Lenka przeszła już jedną operację. Czeka ją następna

Nastolatka z Krzeszowic cierpiąca z powodu wady wrodzonej w postaci krótszej nogi jest jeszcze w szpitalu w Warszawie, ale jak zapewnia jej mama, z każdym dniem jest lepiej.

Lena Malatyńska urodziła się z wadą wrodzoną. Widoczna początkowo 3,5 cm różnica u niemowlaka wynosiła niedawno 14 cm. Na przeprowadzenie operacji wydłużenia kości zdecydował się kanadyjski chirurg ortopeda - dr Dror Paley.

Operacja nie była refundowana przez NFZ, dlatego rodzina zbierała pieniądze prosząc o każde wsparcie.

W zbiórkę włączyli się uczniowie ze szkoły Lenki - SP 1 w Krzeszowicach, a także przyjaciele i znajomi. W pomoc zaangażował się nawet Michał Wiśniewski, poprzez akcję szafowanie.pl.

- Lenka przeszła operację w szpitalu Medicover w Warszawie prowadzoną przez zespół lekarzy Paleya. Operacja trudna, sześciogodzinna, było dużo cierpienia i innych trudności pooperacyjnych, ale teraz jest już dobrze - napisała na FB mama Lenki, Urszula Kochanowska, dziękując wszystkim za wsparcie.

Kolejna operacja czeka dziewczynkę w połowie stycznia lub z początkiem lutego. Lekarze za pomocą specjalistycznych implantów utworzą nowe biodro, dzięki któremu Lenka nie będzie czuła bólu związanego z poruszaniem się i siedzeniem.

Dlatego nadal potrzebna jest pomoc finansowa. Rodzina prosi o wsparcie.

- Żeby kiedyś mogła samodzielnie chodzić i zobaczyć, jakie to proste dla nas, zdrowych ludzi i jakie niezwykłe dla niej, zwyczajnej dziewczynki, która nigdy tego nie doświadczyła - prosi jej mama.

Lenka jest podopieczną Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Na jej konto można dokonywać wpłat na operację. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 tytułem: 38207 Malatyńska Lena darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. Zbiórka prowadzona jest również na stronie zrzutka.pl - Złotówka do złotówki w drodze do sprawności Lenki, a także na siepomaga.pl - Lena Malatyńska. Z kolei na FB - Walczymy o sprawność Lenki prowadzone są licytacje na jej rzecz.