Chrzanów
Dworzec autobusowy w Chrzanowie, punkt przesiadkowy w Trzebini oraz lepsze połączenia do Babic i Alwerni już na papierze
To, że mamy świetne położenie pomiędzy Krakowem i Katowicami, przy autostradzie A4 i w pobliżu dwóch regionalnych lotnisk i szybkiej trasy kolejowej łączącej stolice Śląska i Małopolski - wiedzą wszyscy. To, że nasza komunikacja z tymi iejscami i wewnątrz powiatu Nie zmienia to jednak faktu, że aby tam szybko dojechać ze swojego miejsca zamieszkania, trzeba się trochę podenerwować.
Dlaczego? Dlatego, że oferta komunikacji wewnątrz powiatu chrzanowskiego jest słaba, droga, niedostosowana do rzeczywistych potrzeb mieszkanców. Utrudnia możliwość poruszania się seniorom i osobom nie posiadajacym samochodów, uczniom. Nie łączy w sposób zadowalający gmin Alwernia i Babice oraz wielu sołectw w pozostałych gminach, z ważnymi punktami przesiadkowymi (dworce) lub docelowymi (np. instytucje ponadlokalne, szkoły, firmy), o kilku porach autobusy jeżdżą przeładowane. W niektórych miejscach przesiadkowych trudno jest zaparkować, nie ma się gdzie schronić.
Samorząd o tym wie. Szuka rozwiązań. W opracowywanej właśnie strategii rozwoju Aglomeracji Chrzanowskiej, która jest terytorialnie tym samym co powiat chrzanowski, znalazły się takie inwestycje jak:
- modernizacja punktu przesiadkowego przy dworcu PKP w Trzebini (17 mln zł)
- modernizacja dworca autobusowego w Chrzanowie (28 mln zł)
- poprawa transportu publicznego łączącego gminy Alwernia i Babice z miejscowosciami powiatu chrzanowskiego (2 mln zł)
Trudno podać terminy ich realizacji. Wspomniany dokument strategiczny obejmuje lata 2021-2027, ale jak wiadomo, pieniędzy na finansowanie konkursowych i pozakonkursowych pomysłów rozwojowych, w Polsce na razie nie ma.
W tej samej "Strategii" natknąć się można również na pomysł zakupu autobusów wodorowych dla publicznego transportu. Mając producenta wodoru na miejscu, taki właśnie napęd w miejskich autobusach powinien być docelowo oczywistością, o ile pojazdy te zmieszczą się pod wiaduktem nad Krakwoską w Chrzanowie.
Ten ostatni aspekt jest strategicznie dość ważny. W trakcie spotkania konsultacyjnego padały bowiem pytania o to, gdzie tak naprawdę powinien znajdować się dworzec autobusowy w Chrzanowie. Czy przy Zielonej jak dotąd, czy może jednak w innym miejscu, skoro nie wszystkie autobusy mogą się pod tym wiaduktem poruszać i nakrószą drogą do dworca docierać. Odpowiedź na to pytanie wciąż nie jest oczywista.
Jeśli chodzi o modernizację punktu przesiadkowego w Trzebini, dość istotne wydaje się też przemyślenie kwestii parkowania przy dworcu PKP. Nie jest tajemnicą, że powstały niedawno parking problem rozwiązuje zaledwie połowicznie.
Jeśi ktoś z Czytelników chciałby się podzielić własnymi przemyśleniami na temat transportu publicznego w powiecie chrzanowskim, to zapraszam.
Komentarze
17 komentarzy
@stary zgred Ja ją też popieram. Tylko przy dworcu PKP bardziej by musieli zrobić pętle niż same zatoki przystankowe bo są przecież linie autobusowe które jadą w przeciwnym niż do Chrzanowa czy Młoszowej z Libiąża takie linię jak 10 czy LA,LB,LC musiały by mieć gdzie zawrócić a jadąc w dół Dworcową i potem przez wiadukt to było by tylko niepotrzebne wydłużenie trasy.
"Tomek"; tam z drugiej strony, czyli od strony przystanku jest pas pseudo-zieleni o szerokości około 2 metrów, deptany nieustannie przez idących "na kreskę". Te 2 metry wystarczyłyby na przesunięcie placu postojowego. Z resztą jest jak pisze "Berek"; ten placyk się marnuje na te trzy stanowiska, a zmieściłoby się tam kilkadziesiąt samochodów. Wczoraj, sobota, wieczór, po godzinie 20; "99%" miejsc wciąż zajęte. Pod Lidlem już chyba też stoją, koło kebabów, a nawet koło dawnej "Gumowni" "chyba" też. Poza tym; popieramy komunikację publiczną. Oczywiście pod warunkiem, że można na tym zarobić.
A może po prostu dać te pieniądze w większą liczbę kursów, autobusów? Czy po zrobieniu dworca czy też punktu przesiadkowego automatycznie poprawi się komunikacja zbiorowa w gminach?
A to Trzebinia ma "dworzec autobusowy"??? Ten placyk z wysepkami przystankowymi można zrewitalizować na parking, a właśnie zatoki autobusowe zrobić przy Dworcu PKP... ale w Trzebini obecnie bardziej potrzebna jest biblioteka multimedialna...ot taki pomink obecnie panujących włodarzy...
Myślę że zatok przystankowych przy Dworcu PKP nie dało by się zrobić. Wystarczy popatrzeć jak tam pobocze jest tam pełne samochodów i jeszcze by było że z braku miejsc w okolicach zatok parkowane były by samochody. Zresztą tam jest bardzo ciasno. Znowu też nie przesadzajmy od dworca PKP do dworca autobusowego jest bardzo blisko. A jakby zrobili to podejrzewam że było by to coś za coś zatoki przystankowe kosztem mniejszego parkingu który i tak obecnie jest za mały w porównaniu do potrzeb. Bo trzeba by było drogę poszerzyć tak by jadące auta nie musiały stać za autobusem tak jak to wygląda na ul. Piłsudzkiego
Prześwit pod wiaduktem na Dworcowej w Trzebini to 3.7m. Przejadą wszystkie autobusy.Tylko "bubel" na Krakowskiej w Chrzanowie jest dużo niższy bo ma prześwit tylko 3.0 m.
Zobaczycie te nowe dworce tak jak możemy podziwiać tzw. "drugi Chrzanów" obiecany lata temu za autostradą. Burmistrz Trzebini miał okazję się wykazać i zrobić porządny wielopoziomowy parking przy dworcu PKP ale wybrał taką padakę jak jest obecnie więc o czym my w ogóle rozmawiamy...