Przełom Online
"Branco" z Ostrężnicy pokonał Saharę na rowerze
Przejechał rowerem ponad 4 tys. km, pokonując największą pustynię świata i odwiedzając osiem afrykańskich państw. Kamil Knapczyk z Ostrężnicy opowiada o swojej najbardziej ekstremalnej wyprawie.

Kamil Knapczyk na rowerze przejechał już z zachodniego na wschodnie wybrzeże USA, a ubiegłej zimy pokonał spory kawałek Ameryki Południowej. Sporo jeździł też po Europie. W tym roku zdecydował, że pojedzie rowerem przez Saharę.
- Skąd taki wybór? Chyba przez dziecięce marzenia. Oglądając rajd Paryż - Dakar, zawsze marzyłem, żeby wziąć w nim udział. Kierowcą rajdowym nie zostałem, więc postanowiłem pokonać trasę do Dakaru, a może nawet i dalej - rowerem. Tradycyjnie jest to też moja ucieczka przed zimą - mówi Kamil.
Przejechał rowerem ponad 4 tys. km. W ciągu 33 dni odwiedził osiem afrykańskich państw: Maroko, Saharę Zachodnią, Mayretanię, Senegal, Gambię, Gwineę Bisaau, Gwineę i Sierra Leone.- Właściwie wszędzie mogłem usłyszeć pod swoim adresem "białas", oczywiście w każdym kraju brzmiało to inaczej. W Gambii byłem "tuba", w Gwinei Bissau "branco", w Gwinei "boten", a w Sierra Leone "abato". To były zaczepki, jedynie w celu zwrócenia na siebie uwagi. Jednocześnie miejscowi czują dużo respektu przed białym człowiekiem. Wchodzę raz do sklepu z telefonami, a tam ogromna kolejka. Podchodzi do mnie pracownik, idziemy do biurka i obsługiwany klient lokalny musi poczekać - opowiada Kamil Knapczyk.
Obszerną rozmowę z Kamilem Knapczykiem o jego afrykańskiej eskapadzie przeczytacie w najnowszym, 9. numerze „Przełomu", dostępnym w wersji papierowej i elektronicznej.
Dowiecie się z niej:
- kto chciał wziąć od niego łapówkę
- w jaki sposób znalazł się w samym środku stadionowej rozróby
- mieszkańcy którego afrykańskiego kraju uważają się za Europejczyków
- jakie zwierzę chciało go zaatakować w namiocie
- w którym kraju otarł się o śmierć
- czy poleciłby podróż najdłuższym pociągiem na świecie
- jakie wrażenie zrobiły na nim afrykańskie miasta
Czytaj również
Igrzyska Młodzieży w tenisie stołowym. Kto zwyciężył w gminie Chrzanów
MKS Trzebinia wygrywa z Victorią 1918 Jaworzno, ale traci piłkarza
Kobieta, dziecko i Powidoki w dworze w Wygiełzowie
Igrzyska Młodzieży w koszykówce. Kto był najlepszy w gminie Trzebinia
Komentarze
1 komentarz
Czytałam. Jestem pod wrażeniem. Gratulacje! Życzę kolejnych wypraw!