TRZEBINIA. Najważniejsze zaufanie i wzajemna pomoc

Zofia i Karol Kołodziejczykowie z Bolęcina oraz Stanisława i Roman Chechelscy z Piły Kościeleckiej świętowali 65. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, czyli Żelazne Gody.

Podczas uroczystości zorganizowanej w czwartek w trzebińskim Dworze Zieleniewskich burmistrz Trzebini Adam Adamczyk uhonorował Zofię i Karola Kołodziejczyków specjalnymi medalami.

- Najważniejsze jest zaufanie i wzajemna pomoc - przyznają małżonkowie, którzy doczekali się ośmiorga wnucząt i dziewięciorga prawnucząt.

- Babcia z dziadkiem są dla mnie wzorem małżeństwa. Nigdy się nie kłócili. Do dzisiaj jeszcze uprawiają pole. Nie wiem, skąd w nich tyle siły - mówi ich wnuczka Karolina Godyń.

Żelazne Gody, czyli 65-lecie ślubu świętowali także Stanisława i Roman Chechelscy. W czwartkowej uroczystości nie mogli jednak wziąć udziału.

60. rocznicę powiedzenia sakramentalnego "tak" (Diamentowe Gody) obchodziło siedem par z trzebińskiej gminy: Stanisława i Władysław Dudek z osiedla Gaj w Trzebini, Zofia i Władysław Jurek z Lgoty, Helena i Stanisław Kołoda z osiedla Gaj w Trzebini, Zofia i Tadeusz Kozioł z Młoszowej, Janina i Stefan Krawczyk z Lgoty, Zofia i Karol Morcinczyk z Trzebini oraz Stanisława i Jan Roman - Trzebinia. Wszyscy otrzymali z rąk burmistrza pamiątkowe medale.

Ponadto dwóm parom z Bolęcina świętującym Złote Gody (50. lat pożycia małżeńskiego), Stefani i Janowi Kozub z Bolęcina oraz Kazimierze i Alojzemu Kulczykowi medal za długoletnie pożycie nadał prezydent RP.
(MK)