Licealiści, seniorzy i kawalerzyści zaprezentowali piękną inscenizację Powstania Styczniowego w Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełzowie.

Za realizację widowiska odpowiadało Stowarzyszenie Przyjaciele Staszica i I Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Chrzanowie. Współorganizatorzy: Towarzystwo Krzewienia Tradycji Kawalerii Polskiej im. Rotmistrza Witolda Pileckiego, UTW w Chrzanowie, Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełzowie.

- Wybraliśmy dwór z Drogini jako miejsce inscenizacji, bo Powstanie Styczniowe mocno wiązało się z ówczesną szlachtą - mówi Bożena Bierca, dyrektorka I LO w Chrzanowie.

Atmosferę Powstania Styczniowego udało się odtworzyć dzięki epokowym strojom, wypożyczonym z łódzkiej "filmówki" i bytomskiej opery. Konie, wóz i bryczka oraz kucie kos też zrobiły swoje. Od wielu lat liceum współpracuje z Towarzystwem Krzewienia Tradycji Kawalerii Polskiej im. Rotmistrza Witolda Pileckiego. Udział jego członków w opisywanej inscenizacji z pewnością był bezcenny.

- Ponadto pomagał nam Uniwersytet Trzeciego Wieku w Chrzanowie. Wyjątkowe wsparcie okazało małżeństwo historyków-pasjonatów: Agnieszka i Radosław Bąk - podkreśla dyrektorka Bożena Bierca.

Radosław Bąk napisał scenariusz do spektaklu o Powstaniu Styczniowym. Narodził się w szczególnych okolicznościach.

- Scenariusz powstawał głównie na podstawie komentarzy pod informacjami o wojnie w Ukrainie. Zostały one zmodyfikowane - precyzuje Agnieszka Bąk.

[WIDEO]7753[/WIDEO]