Chrzanów
Chodnik opóźniony, bo deszczówka musi legalnie odpływać
Chodzi o niebezpieczny, około 600-metrowy odcinek od skrzyżowania z Korczaka do połączenia z Solskiego (w stronę wapiennika). Jest tam dużo domów jednorodzinnych, więc panuje spory ruch pieszych - do lekarza, kościoła, minimarketu, na busa.
Ostatnie, około półroczne opóźnienie w przygotowaniu projektu wynika - jak twierdzi burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek - z konieczności ujęcia w dokumentacji odprowadzenia deszczówki z jezdni i nowego chodnika.
Do tej pory woda spływała z Sobieskiego w dół, na pobliskie terenu. Pewnie dalej będzie tak samo spływać, tylko że już legalnie, czyli po uzgodnieniu z przedsiębiorstwem państwowym Wody Polskie.
Przypomnijmy, że Sobieskiego jest drogą wojewódzką, ale to gmina załatwia wszystkie formalności i ma pokryć połowę kosztów budowy chodnika z odwodnieniem i zatokami autobusowymi (ok. 3 mln zł). Inaczej sprawa nie ruszyłaby z miejsca.
Burmistrz mówi, że kompletna dokumentacja, uwzględniająca już odprowadzenie deszczówki z jezdni i chodnika, powinna być gotowa w czerwcu. Jest więc szansa, że pod koniec obecnej kadencji samorządowej rozpocznie się budowa chodnika na Sobieskiego w Płazie.
Łukasz Smółka, wicemarszałek województwa małopolskiego, tak pisze o chodniku w Płazie, odpowiadając na interpelację radnego wojewódzkiego Tadeusza Arkita z Platformy Obywatelskiej:
Środki w budżecie Województwa na realizacje zadań w trybie IS (Inicjatywy Samorządowe - dop. aut.) zabezpieczone są na dany rok budżetowy, a udział Gminy może być wydatkowany w trybie kilkuletnim. Do planu przyjmowane są zadania przygotowane, tj. posiadające opracowaną dokumentację i pozyskane decyzje administracyjne. Wniosek Gminy Chrzanów znajduje się na liście rezerwowej do czasu jego uzupełnienia o prawne zezwolenie na realizacje robót, pojawienie się wolnych środków finansowych oraz wyrażenie zgody przez Zarząd Województwa Małopolskiego na ich przeznaczenie dla gminy.
Komentarze
3 komentarzy
Jeżdżę tam czasami,ta droga począwszy od końca Chrzanowa do ronda w Wygiełzowie ,to jedna wielka masakra,i do tego puścili ostatnio tam ruch ciężarówek...........
Prawda jest taka, że jest równoległa ul. Malczewskiego w odległości 50m. Pytanie więc jaki jest prawdziwy powód budowy tzw ,,chodnika'', a przy okazji całej serii drogich gadżetów typu odwodnienie lub zatoki, na których można przepalić grube miliony. Może zamiast tego, ktoś wyremontował, albo przynajmniej umył z błota istniejący chodnik? BO na posadzenie kilkunastu drzewek, jeden ... wie na co pieniądze się znalazły, ale zza kierownicy limuzyny zap... 120 km/h sułtan nie widzi, że obok połamanego chodnika ludzie wydeptali równoległą ścieżkę! I ciekawe który z urzędników wydał zgodę na budowę ślepego nowego osiedla na końcu ul. Kossaka. Gdyby dociągnięto ulicę do Sobieskiego, żaden chodnik w ogóle nie byłby nikomu potrzebny.
Prawda jest taka, że nie można zrobić chodnika z powodu występowania w pobliżu rzadkich gatunków żab i owadów.