytamy w komunikacie prasowym.

Terminal pasażerski rozbudowuje też regionalne lotnisko w Katowicach. Docelowo obsługiwaćma co najmniej 10 milionów pasażerów - o ile pozwoli na to ewentualny rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK).

- Kluczowa na pewno jest odpowiedź na pytanie, czy CPK jest niezbędny i jaki CPK powinien być. Myślę, że te wszystkie analizy, o których mówią politycy, będą ponownie dokonywane. To najważniejsze pytanie dla rozwoju polskiego rynku. Cały czas jednak przypominam, że to polskie porty regionalne obsługują ponad 60 proc. rynku i to polskie porty regionalne powinny być brane pod uwagę jako ważny czynnik rozwoju usług transportowych w Polsce - powiedział portalowi wnp.pl prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, Artur Tomasik.