Nie masz konta? Zarejestruj się

Alwernia

Co dalej z ulicznym światłem nocą? Czy ktoś nad tym panuje?

20.04.2023 21:30 | 12 komentarzy | 6 651 odsłon | Alicja Molenda
1 grudnia ub. roku lokalni samorzadowcy ogłosili, że z powodów oszczędnościowych w godzinach nocnych, do odwołania, będzie wyłączany prąd. Akcji tej nikt na razie nie odwołał.
12
Co dalej z ulicznym światłem nocą? Czy ktoś nad tym panuje?
Co z tym prądem nocą?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nikt nie informuje, jakie zasady rządzą teraz gaszeniem światła na ulicach nocą, bo np. w części Trzebini lampy nocą świecą, a w Libiążu świecą i gasną w reżimie zimowym.

- Rozumiem potrzebę oszczędzania, ale ktoś powinien nad tym panować. Ustalone zostało, iż gmina Libiąż będzie zaciemniana między godziną zero a 4.30, I jest to, można powiedzieć zrozumiałe, ale od zmiany czasu na letni 25-03-2023 do dnia dzisiejszego tj. 19-04-2023, czas w sterownikach oświetlenia nie został zmieniony i latarnie świecą do godziny 1, a zapalają się o 5.30.

Kilkukrotne moje zgłoszenia do Taurona nie przyniosły efektu, dlatego proszę o pomoc Wasze pismo. Może Was ktoś wysłucha. Moja prośba dotyczy ulic Stawowej, Karpiowej oraz Dąbrowskiego w miejscowości Libiąż. Dodam jeszcze, iż na ulicy Waryńskiego łączącej się z ulicami Stawowa i Dąbrowskiego oświetlenie zostało przestawione na nowy czas. Rozumiem, że Tauron ma dużo na głowie, ale od zmiany czasu minął już niemal miesiąc, stąd moja prośba - napisał Czytelnik z Libiąża.

Z Trzebini otrzymaliśmy natomiast sygnały, że w części miasta prąd w nocy od jakiegoś czasu jest. Czytelnicy pytają, czy przez pomysłkę, i czy tak już zostanie.

Z kolei mieszkańcy Sierszy, dotkniętej zapadliskami, sygnalizują, że nie dość, że grożą im dziury w ziemi, to jeszcze mają w nocy ciemno.

Byłoby dobrze, aby samorządy zechciały odpowiedzieć na pytanie, jaki obecnie obowiązuje porządek z wyłączaniem oświetlenia ulicznego i dokąd tak będzie?

O porządku planowanych wyłączeń pisaliśmy TUTAJ

***Większość latarni ulicznych w Polsce należy do firm energetycznych. Samorządy - choć są użytkownikami tych latarni - mają problem z ich wymianą na nowe, energooszczędne, bo nie mogą inwestować w coś, co nie jest ich własnością. Innym problemem są wysokie opłaty za pobór tzw. mocy biernej pojemnościowej, naliczaney przez operatorów sieci przesyłowej tam, gdzie zamontowano nowoczesne, elektroniczne liczniki prądu.