Niektórzy dopuszczają do swojego otoczenia młodzież, ale to może być pułapka. Zalecam daleko idącą ostrożność w przypadku tego typa i jego obleśnych headhunterów : https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/macierewicz-szafarowicz-sluchaj-mlody-podobno-jest-taka-jedna-fotobudka.jpg

Chciałabym jeszcze dodać, że leciwi politycy właśnie się wykazali swoimi umiejętnościami, mocno przywiązali się do swoich pozycji, nie mają najmniejszej ochoty na zmianę warty i dopuszczenia do władzy młodych, zdolnych, ambitnych. Optymizmem napawa jednak to, że wszystko ma swój początek i koniec właśnie.

Marzenia zawsze można mieć i warto je realizować. Wprawdzie mówią, że niedaleko pada jabłko od jabłoni, zdarzają się jednak wyjątki, przykładem może być niejaki Daniel Obajtek, który spadł Polakom z nieba, pojawił się wręcz znikąd. Dobrze, że młodzi interesują się tym, co się w kraju dzieje, są odbiorcami kabaretu wystawianego w polskim parlamencie, wsłuchują się w opinie doświadczonych życiem członków rodziny, dyskutują we własnym kręgu, potrafią wysnuć stosowne wnioski i dokonać własnych ocen. To właśnie młodzi najgłośniej nawołują do brania czynnego udziału w wyborach, wychodzą z założenia, że ich los zależy od nich samych. No i fajnie chłopcze, realizuj się i pamiętaj, że w życiu priorytetem są kultura, uczciwość i wykształcenie.

Do polityki garną się ludzie, którzy nic nie osiągnęli, a więc nieudacznicy i darmozjady. Polityka to dla nich deska ratunku, mogą godnie żyć, nie dając w zamian nic – zauważył już Józef Piłsudski i od tego czasu niestety niewiele się zmieniło.

Abstrachując od wyznania politycznego to jest to raczej wylęgarnia pożytecznych przytakiwaczy dla ludzi decyzyjnych, oczywiście pod płaszczykiem " żeby w Sejmie i Senacie zasiadały osoby naprawdę kompetentne, które faktycznie są w stanie wnieść coś mądrego do obrad." albo " staram się patrzeć obiektywnie na politykę. Polityką warto się interesować". No i ciepła posadka bez wysiłku swoją drogą...

No chłopak ma ambicje na życie. Polityka to łatwy chleb, dobre pieniądze, a dla najlepszych niezła kasa na boku i układy. Nie chrzań chłopcze, że chodzi Ci o wyższy poziom debaty politycznej, czy o kompetencji, bo w to już nikt myślący nie uwierzy. Wy zawsze chcecie jak najlepiej dla obywateli i Polski, ale przed wyborami, a gdy już siądziecie na stołkach, to patrzycie siebie, aby wam było lepiej. Od lat nie głosuje i żaden polityk już mnie nie oszuka.