Janina Libiąż w trzeciej lidze! - przelom.pl
Zamknij

Janina Libiąż w trzeciej lidze!

19:10, 27.06.2010
Skomentuj Po ostatnim gwizdku sędziego wystrzeliły szampany Po ostatnim gwizdku sędziego wystrzeliły szampany

SPORT. Janina Libiąż odniosła historyczny sukces, awansując w niedzielę do trzeciej ligi. W decydującym meczu pokonała na własnym boisku Poprad Muszynę 4-1.

Spotkanie ostatniej kolejki IV ligi miało zdecydować, która z ekip zagra w przyszłym sezonie o klasę rozgrywkową wyżej. Libiążanom wystarczał do tego remis, gracze Popradu musieli wygrać.

Już w 5. minucie groźnie było pod bramką gości. Po strzale Michała Grabowskiego golkiper z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W kolejnych minutach szczęścia próbowali przyjezdni. Najpierw z wolnego uderzał Bartłomiej Damasiewicz, a potem z dystansu ładnie strzelał Marcin Plata. Jakub Księżarczyk był jednak na posterunku.

W końcowych fragmentach pierwszej połowy gola mógł zdobyć Grabowski, który dwukrotnie znalazł się przed bramkarzem. Najpierw jednak uderzył zbyt lekko, a następnie zwlekał zbyt długo z oddaniem strzału i obrońca wybił mu futbolówkę spod nóg.

W doliczonym czasie, do siatki trafił gracz Muszyny Piotr Zachariasz, ale arbiter bramki nie uznał odgwizdując spalonego.

Druga część spotkania rozpoczęła się od piorunującego uderzenia Libiąża. W 48. minucie zmiennik Łukasz Pactwa wyszedł do prostopadłego podania Dawida Chylaszka i po raz pierwszy pokonał Daniela Bombę. Chwilę później mogło być 2-0, ale Przemysław Niewiedział główkował niecelnie w dogodnej sytuacji.

W 59. minucie Serge Nahle stracił piłkę w polu karnym, ale Księżarczyk wyszedł zwycięsko z pojedynku z Dawidem Cempą.
Cztery minuty później był jednak bez szans po strzale Cempy zza szesnastki i było 1-1.

Radość przyjezdnych nie trwała długo. W 66. minucie Chylaszek kapitalnie obsłużył Dawida Adamczyka i ten pewnie pokonał Bombę.
W 70. minucie mógł być ponownie remis, ale bramkarz Janiny nie dał się pokonać w pojedynku jeden na jeden z Zachariaszem.

Trzy minuty później to jednak gospodarze cieszyli się z kolejnego trafienia. Po dośrodkowaniu Marcina Ficka, Niewiedział z bardzo ostrego kąta, kapitalnym strzałem, nie dał szans Bombie.

Wynik na 4-1 dla Libiąża ustalił Pactwa, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem.
(MK)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

~poczta~poczta

0 0

Wiadomość z ostatniej chwili!!! Ponoć trener Szczurek już wysłał swoje CV do klubu z Libiąża.Nad wysłaniem takiego samego listu ze swoimi sukcesami zastanawia się także trener Switu Krzeszowice.Koniec depeszy.

21:07, 28.06.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~kibic~kibic

0 0

mecz znakomity gratulacje .Kibiców było grubo ponad dwa tysiące

20:39, 28.06.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Grażyna KaimGrażyna Kaim

0 0

Oczywiście, że mecz był w niedzielę, już poprawione. Pozdrawiam

19:56, 27.06.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~obiektywny gość ~obiektywny gość

0 0

Gratulacje dla Libiąża.Wynik nie do końca oddaje to co działo się na boisku.1 połowa ze wskazaniem na Poprad.Grad bramek w drugiej był wynikiem tego,że Poprad postawił wszystko na jedną kartę i rzucił się do ataku,ale kontry Libiąża okazały się zabójcze.Na uwagę zasługuje również imponująca liczba widzów chyba ze dwa tysiące.

19:52, 27.06.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~bb~bb

0 0

czy mecz był w sobotę?? a ja byłem na nim w niedzielę !!

19:25, 27.06.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~kibic~kibic

0 0

może będzie jak z Niecieczą, gratulacje! a jak MKS?

19:22, 27.06.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%