Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Przedwczesny lany poniedziałek. Jutrzenka rozbiła Trzebinię

08.04.2023 17:15 | 0 komentarzy | 4 285 odsłony | Michał Koryczan

Piłkarze piątoligowego MKS Trzebinia przegrali w wyjazdowym meczu z Jutrzenką Giebułtów, tracąc aż siedem bramek.

0
Przedwczesny lany poniedziałek. Jutrzenka rozbiła Trzebinię
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

V liga małopolska - grupa zachodnia

Jutrzenka Giebułtów - MKS Trzebinia 7-3 (3-1)

Trzebinia: Gielarowski - Radwański, Kalinowski, Olek, Gałka (67. Sz. Kurek), K. Kikla, Ł. Skrzypek, Koźlik (67. Sieczko), Zybiński (46. Arfa), Kusiak (67. J. Pająk), Kowalik

Zawodnicy Jutrzenki postanowili już Wielką Sobotę urządzić sobie lany poniedziałek. Na własnym boisku rozbili „żółto-czarnych" aż 7-3. Rozmiary porażki MKS mogą zaskakiwać, bo trzebinianie walczą w tym sezonie o awans do czwartej ligi, a zespół z Giebułtowa plasuje się w drugiej części tabeli.

Sobotnia przegrana w Giebułtowie jest jedną z najwyższych porażek MKS w historii. Rekord pod tym względem padł w sezonie 2021/22. Trzebiński zespół przegrał wówczas na wyjeździe 0-6 z Wiślanami Jaśkowice.

Spotkanie z Jutrzenką od początku nie układało się po myśli podopiecznych Wojciecha Skrzypka. Już po kwadransie przegrywali 0-2.

Gdy w 21. minucie Łukasz Skrzypek zdobył kontaktowego gola, wykorzystując jedenastkę, kibice MKS mogli mieć nadzieję, że zespół wraca na właściwe tory.

W 45. minucie miejscowi po raz trzeci trafili jednak do siatki, a dziesięć minut po zmianie stron dorzucili kolejne trafienie.

W 65. minucie drugą bramkę dla MKS strzelił Łukasz Skrzypek. Chwilę później czerwoną kartkę (konsekwencja dwóch żółtych) obejrzał Antoni Olek i trzebinianie musieli sobie radzić w dziesiątkę.
Gospodarze wykorzystali grę w przewadze, zdobywając kolejne dwa gole (w 74. i 85. minucie).

Już w doliczonym czasie gry trzecią bramkę dla MKS strzelił Michał Kowali, ale ostatnie słowo ponownie należało do gospodarzy, którzy wygrali ostatecznie 7-3.

- To pierwsza tak dotkliwa porażka w mojej przygodzie trenerskiej. Wychodzę jednak z założenia, że lepiej przegrać raz 3-7, niż siedem razy po 0-1. Prawda jest taka, że dzisiaj zagraliśmy bardzo słaby mecz. Nie przypominam sobie, żeby za mojej kadencji trenerskiej w Trzebini drużyna zagrała tak słabe spotkanie. Być może wpływ na to miało boisko, które było w fatalnym stanie. Gospodarze przyznali przed spotkaniem, że chcieli grać bez względu na to, co stanie się z murawą, bo obawiali się meczu z nami, gdyż potrafimy fajnie grać w piłkę. Na fatalnej murawie w naszej grze było dużo nerwowości. Jutrzenka miała w swoich szeregach zawodników, którzy swoim doświadczeniem poprowadzili swój zespół do zwycięstwa. Nie spodziewałem się tego. Byłem przekonany, że nawet w takich warunkach będziemy w stanie sobie poradzić. Pierwszy raz w życiu dostałem w jednym meczu dwie żółte kartki. Tylko za to, że powiedziałem prawdę - mówi Wojciech Skrzypek, szkoleniowiec MKS Trzebinia.

Najwyższe porażki pierwszej drużyny MKS

  • 2021/22: Wiślanie Jaśkowice - MKS Trzebinia 6-0
  • 2017/18: Motor Lublin - MKS Trzebinia 5-0
  • 2022/23: Jutrzenka Giebułtów - MKS Trzebinia 7-3
  • 2009/10: Lubań Maniowy - MKS Trzebinia-Siersza 5-1
  • 2009/10: Poprad Muszyna - MKS Trzebinia-Siersza 5-1
  • 2012/13: MKS Trzebinia-Siersza - Karpaty Siepraw 1-5
  • 2016/17: Motor Lublin - MKS Trzebinia 5-1
  • 2017/18: Avia Świdnik - MKS Trzebinia 5-1
  • 2017/18: MKS Trzebinia - Orlęta Radzyń Podlaski 0-4
  • 2020/21: Sokół Kocmyrzów - MKS Trzebinia 4-0
  • 2021/22: Wiślanka Grabie - MKS Trzebinia 4-0


Czytaj również

Wolanka zatrzymała Błyskawicę. Pierwsza porażka lidera (WIDEO, ZDJĘCIA)

Trzy samochody zderzyły się na drodze krajowej 79

Nowe zapadlisko niedaleko bloku na osiedlu Gaj

Stanowisko dyrektora szkoły w Trzebini do wzięcia

43 bramki chrzanowian dały zwycięstwo z ASPR Zawadzkie

Nowy obiekt sportowy w Chrzanowie ma być gotowy w maju